www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 21 listopada 2024, w 326 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Janusza, Konrada, Reginy.
Listopadowe przysłowia: Jaka pogoda listopadowa, taka i marcowa. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Co ma lustracja do Nicei?

Co ma wspólnego lustracja w Polsce z traktatem nicejskim? Wydawałoby się, że nic. A jednak ma! 20 kwietnia br. Wirtualna Polska zamieściła omówienie artykułu Sergio Romano pt. "Polska bliźniaków, fałszujący głos w Europie", opublikowany przez włoski dziennik "Corierre della Sera". Wyliczono w nim "niepokojące sygnały" docierające z Polski. Autorem tekstu jest były ambasador Włoch w Moskwie. Można więc sądzić, iż jest dobrze rozeznany w sprawach międzynarodowych. Artykuł warto prześledzić, ponieważ tok rozumowania autora zdaje się zdradzać mentalność elit Unii Europejskiej.

Wg Romano lustracja jest jednym z "wielu negatywnych sygnałów płynących z Polski". Porównał ją do (cytuję za omówieniem artykułu autorstwa Sylwii Wysockiej) "inkwizycji, stalinowskich czystek, polowania na czarownice w czasach makkartyzmu i publicznych "mea culpa" w dobie chińskiej rewolucji kulturalnej". Można w tym miejscu analizować bezsens zastosowanego porównania, ale szkoda na to czasu. Ważniejsze jest to, że dla byłego ambasadora każda represja spotykająca ludzi o poglądach lewicowych jest zjawiskiem negatywnym. (Zapewne wg Romano inkwizycja była orężem w walce z ruchem postępowym - jak utrzymywali historycy sowieccy.) Nie jest ważne czym są powodowane, jaką mają skalę i w jaki sposób się przejawiają. Najważniejsze, że spotykają lewicę! A to we wspólnej Europie jest niedopuszczalne. W tym miejscu odnotujmy jeszcze brak poszanowania dla prawdy i instrumentalne traktowanie historii.

Włoski publicysta uznał za niepokojące porozumienie między Polską a Stanami Zjednoczonymi w sprawie tarczy antyrakietowej, które nazwał "potrójnym nietaktem". Zdaniem Romano, jest to "nietakt wobec Rosji, która ma kilka uzasadnionych powodów by czuć się zagrożona przez tę inicjatywę", wobec NATO, z którym sprawa ta nie była konsultowana oraz Unii Europejskiej, "gdyż nie bierze się pod uwagę reperkusji tej inicjatywy dla bezpieczeństwa całego kontynentu". Tok rozumowania wskazuje, że elity Unii gotowe są na ustępstwa kosztem krajów Europy Środkowej w zamian za dobre kontakty na linii Bruksela-Moskwa. Uznają też, iż Rosja ma nadal "coś do powiedzenia" w kwestii byłych satelitów Sowietów. Zarzut, że sprawa tarczy nie była konsultowana z NATO jest mydleniem oczu. NATO jest trupem. Zdecydowała o tym antyamerykańska postawa Niemiec i Francji widoczna choćby podczas zabiegów dyplomatycznych USA przed atakiem na Irak. Nie można dać się nabrać na to, iż był to "nietakt" wobec UE. Każdy polityk Europy Zachodniej, gdy mówi o interesach Unii, ma na myśli interes swojego kraju. Niemcy poprowadzenia rurociągu z Rosji po dnie Bałtyku nie konsultowali. Jak widać salon europejski samodzielność Polski na arenie międzynarodowej traktuje jako szkodliwe.

Warto zwrócić uwagę na używane przez byłego ambasadora słowo "nietakt". A więc nie tylko znaczenie mają zawarte umowy, ale i trzeba wiedzieć, co jest taktowne. Oczywiście co jest taktowne wyznacza zachodnioeuropejska lewica. No i już wiadomo dlaczego prawica nie nadaje się do rządzenia w Unii - bo nie wie, co jest taktowne.

Wg "Corriere della Sera" negatywnym sygnałem jest stanowisko Polski wobec konstytucji europejskiej, zwłaszcza wobec systemu głosowania w Unii. "Lech i Jarosław Kaczyńscy wolą absurdalny system z Traktatu nicejskiego" - alarmuje mediolański dziennik. Odrzucona przez Francuzów i mieszkańców Belgii konstytucja UE miała wprowadzić system głosowania w parlamencie europejskim otwarcie oddający władzę w Unii dużym państwom. Nicejski system liczenia głosów jest nieporównywalnie lepszy (z dwojga złego), ponieważ nie marginalizuje aż tak bardzo mniejszych państw. Jednak dla Romano trudne do przyjęcia jest to, że polski rząd stara się dbać o interesy Polski, a nie o korzyści Niemiec, Francji czy Włoch. Trudno się temu dziwić. Elity UE przyzwyczaiły się, że gdy wielu polskich polityków, szczególnie lewicy (ale też Platformy Obywatelskiej), mówi o interesie Polski to ma na myśli interes Unii. Ci też politycy, jako sukces RP traktują ich dobre przyjęcie na salonach UE, poklepanie po plecach przez któregoś z tamtejszych urzędników, czy artykuł w lewicowej prasie rozpływający się w zachwytach nad europejskością takiego delikwenta.

W konkluzji artykułu Romano podkreśla, że "takie postępowanie pokazuje, jak mało interesuje Polskę, dobre funkcjonowanie Unii". Wniosek: mniejsze kraje, w imię dobrego działania UE mają się wyrzec wpływu na Unię! Tezę tą już słyszałem z ust polityków w Polsce. Trzeba zrezygnować z upierania się przy traktacie nicejskim, aby UE mogła sprawnie funkcjonować. Ja będę bardziej europejski. Proponuję, aby parlament Niemiec uczynić parlamentem europejskim, kanclerza Niemiec - prezydentem UE, wtedy na pewno Unia sprawniej funkcjonowałaby i co równie ważne, byłoby to bardzo europejskie.

Co więc ma lustracja do (rzeczywistego, bądź tylko werbalnego) opowiedzenia się rządu polskiego za nicejskim systemem liczenia głosów? Prawdopodobnie Romano obawia się, że lustracja skompromituje środowiska lewicowe w Polsce. To właśnie te grupy, wraz z PO, tworzą trzon "partii europejskiej". Im są słabsi, tym powiększa się cień szansy na zachowanie ustaleń z Nicei. Jeśli odzyskają wpływ na politykę zagraniczną, można być pewnym, że powrotu do traktatu nicejskiego nie będzie. Czerwoni gorliwie poprą wszystko co europejskie salony podyktują. Nawet jeśli oznaczałoby to wyrzeczenie się przez Polskę niepodległości. Komuniści mają w tym wprawę.


autor / źródło: Michał Pluta
dodano: 2007-04-25 przeczytano: 3173 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet