|
Krasnobród pachnący żywicą w kadrze Jerzego CabajaZe względu na położenie nazywany "sercem Roztocza", z uwagi na sanktuarium maryjne - "Małą Częstochową". Najnowszy przewodnik turystyczny "Krasnobród. Kraina pachnąca żywicą" z fotografiami Jerzego Cabaja wydał Urząd Miejski w Krasnobrodzie.
Uderza, jak zwykle w publikacjach opatrzonych zdjęciami Jerzego Cabaja, ich tematyka. To owoc pracy kilku miesięcy i zasobów własnych fotografa. Autorzy tekstu: Beata Bodys, Mariola Czapla, Kazimierza Gęśla, Adam Kałuża, Janusza Oś i ks. Jacek Rak opisali miasto nad Wieprzem, przez co całość staje się doskonała.
Krasnobród na Roztoczu to pełna harmonia natury i dzieł ludzkich. Bogactwo i dostojeństwo przyrody, przeróżna woń lasu i najpiękniejsze widoki. Wśród tej zielonej krainy odnajdzie zwiedzający klejnociki architektury. Obfitująca w interesujące wydarzenia historia krasnobrodzkiej ziemi dopełni fascynacji tym miejscem. Jednakowo urocze są oblicza tej ziemi latem jak i zimą. Zawsze można liczyć na niezwykłe wrażenia i uzdrowiskowy klimat.
W swoich annałach historia zapisze Krasnobród po nadaniu mu praw miejskich przez Zygmunta III Wazę, w latach siedemdziesiątych XVII wieku. Jego właścicielami na przestrzeni stuleci pozostawali: Firleje, Leszczyńscy, Lipscy, Zamoyscy, Mycewscy, Nortitz-Jackowscy i Fudakowscy. Pierwszym właścicielom, kalwinom, miasto zawdzięcza znaczną pozycję w regionie, z uwagi na odbywające się tu synody.
Wojny Rzeczpospolitej objęły również Krasnobród. Niszczyli miasto Kozacy Chmielnickiego, później kilkakrotnie Tatarzy, doprowadzając miasto do ruiny. Swoją obecność w historii Krasnobrodu utrwalili Sobiescy - Jan, jako hetman, przepędził Tatarów, a jego piękna żona Marysieńka - fundując barokowy kościół za cudownie odzyskane zdrowie.
Dostał się także Krasnobród na karty historii za sprawą krwawej bitwy z Moskalami podczas powstania styczniowego w 1863 roku. Wówczas, w wyniku restrykcji, utracił status miasta. Wrzesień 1939 roku przyniósł na tę ziemie ostatnią bitwę kawaleryjską w historii Europy. Tragiczną w skutkach była okupacja hitlerowska - mordowanie i wysiedlenia ludności. Represjom aktywnie przeciwstawili się żołnierze Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich.
Od lat siedemdziesiątych rozpoczął się rozwój Krasnobrodu jako ośrodka turystyczno -wypoczynkowego. Przełom wieków to odzyskanie praw miejskich i uzyskanie statusu miejscowości uzdrowiskowej. Dziś jest jednym z atrakcyjniejszych punktów na mapie turystycznej kraju - tętni życiem tysięcy pielgrzymów, letników i turystów, dla których pozostaje miejscem modlitwy, oazą spokoju i najczystszego powietrza.
Poza tym w przewodniku odnajdziemy dzieje krasnobrodzkiego sanktuarium, które sięgają 1640 roku, czyli pierwszego objawienia się Matki Boskiej Krasnobrodzkiej Jakubowi Ruszczykowi. Poznamy także losy cudownego obrazka słynącego łaskami. Pani Roztocza od prawie czterech wieków bierze wszystkich pątników pod swoją opiekę. Stąd ich liczna obecność nie tylko podczas odpustów. Świadectwem ich wdzięczności za odzyskane zdrowie pozostają liczne fundacje i wota w kościele p.w. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny.
Turysta pozostanie pod wrażeniem bogactwa wystroju barokowej świątyni. Jeśli będzie miał szczęście to wysłucha koncertu organowego w wykonaniu wybitnych wirtuozów, rozsławiających świątynię poza granicami kraju. Dzięki dyżurującym księżom jest sposobność obejrzenia skarbów zgromadzonych w muzeum sakralnym. Frajdą dla wszystkich grup turystycznych jest wizyta w Muzeum Parafialnym, założonym przez proboszcza ks. Romana Marszalca. Od ekspozycji etnograficznej, przyciągającej ogromne zainteresowanie, szczególnie dzieci, po eksponaty paleontologiczne, garncarstwo dawnych mistrzów, po florę i faunę Roztocza. Znakomita lekcja przyrody i wiedzy o społeczeństwie.
W otoczeniu barokowej świątyni na uwagę zasługuje jeszcze klika obiektów: oryginalna kolekcja wieńców dożynkowych w zabytkowym spichlerzu z 1795 r., ptaszarnia z przepięknymi pawiami i Kalwaria z lipowymi figurami Lucjana Boruty.
Sławę Krasnobród zawdzięcza także leczniczym właściwościom wody z źródeł bijących pod Kaplicami na Wodzie oraz w zbudowanej w stylu zakopiańskim - kaplicy św. Rocha.
Inne atrakcje turystyczne to baszta na terenie kamieniołomu z widokiem na Krasnobrodzki Park Krajobrazowy, miejsce schadzek królowej Marysieńki z Janem III Sobieskim w miejscu zwanym "Belfont", a także możliwość udziału w spływie kajakowym po rzece Wieprz.
Czytelnik pozna również tradycje uzdrowiskowe miasta, które sięgają XIX wieku. Uroczystego otwarcia obiektów, które unicestwiła II wojna światowa, dokonał sam Prezydent RP Ignacy Mościcki. Dziś w zespole dworskim ostatnich właścicieli znajduje się Sanatorium Rehabilitacyjne im. Janusza Korczaka dla dzieci z chorobami reumatycznymi. Kompleksowe prace i badania potwierdziły walory klimatyczne a zarazem walory lecznicze, czyli posiadanie wód i złóż borowin, pozwalające na prowadzenia lecznictwa uzdrowiskowego. 30 lipca 2002 roku Rząd RP uznał Krasnobród za uzdrowisko, drugie na terenie Lubelszczyzny.
Autorzy przewodnika poświecili jeszcze sporo uwagi prezentując istotną funkcję miasta, jaką jest turystyka. Na stronach przewodnika promowany jest Krasnobrodzki Park Krajobrazowy. Interesujące fotografie zachęcają do odbycia spacerów, tym bardziej, że dołączono mapy autorstwa Edwarda Słoniewskiego, na której zaznaczono wszystkie atrakcje miasta i gminy Krasnobród.
Na zakończenie czytelnik otrzymuje od autorów kilka praktycznych informacji. Są to propozycje spędzania wolnego czasu oraz wszystkie niezbędne kontakty i adresy w podróży do "krainy pachnącej żywicą".
Zapewne będzie to kolejna laurka dla publikacji. Z tą jednak różnicą, że prym wiodą tu fotografie Jerzego Cabaja. Wysublimowane, dobrze zrobione i bardzo unikatowe, chociażby te z "lotu ptaka", wykonane z wysokiego dźwigu budowlanego, górującego nad okolicą. Fotograf rewelacyjnie wychwycił atuty "serca Roztocza". Swojego pozowania nie odmówił mu paw i kaczka krzyżówka. Doskonale dobrane stają się wspaniałą zachętą dla turysty.
Jedynie czego zabrakło mi w treści, to szerszego opisu zameczku/pałacu. Choć niewiele zachowało się z jego dawnej świetności to przypomnę, że w czasach Antoniego Fortunata Tarnowskiego, w połowie XVIII w., była to wielkopańska rezydencja. Niestety, cofające się wojska rosyjskie podpaliły wszystkie budynki dworskie i spłonęły one z całą zawartością. Po 1917 roku ówczesny właściciel senator Kazimierz Fudakowski odbudował pałac. I wreszcie jedna wersja mówi, że w czasie II wojny pałac ocalał, inna, że został zniszczony wybuchem złożonej tu broni i amunicji. Tej rozszerzonej historii zapewne ciekawi będą także czytelnicy.
Wydawnictwa turystyczne z ostatnich miesięcy mają swoją bardzo ciekawą formułę - interesujące słowo i obraz. W tę formułę znakomicie wpisuje się prezentacja Krasnobrodu.
Na tyle dobrze, że z przyjemnością zaczyta się w tej publikacji nim nie tylko turysta, także mieszkaniec i przewodnik turystyczny, prowadzący grupy po Roztoczu.
Krótki przewodnik po Krasnobrodzie i okolicach wydany został w nakładzie 5 tys. egzemplarzy. Można go nabyć w Biurze Informacji Turystycznej w Krasnobrodzie. autor / źródło: Teresa Madej fot. Jerzy Cabaj dodano: 2010-02-14 przeczytano: 14302 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|