www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w niedzielę, 2 czerwca 2024, w 154 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Erazma, Marianny, Marzanny, Marii, Marcelego.
Czerwcowe przysłowia: Czerwiec mokry, zimny maj, gospodarzom pewny raj. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




Dyryguję z pamięci - rozmowa z Sylwią Janiak

Sylwia Janiak, młodziutka dyrygent, w nagrodę poprowadziła Orkiestrę Symfoniczną im. Karola Namysłowskiego w Zamościu podczas imponującego koncertu, w programie którego znalazły się kompozycje Henryka Wieniawskiego oraz dwie suity z opery "Carmen".

Teresa Madej - Jak to jest, taka młoda dziewczyna...

Sylwia Janiak - Ale zawzięta i zdeterminowana, więc... Chyba od zawsze taka byłam. Zawsze dążyłam do celu i jakoś to wszystko mi się po drodze układało, udawało i motywowało dalej do pracy.

Teresa Madej - A skąd muzyczne geny? Czy są?



Sylwia Janiak - Raczej nie mam muzycznych genów. Owszem, w mojej rodzinie słuch muzyczny jest - to mogę sama teraz stwierdzić jako muzyk. Aczkolwiek mój dziadek podobno amatorsko grał na skrzypcach, ale nigdy w mojej rodzinie nie było jakiejś kontynuacji pokoleniowej. Ja jestem teraz z siostrą pierwszym pokoleniem muzyków zawodowych.

Teresa Madej - A kiedy zaczęła się pani przygoda z muzyką? Pierwsze były skrzypce?

Sylwia Janiak - Pierwsze skrzypce, w szkole muzycznej od siódmego roku życia. W zasadzie to miała być moja przyszłość , to miała być moja pasja i moje całe życie, mój świat. Natomiast gdzieś tak w okolicach liceum, gdy myślałam już o studiach, zastanawiałam się co by najbardziej pasowało do mojego charakteru. Akurat posiadam takie cechy, które rzeczywiście pasują do zawodu dyrygenta. I teraz właśnie to jest mój świat i wiem, że to jest to, co chcę robić.

Teresa Madej - Nie ma za wiele dyrygentek, albo nie ma sławnych dyrygentek.

Sylwia Janiak - Nie ma. To prawda. Jest pani Agnieszka Duczmal, jak na razie znana, aczkolwiek wiem, że już się pojawiają nowe pokolenia dyrygentek. Natomiast ostatnio jak brałam udział w Konkursie Fitelberga to muszę powiedzieć i to będzie zaskoczenie - do półfinału weszły trzy Polki, w tym ja. Żaden pan się nie zakwalifikował. Więc to o czymś świadczy - myślę. Chyba znak naszych czasów.

Teresa Madej - Jak to jest zapanować na tyloma muzykami?

Sylwia Janiak - Zawsze pojawia się to pytanie i myślę, że osoba, która musi pociągnąć za sobą taką grupę ludzi musi mieć odpowiednie predyspozycje i jakiś rodzaj charyzmy. Po prostu - albo ktoś to ma, albo ktoś tego nie ma. I myślę, że tego nie da się inaczej wytłumaczyć. Po prostu - ktoś musi się urodzić z taką siłą wewnętrzną, która właśnie pociągnie i zmotywuje do pracy.

Teresa Madej - Zachwyciło mnie, że dyrygowała pani "Carmen" bez partytury. Długo trzeba było ćwiczyć nutki?

Sylwia Janiak - Zawsze tak robię. Ja nigdy utworów orkiestrowych nie dyryguję z nut, a to dlatego, że dla mnie nuty są tylko pretekstem do wyrażenia muzyki. Poznanie ich nie zabiera mi zbyt dużo czasu - mam pamięć fotograficzną. Poza tym mam dobrą pamięć słuchową, więc nie sprawia mi to problemu.

Teresa Madej - Czyli na tą "Carmen" nie trzeba było poświęcić zbyt dużo czasu?

Sylwia Janiak - Nie, nie.

Teresa Madej - To genialnie.

Sylwia Janiak - Generalnie akompaniamenty dyryguje się z partytury, ponieważ tam dochodzi jeszcze element solisty. Natomiast utwory orkiestrowe to tak samo jak solista muzyk - wychodzi i gra bez nut. To jest też rodzaj wyzwania dla dyrygenta, żeby nauczyć się tylu głosów na pamięć.

Teresa Madej - Pani współpraca z Orkiestrą Symfoniczną im. Karola Namysłowskiego to nagroda?

Sylwia Janiak - Była ufundowana nagroda, chyba najlepsza jaką otrzymałam za udział w IX Międzynarodowym Konkursie Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga. Dlatego, że pieniądze są oczywiście ważne, ale nie tak ważne dla młodego dyrygenta jak zaproszenie koncertowe, bo my, młodzi dyrygenci musimy teraz zdobywać jak najwięcej nowych doświadczeń, żeby potem móc poprowadzić, na przykład, swoją orkiestrę, albo być dyrektorem jakiejś instytucji. Więc obcowanie z ludźmi to jest kolejne doświadczenie i kolejny etap w rozwoju.

Teresa Madej - Ale jest już nowy pani projekt, pani ma już orkiestrę?

Sylwia Janiak - Tak.

Teresa Madej - Też pani o tym marzyła?



Sylwia Janiak - Oczywiście, tylko, że ta orkiestra jest troszkę inna. To jest Bałtycka Filharmonia Młodych, więc składa się ona z uczniów II stopnia szkół muzycznych i Akademii Muzycznej. Moim marzeniem jest żeby ta orkiestra miała charakter międzynarodowy, czyli zapraszamy muzyków z różnych stron świata i gramy razem. W ogóle praca z młodzieżą bardzo, bardzo mnie ekscytuje i jest niezwykle inspirująca. Sama jestem jeszcze młoda, dlatego oddziałujemy na siebie wzajemnie i inspirujemy się nawzajem. Młodzi ludzie, poprzez motywacje, przeskakują swoje blokady techniczne. Dla muzyki to jest po prostu wspaniałe. To było moim marzeniem. Stworzyłam to i mam nadzieję, że to się rozrośnie i będziemy koncertować na całym świecie. Taką mam nadzieję.

Teresa Madej - Już odnotowała pani znaczące sukcesy. A co w planach?

Sylwia Janiak - Aktualnie robię studia podyplomowe z zarządzania kulturą. A dążę do tego, żeby być szefem jakiejś instytucji. Kiedyś. Wiadomo, że jako młoda na razie osoba, być może nie mam na to jeszcze szans, natomiast wiem, że kiedyś tak będzie. Dążę do tego przez różne działania. Założyłam Fundację Wspierającą Młodych Artystów Sinfonia Artistica Juvenilia. Moim marzeniem jest aby moje życie koncertowe na tyle się rozkręciło żebym była zapraszana na koncerty w Polsce i w świecie. A później będę się starała gdzieś szefować.

Teresa Madej - Wspaniałe wyzwania. Natomiast dzisiejsza "Carmen" była zachwycająca. Nic lepszego nie mogła pani zaproponować.

Sylwia Janik - Jest tyle przepięknych pozycji w klasyce, że wybór zawsze jest trudny - coś dla ludzi, trochę dla siebie. Myślę, że tutaj był kompromis, bo "Carmen" jest niezwykle żywiołowym utworem i na pewno dla każdego dyrygenta jest to przyjemność, czysta przyjemność tym dyrygować. Dla słuchacza jest to zachwycające zawsze.

Teresa Madej - Nie wiem czego pani życzyć w przeddzień urodzin?

Sylwia Janiak - Szczęścia. W tym zawodzie najważniejsze jest szczęście i ludzie, których się spotyka po drodze. Kontakt z ludźmi w tym zawodzie jest dużo ważniejszy niż wszystko inne. Trzeba być bardzo otwartym i konkretnym w swoich zamierzeniach.

Teresa Madej - A co panią najbardziej zachwyca? Co najbardziej chciałaby pani prezentować?

Sylwia Janiak - Jest wiele takich utworów, ale muszę powiedzieć, że ostatnio w kręgu moich zainteresowań jest Gustav Mahler i jego symfonie. To jest muzyka neoromantyczna, więc troszkę późniejsza niż ta dzisiejsza. Jest to wielka symfonika. Orkiestra składa się prawie ze stu muzyków i wtedy to dopiero jest moc, a wyzwanie dwa razy większe niż to dzisiejsze.

Teresa Madej - Życzę sukcesów i dziękuję za rozmowę.

Sylwia Janiak - Dziękuję bardzo.
* * *

Sylwia Janiak - dyplomantka Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na Wydziale Instrumentalnym - specjalność: skrzypce, w klasie prof. Krystyny Jureckiej oraz na Wydziale Dyrygentury, Kompozycji i Teorii Muzyki - specjalność: dyrygentura symfoniczno-operowa, w klasie prof. Elżbiety Wiesztordt. Od października 2011r. na Wydziale Dyrygentury, Kompozycji i Teorii Muzyki Gdańskiej Akademii Muzycznej prowadzi zajęcia ze studentami z czytania partytur i dyrygowania.
Współpracowała z wieloma orkiestrami w kraju i zagranicą. Od września 2010 r. prowadzi Orkiestrę Symfoniczną OSM II st. im. F. Nowowiejskiego w Gdańsku. Co roku wykonuje muzykę współczesną na Koncercie "Ku Przyszłości", który odbywa się w ramach Gdańskiego Festiwalu Nauki oraz na koncertach kompozytorskich w Gdańskiej Akademii Muzycznej.
W sierpniu 2011r. założyła Fundację Wspierającą Młodych Artystów Sinfonia Artistica Juvenilia, której priorytetowym projektem jest założenie orkiestry symfonicznej Bałtycka Filharmonia Młodych. 25 lutego 2012r. odbył się koncert inaugurujący działalność BFM, podczas którego dyrygentka poprowadziła m.in. I Symfonię D-dur "Tytan" G. Mahlera.


autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2013-03-29 przeczytano: 3890 razy.



Zobacz podobne:
     Sylwia Janiak i Janusz Wawrowski u "Namysłowiaków" / 2013-03-25

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet