|
Wieczór Wigilijny w ZamościuPod hasłem "Bądźmy wszyscy razem" 21 grudnia 2008 r. odbyła się III Wigilia w Zamościu. "Betlejemskie światło pokoju" przekazali harcerze, ks. biskup Wacław Depo odprawił modlitwę i pobłogosławił bielusieńki opłatek, restauratorzy, piekarze i cukiernicy częstowali potrawami wigilijnymi a kolędował Chór "Rezonans". W Wieczorze Wigilijnym, mimo niesprzyjającej pogody, wzięło udział setki mieszkańców Zamościa.
Święto Bożego Narodzenia najbardziej uroczyście obchodzone jest w Polsce. Ma wymiar znaczącego święta rodzinnego. Zaznacza się to najbardziej w przeżywaniu Wieczoru Wigilijnego. Niemal w każdym domu ubiera się choinkę. Jest ona chrześcijańskim symbolem drzewa rajskiego. Pod choinką ustawia się często żłóbek, dla upamiętnienia narodzenia Pana Jezusa w Betlejem. Najważniejszym wydarzeniem Wieczoru Wigilijnego jest dzielenie się opłatkiem. Później podawane są posne potrawy.
Tej polskiej tradycji obchodzenia Świat Bożego Narodzenia stało się zadość na Rynku Wielkim w Zamościu. Uroczystość Wieczoru Wigilijnego rozpoczęła się o godzinie 14.00 kiermaszem kart i ozdób świątecznych z udziałem: uczniów Liceum Plastycznego w Zamościu, uczniów Młodzieżowego Domu Kultury w Zamościu, uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej przy ul. Orlicz - Dreszera i uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej przy Parafii p.w. św. Michała.
Następnie kolędowała młodzież - uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej przy ul. Orlicz- Dreszera. O godz. 15.30 podsumowano konkurs na "Szopkę Zamojską 2008" zorganizowany po raz drugi przez PGE Zamojską Korporacje Energetyczną SA. Nagrodzone szopki dołączyły do kolekcji szopek, która prezentowana jest w Muzeum Zamojskim.
Tę część wieczoru poprowadzili Małgorzata Mazur z "Tygodnika Zamojskiego" i Łukasz Kot z Katolickiego Radia Zamość. Na jej zakończenie o wymiarze spotkania na Rynku Wielkim mówił ks. Jacek Kania.
- Niech ta wspólna Wigilia dla każdego z nas będzie źródłem radości i w braterstwie zmieniania siebie i świata, aby jeszcze lepiej podejmować służbę Bogu, człowiekowi i Ojczyźnie. Serdecznie Bóg zapłać, że tu jesteście, mimo tego, że pogoda jest niesprzyjająca. Myślę, że wspólnie się rozgrzejemy śpiewając kolędy.
Myślę, że wymiar tej Wigilii jest taki sam w naszych domach rodzinnych, wymiar wspólnotowy. Są tutaj ci, którzy chcieli przyjść. Za chwilę usłyszymy Ewangelię, pomodlimy się, podzielimy się opłatkiem, przekażemy sobie życzenia. To jest najpiękniejszy wymiar. To najpiękniejsze Święta, kiedy wszyscy z różnych stron świata jadą do tych miejsc, gdzie się wychowali. Rynek Wielki w Zamościu staje się dla nas zamościan miejscem wspólnego przezywania Świąt Narodzenia Chrystusa. Jesteśmy tu jedną Rodziną i wspólnie się radujemy mówił ks. Jacek Kania.
O godzinie 16.30 Rynek Wielki w Zamościu wypełnił się mieszkańcami Zamościa i gośćmi, którzy na czas Świąt Bożego Narodzenia przybyli do naszego miasta. Na scenie ustawionej na płycie Rynku pojawił się Chór "Rezonans", obchodzący w tym roku Jubileusz 25-lecia działalności i rozpoczął się koncert kolęd.
"Dzisiaj w Betlejem Chrystus się rodzi..." rozpoczęło uroczystą część Wieczerzy Wigilijnej w Zamościu. Kolędą "Wśród nocnej ciszy" powitano wszystkich tych, którzy przyjęli zaproszenie organizatorów Wigilii w Zamościu.
Kolęda - jak podkreślił prowadzący uroczystość Janusz Kawałko - wprowadziła nas w nastrój Zamojskiej Wigilii, zainicjowanej i zorganizowanej przez właścicieli zamojskich restauracji, kawiarni, cukierni i piekarni. Zamojska Wigilia, organizowana od trzech lat pokazuje, jaką Zamość tworzy wspaniałą Rodzinę, która tego wyjątkowego dnia tworzy wspaniałą wspólnotę. To ogromne dobro, że gromadząc się na Rynku Wielkim, całymi rodzinami przy betlejemskiej szopce w przeddzień Świąt Bożego Narodzenia jesteśmy sobie tak bliscy, bez względu na status zawodowy, społeczny i materialny - mówił Janusz Kawałko, dziękując wszystkim zgromadzonym za świadectwo jedności.
- To piękne, że łączy nas oczekiwanie na Narodzenie Bożego Dziecięcia. Radością napawał fakt, że był z nami obecny nasz duchowy pasterz ks. biskup Wacław Depo, ordynariusz diecezji zamojsko - lubaczowskiej, który patronował temu wydarzeniu.
Wigilii, jak na dobrego gospodarza przystało, patronuje Marcin Zamoyski Prezydent Zamościa. W uroczystości uczestniczył również ks. prałat Czesław Grzyb, dziekan Katedry Zamojskiej, Iwonna Stopczyńska wiceprezydent Zamościa, przewodniczący Rady Miasta Wojciech Matwiejczuk oraz inicjatorka zamojskiej Wigilii Małgorzata Czerniak.
Licznie stawili się harcerze zamojskiego Hufca ZHP z komendantem Januszem Nowosadem i kapelanem ks. Jackiem Kanią. Harcerze przynieśli "Betlejemskie Światełko Pokoju" zaczerpnięte z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Ten święty ogień płonął obok betlejemskiej stajenki, która stała się symbolem Betlejem, niewielkiej szopy, w której narodził się Chrystus. W stajence, obok Świętej Rodziny i Trzech Króli - żywe zwierzęta, które towarzyszyły przyjściu na świat Jezusa.
Można było zaczerpnąć świętego ognia i zanieść go do domów i własnych rodzin. Była także sposobność przekazania bliskim życzeń od Marcina Zamoyskiego Prezydenta Zamościa.
- To wielka radość, że możemy się spotkać razem na naszym Rynku i złożyć sobie serdeczne życzenia spokojnych i radosnych Świąt. To moment, kiedy możemy przekazać coś od siebie, co mamy najdroższego. W tym celu wyszliście z domów, mimo niesprzyjającej pogody - mówił Prezydent Zamościa. Wyszliście, by się spotkać, by złożyć sobie najlepsze życzenia i przekazać to, co przeniesie się na przyszły Rok - ten uśmiech i tę radość tego dnia. Życzę, abyśmy w Nowym Roku byli dla siebie milsi, bardziej uprzejmi, żebyśmy do siebie się uśmiechali, tak jak w dzisiejszym dniu. Niech ta Wigilia Bożego Narodzenia trwa przez cały Rok 2009. Niech radość z Narodzenia Pana będzie z nami przez cały Rok - życzył z całego serca zgromadzonym Marcin Zamoyski. Niech szczęście i radość gości z Wami, w Waszych domach - kończył wypowiedź Prezydent Zamościa, dziękując wszystkim za obecność.
Następnie harcerze przekazali symboliczne "Betlejemskie Światełko Pokoju" - ks. biskupowi i władzom miasta. Słowo Boże wygłosił oraz pobłogosławił opłatek ks. biskup Wacław Depo.
Znany wszystkim nam tekst z Ewangelii według św. Łukasza odczytał ks. prałat Czesław Grzyb.
"W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swojego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem (...), żeby się dać zapisać z poślubioną Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Urodziła swego pierworodnego syna, owinęła go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie" (...)
(...) Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz Pan". (...)
Głębokie w treści słowa do zgromadzonych skierował ks. biskup Wacław Depo.
- Gromadzimy się tutaj nie dlatego, że mamy swoje ludzkie marzenia i pragnienia. Nie tylko dlatego, że mamy swoje ludzkie nadzieje, chociaż ona każe trwać człowiekowi w czasie trudnym. Gromadzimy się tutaj, ponieważ uznajemy prawdę, że Bóg wszedł w historię ludzi i dlatego niezależnie od czasu, ta Prawda rozświetla mroki i prowadzi nas z nadzieją przez życie.
- Chciałbym życzyć każdemu - mówił ks. biskup - żebyśmy tą Prawdą na nowo się zdumieli, że Bóg potrzebuje człowieka, potrzebuje każdego z nas. Życzę, aby światło każdej waszej ludzkiej twarzy miało swoje promienie dla najbliższych i dla tych, których spotkacie w drodze. Żebyśmy umieli, przez tę Prawdę, którą przyjmujemy z Tajemnicy Bożego Narodzenia wyjść z miłością, która się pochyla nad życiem. Przyjmijcie moje życzenie, modlitwę i błogosławieństwo, które czynię nad wami i nad "białym chlebem" dla naszego wspólnego podzielenia się.
Po błogosławieństwie i modlitwie, harcerze roznieśli opłatek do każdego z uczestników Wigilijnej Wieczerzy w Zamościu. Rozpoznał się niezwykły moment składania sobie życzeń i łamania się opłatkiem. Życzono sobie zdrowia, spokoju, pomyślności i błogosławieństwa Bożej Dzieciny.
Doświadczaliśmy niezwykłej chwili - stawaliśmy się jedną wielką Rodziną. Z mieszkańcami opłatkiem dzielił się ks. biskup Depo, Marcin Zamoyski. Łamaliśmy się opłatkiem ze znajomymi i całkiem nieznanymi sobie osobami, ta Wieczerza Wigilijna połączyła nas.
Strawa wigilijną podzielili się z zamościanami właściciele restauracji, kawiarni, cukierni i piekarni zamojskich. Każdy mógł posmakować specjałów kuchni wigilijnej - pierogów z kapustą i grzybami, kapusty z grochem i grzybami, czerwonego barszczu z pasztecikiem i ciast w wydaniu świątecznym.
Niosła się Dobra Nowina wraz z kolędą w wykonaniu Chóru "Rezonans" daleko poza granice miasta Zamościa. Nawet siąpiący deszcz ustał, kiedy wszyscy z sympatią i uśmiechem, żegnali się słowami Do Siego Roku! Byliśmy wszyscy razem - tak jak w przesłaniu Wigilii. autor / źródło: Teresa Madej fot. Wojciech Czerwieniec dodano: 2008-12-24 przeczytano: 18369 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|