Na XVI Jarmark Hetmański zawitała również sztuka przez wielkie "S". W sąsiedztwie swojej siedziby stanęło stoisko BWA Galerii Zamojskiej, zaszczycone obecnością artystów plastyków z Tomaszowa Lubelskiego: Marii Mileny Krenz oraz dostojnego jubilata - Romana Muchy, obchodzącego w tym roku 45-lecie pracy twórczej. Oprawę czyniła konstrukcja z kopiami ilustracji z kolekcji Galerii.

- W tym roku Jarmark Hetmański jest wyjątkowo udany. Wielka odmiana. Intensywnie pracowałam a także świetnie się bawiłam. Co do portretów - światło było wyjątkowe. Skwar. Mokre od potu twarze odbijały przecudne barwy jarmarku. Widziałam mnóstwo kolorów, starałam się uchwycić najczulej każdy z nich - powiedziała Maria Milena Krenz z przyjemnością portretując bardziej lub mniej znane twarze mieszkańców Zamościa.

Chętnych do sportretowania nie brakowało. Pod zręczną rękę artystki dostał się m.in. Stanisław Pyra Piro - artysta plastyk i Igor Lewandowski - zamojski iluzjonista. Efekt można było podziwiać od ręki.

* * *
Milena Maria Krenz, tomaszowianka, ukończyła Wyższą Szkołę Pedagogiczną, Wydział Wychowanie Plastyczne w Częstochowie. Uprawia malarstwo sztalugowe, głównie portret na zamówienie. W latach 1988 - 1994 prowadziła prywatną "firmę portretową" w Kaliszu. W swojej galerii na stronie internetowej pokazuje kilkanaście portretów rysunkowych wybranych z albumu "Portrety Zamościan w rysunku Marii Krenz".

Jej album z portretami współczesnych postaci Zamościa został wydany w 2002 roku i zawiera 72 rysunki. Podobny album z portretami mieszkańców Tomaszowa Lubelskiego został wydany w 2000 roku. W dorobku artystycznym także pejzaże zainspirowane rzeką Tanew, okolicami Suśca i dawna architekturą Tomaszowa Lubelskiego.