www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 21 listopada 2024, w 326 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Janusza, Konrada, Reginy.
Listopadowe przysłowia: Na Zaduszki słota, na Wielkanoc psota. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Przydatność Kossaka

Na wstępie uzupełnię swój felieton "Owoc myśli spółdzielczej", bo sprawa ma swój ciąg dalszy. Otóż Spółdzielnia Mieszkaniowa imienia Jana Zamoyskiego lekko do przodu posunęła przedsięwzięcie ogradzania stopni prowadzących do klatki schodowej, w której mieszkam, gdyż przedłużono ją aż do samego chodnika, co się chwali. Tyle tylko, że tak jest jedynie po jednej ze stron owych schodów - druga pozostaje pozbawiona jakiejkolwiek barierki. Można jednak powiedzieć, że jeszcze mam szczęście, gdyż mieszkańcy sąsiedniej klatki schodowej kompletnie nie mają jej ogrodzonej. Z tego miejsca zatem zwracam się do stosownych decydentów - zróbcie Państwo coś z tym problemem, bo obecna sytuacja jest po prostu ogromnym wstydem dla Was.

Tymczasem wyjechałem sobie na urlop. Przez te kilka dni najbardziej obchodzą mnie nie sprawy polityczne, ekonomiczne, sportowe (choć nie ukrywam, że bardzo wzburzyły mnie słowa ojca sióstr Radwańskich o tym jak to reprezentowanie własnego kraju w Pucharze Federacji przeszkadza jego córkom w karierze), kulturalne i Bóg wie jakie jeszcze, ale przede wszystkim prognozy meteorologiczne. Od nich zależy co będę w najbliższym czasie robił i jakie czyhają na mnie zagrożenia. Od kiedy jakoś rozładowano strajk górników w "Budryku", to swój wyjazd na Górny Śląsk traktuję jako podróż stricte prywatną, nie obarczoną powodami ogólnospołecznymi. Bardzo to sobie chwalę i cieszę się, że tekst ten, napisany na kilkanaście godzin przed odjazdem, może być luźniejszy od kilku poprzednich.

Miałem ostatnio sesję egzaminacyjną, czyli czas, który teoretycznie powinien być dla studentów okresem wytężonej nauki, ale jakoś tak się zwykle składa, że poza wielkim wysiłkiem naukowym musi się znaleźć wtedy miejsce dla rozmyślania kompletnie o niczym. Tak też było i ze mną. Z tej przyczyny rozmyślałem nie tylko nad religiami i związkami wyznaniowymi czy niuansami retoryki, ale też i nad sprawami zupełnie przyziemnymi. Zacząłem się zastanawiać na czym w dzisiejszych czasach można najwięcej zarobić i doszedłem do nader ciekawych wniosków.

Czasy mamy niepewne i co gorsza owa niepewność zwiastuje nam okres raczej taki niezbyt ciekawy. Chińska gospodarka narzuciła takie tempo, że tamtejsza konsumpcja wywindowała ceny podstawowych towarów do niebotycznych granic (a nie jakaś wojna w Iraku!). To Chińczycy masowo kupują wszystko, byle tylko kupić - od ropy do herbaty, co niebawem zapewne boleśnie odczujemy. Teraz niepewne są wszelkie fundusze inwestycyjne, lokaty, nie wspominając o akcjach giełdowych. Jednym zaś z lepszym sposobów lokowania kapitału i to takim naprawdę polecanym przez wszystkich fachowców są dzieła sztuki. Doszedłszy do powyższego zdania zacząłem myśleć do czego innego owe wytwory są kupowane, mając na myśli te jasno okrzyknięte przez fachowców za będące klasy najwyższej.

I tak analizując kolejne ewentualności nie potrafiłem znaleźć sensownego wyjaśnienia pozafinansowego dla zakupu i trzymania w domu obrazów, rzeźb i innych dzieł sztuki, jak tylko dla ich późniejszego spieniężenia, gdy przyjdą cięższe czasy. Pomijam rzeczy w rodzaju antyków, bo często nawet trudno je za dzieło sztuki uznać. Nikt mi nie wmówi, że jak ktoś kupi na przykład obraz Kossaka, a wzgardzi tworem o podobnym poziomie, lecz lichszego autorstwa, to czyni to dla zachwytów nad kunsztem artysty, klasą pociągnięć pędzlem, zastosowaniem perspektywy i innych tego typu rzeczy. To się po pewnym czasie po prostu nudzi! Zostaje jednak wyobrażenie, że ten obraz jest wart ciężkie pieniądze i to się przede wszystkim przebija w słowach gospodarzy, gdy ci szpanują przed gośćmi okazywaniem swojego stanu posiadania tego i owego.

Może ktoś uzna, że mój dzisiejszy tekst jest przejawem jakiejś zawiści - jego prawo. Nigdzie jednak nie napisałem, że bronię komukolwiek posiadania dzieł sztuki. Mnie po prostu śmieszy powyższy rodzaj ludzkiego fałszu, gdy ktoś usiłuje przedstawiać się jako ktoś, kim zupełnie nie jest, a nie ma na pewno w narodzie tylu znawców malarstwa, rzeźby, mozaiki i wszelkich innych rodzajów sztuki, jak może się zdawać obserwując liczbę dzieł w domach. Na szczęście prawdziwa sztuka zawsze obroni się sama.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2008-02-07 przeczytano: 3003 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet