www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 21 listopada 2024, w 326 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Janusza, Konrada, Reginy.
Listopadowe przysłowia: Grzmot listopada dużo zboża zapowiada. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Ręka obywatelskiej sprawiedliwości

Lada moment nadejdzie długi weekend majowy i z tej okazji pewnie część z Państwa gdzieś wyjedzie - przynajmniej zwyczajnie za miasto. Zapewne też często będą to wyjazdy własnym samochodem. Jednakże ostrzegam Państwa: zadbajcie zawczasu o pełne zaopatrzenie samochodu zgodne z najgłupszymi nawet przepisami. Najmniejsze zaniedbanie może spowodować surowe konsekwencje i to nie tylko ze strony policji. Pojawiły się już bowiem najprawdziwsze społeczne patrole, gotowe zgłaszać władzy każdą nieprawidłowość. Przesadzam? Niekoniecznie. Oto post, jaki jedna z internautek zamieściła 17 kwietnia na forum emama w serwisie gazeta.pl:

"Wczoraj na stacji benzynowej widziałam taką sytuację - pan tankował paliwo, w środku z tyłu siedziały dwie kobiety. Jedna z nich trzymała na kolanach dziecko w wieku ok. 2 lat. Żadnego fotelika w środku nie widziałam. Na przednim siedzeniu pasażera siaty z zakupami. Sądząc po marce samochodu (bmw) rodziców raczej stać na zakup fotelika, więc jego brak odbieram jako skrajną niefrasobliwość i głupotę. Co robić w takiej sytuacji? Dzwonić na policję? Czy to coś da?"

Niniejszy post zaczynał temat, który dziś liczy już ponad pięćdziesiąt komentarzy. Spośród wszystkich użytkowników forum tylko JEDNA osoba prezentowała postawę zdroworozsądkową. Cała reszta zgodnie przyznała, że sytuacja absolutnie wymagała zawiadomienia policji, a przynajmniej zwrócenia uwagi rodzinie w BMW. Co więcej: pojawiły się nawet opinie, w których licytowano się, kto ma więcej fotelików lub kto bardziej dba o bezpieczeństwo swoich dzieci, na przykład przez niejeżdżenie taksówkami, które przecież fotelików zwykle nie mają. Oto przykład: "Obecnie oglądam domy. Zdarzyło mi się już dwa razy, że na spotkanie z agentem jechałam sama z dzieckiem, bo tak wypadło, że samochód miał mój mąż (wraz z fotelikiem). Agent proponował podwiezienie. Zawsze odmawiałam i szłam piechotą albo jechałam metrem".

Ja już pomijam ataki śmiechu, jakich doznawałem na myśl o policyjnej obławie na auto, którego jedynym przewinieniem był brak fotelika dla dziecka. Pomijam też zagadnienie efektu, jaki byłby przez owe aktywistki na rzecz bezpieczeństwa dzieci uznany za właściwy w przypadku zwrócenia uwagi tejże rodzinie; pozostawienie latorośli z opiekunem na stacji paliw i natychmiastowy kurs do sklepu z fotelikami czy co? Sprawa ma bowiem dwa ważniejsze aspekty.

Po pierwsze: kwestia wręcz bliźniacza do tematu obowiązku używania pasów bezpieczeństwa przez wszystkich jadących w samochodzie. Ja pasy zapinam, ale nie dlatego, że jest to wymagane przepisami, tylko zwyczajnie w pasach lepiej się czuję. Natomiast w pełni rozumiem i popieram argumenty tych, którzy uważają, że pasy mogą pomóc, ale czasem nawet przeszkadzają w oswobodzeniu się, gdy jest taka konieczność. Z fotelikiem jest to samo. Wprawdzie zgadzam się, że przy zwykłej kolizji może on uchronić dziecko przed poważnymi obrażeniami, ale jeśli do wypadku dojdzie pożar, to wcale nie jest powiedziane, że fotelik nie będzie przeszkodą do wyjęcia dziecka z płonącego samochodu. Poza tym nie wszystkie foteliki (i to nawet te posiadające homologacje) są naprawdę bezpieczne, o czym można się było przekonać w poniedziałkowej "Uwadze" TVN.

Po drugie: przez długie lata wpierano nam, że "wszystkie dzieci nasze są", mówiąc słowami znanej piosenki Majki Jeżowskiej. Dzięki temu w znakomity sposób rozmyto w społeczeństwie odpowiedzialność za swoje działania wychowawcze, za to rozbudzono pęd do wtrącania się w wychowanie dzieci obcych. Nie mam tu na myśli reagowania na przemoc domową, bo oczywiste jest, że jeśli jakikolwiek człowiek jest maltretowany, to należy mu pomóc i nie wolno tego ograniczać do płaszczyzny rodzinnej. Natomiast chyba każdy z Państwa był świadkiem tzw. dobrych rad, udzielanych na placu zabaw lub po prostu na chodniku matce przez inną matkę lub babcię, niezależnie od tego czy takowe rady były pożądane, czy nie. Efekt jest wówczas odwrotny do zamierzonego, czemu trudno się dziwić. Teraz, jak widać, przeszliśmy do etapu "donosów obywatelskich". Najgorsze jednak jest to, że ludzie zazwyczaj w takim ogólnym podejściu do sprawy nie widzą nic złego i nie biorą pod uwagę tego, że skoro wszystkie dzieci są nasze, to tym samym oni nie są rodzicami nawet tych latorośli, które uważają za swoje.

Chociaż nie, przepraszam - spotkałem kiedyś pewną młodą kobietę, która obruszała się za termin "twoja córka" w stosunku do dziewczynki, którą urodziła, gdyż przypisywanie dziecka do jakiejkolwiek osoby uznawała za "naruszenie jego wolności i godności".

A tak nawiasem mówiąc: ciekawi mnie czy forumowiczka sprawdziła obecność gaśnicy i apteczki w owym BMW. Brak któregokolwiek z tych elementów stanowiłby podobną podstawę do zawiadomienia organów ścigania. Ale wszystko jest do nadrobienia, dlatego zadbajcie Państwo, by przynajmniej Was nie dosięgła ta "ręka sprawiedliwości obywatelskiej".


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2010-04-29 przeczytano: 3061 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet