|
Polonez na 200 par w ZamościuMinimum dwieście par zatańczy poloneza do muzyki Wojciecha Kilara z filmu "Pan Tadeusz". Zespół Pieśni i Tańca "Zamojszczyzna" oraz Zamojski Dom Kultury to inicjatorzy i organizatorzy pobicia tanecznego rekordu Guinessa w dniu obchodów Święta Narodowego 3 Maja na Rynku Wielkim w Zamościu.
Jak polonez to tylko w Zamościu! I na dodatek - rekordowy. O znakomitym pomyśle na upamiętnienie Święta Konstytucji 3 Maja i rozsławienie Zamościa - rozmawiam z Jolantą Kalinowską-Obst, założycielem i kierownikiem artystycznym ZPiT "Zamojszczyzna".
Teresa Madej - To ma być rekordowy polonez. Jakie jest zainteresowanie?
Jolanta Kalinowska-Obst - Po pierwsze pojawieniu się informacji w mediach, że odbędzie się bicie rekordu w tańczeniu poloneza na Rynku Wielkim - zainteresowanie było bardzo duże. Sporo osób dzwoniło, dowiadywało się. Nawet zadzwonił do nas zespół z Nowego Sącza, że też chciałby przyjechać i ten rekord z nami pobić. Powiem szczerze, że głównie liczymy na mieszkańców Zamościa, którzy zechcą ten dzień 3 Maja uświetnić i przybyć na uroczystość państwową rano, ale przyjdą też na godz. 16.00. To będzie taki wkład we wspólne świętowanie tego ważnego dla nas wszystkich Święta.
Teresa Madej - Jak narodził się pomysł tego przedsięwzięcia?
Jolanta Kalinowska-Obst - Kilka lat pod rząd trafiała się piękna pogoda na 3 Maja. Rano był tłum na uroczystości na Rynku Wielkim, potem nic się nie działo i był taki niedosyt. Czegoś mi brakowało, np., żeby zabrzmiała ta pieśń "Witaj Majowa Jutrzenko" w wykonaniu chóru. W ubiegłym roku myślałam - gdy było tak pięknie, żeby "Zamojszczyzna" wyszła w strojach i coś zatańczyła. I tak zaczęliśmy się zastanawiać co zrobić na 3 Maja. Koncert? Ale koncerty są często. I wymyśliliśmy próbę pobicia rekordu Guinessa w największej ilości par tańczących poloneza.
Teresa Madej - Czy formalności w biurze rekordów Guinessa zostały już załatwione?
Jolanta Kalinowska-Obst - Tak, zgłosiliśmy nasz projekt i oczekujemy na potwierdzenie i wytyczne, które później pomogą nam ten rekord zarejestrować.
Teresa Madej - Jaki to będzie polonez?
Jolanta Kalinowska-Obst - Będzie to słynny polonez do muzyki Kilara z filmu "Pan Tadeusz", znany wszystkim i na pewno uda się go nam wytańczyć. Zaangażowany jest Zespół Pieśni i Tańca "Zamojszczyzna". Zgłosił się także Zespół "Ziemi Hrubieszowskiej", także zespół ze Zwierzyńca. Mają zamiar przyjechać inne zespoły. My mamy wielką nadzieję, że społeczeństwo miasta pójdzie z nami.
Teresa Madej - Ułatwiacie podjęcie decyzji?
Jolanta Kalinowska-Obst - Tak. Organizujemy zajęcia nauki podstawowych kroków/figur poloneza w Zamojskim Domu Kultury, żeby każdy wiedział co ma na tym Rynku wykonać. Do zorganizowanych grup możemy przyjść i te kroki przećwiczyć.
Teresa Madej - Jakie obowiązują kostiumy? "Zamojszczyzna" zatańczy w strojach kontuszowych!
Jolanta Kalinowska-Obst - Zespoły zatańczą w kostiumach, które pasują do poloneza - w kontuszach i strojach "mazurowych". natomiast przy biciu rekordu obowiązuje strój wieczorowy, czyli panowie w marynarkach, panie w sukniach wieczorowych albo wizytowych. Tak to jest określone.
Teresa Madej - Ile par powinno wziąć udział w polonezie aby projekt zakończył się sukcesem?
Jolanta Kalinowska-Obst - Musi być co najmniej 200 par. Ja wierzę, chociaż zauważam, że ludzie mają dziwny opór przed tańcem, że może coś nie wyjdzie. A to wystarczy równo pójść. Polonez nie jest trudnym tańcem, my nie tańczymy mazura czy oberka.
Teresa Madej - Przecież prawie wszyscy tańczyliśmy poloneza na studniówce? A może wystartują tegoroczni maturzyści?
Jolanta Kalinowska-Obst - Zależy nam, żeby to była młodzież i ludzie dorośli. Maturzyści to raczej nie, bo oni w tym czasie będą zajęci nauką do matury. Takie mają wytłumaczenie. Myślę, że powinno być większe zaangażowanie ze szkół. Liczymy na zgłoszenia grup ze szkół średnich. Będziemy się przypominać, szczególnie klasom II i ostatnim klasom gimnazjum, które także mają swoje bale i tego poloneza powinny zatańczyć. Mamy też uczelnie - tu nie mamy żadnego odzewu. Wszystkim służymy pomocą.
Teresa Madej - Całe przedsięwzięcie odbędzie się na Rynku Wielkim?
Jolanta Kalinowska-Obst - Planujemy, że zejdziemy ze schodów ratusza na Rynek Wielki i przed ratuszem w stronę kwietnika - dwieście par nam się zmieści i tego poloneza zatańczymy.
Teresa Madej - Czy przewidziane są próby na Rynku?
Jolanta Kalinowska-Obst - Na to wszystko mamy czas od godziny 16.00 do 17.00. To czas żeby zrobić próbę, przygotować ludzi, jedno wejście, drugie wejście i za trzecim razem - mam nadzieję - nam się uda nagrać, udokumentować i będzie wytańczony rekord, a potem wspólne zdjęcie.
Teresa Madej - Czy dla par przygotowywane są numery startowe?
Jolanta Kalinowska-Obst - Dla par szykujemy kotyliony - czerwone, w środku białe, wszystkie jednakowe. Jesteśmy w to bardzo zaangażowani. Oprócz kotylionów - osoby muszą być z jakimiś numerami. Liczymy też na grupy kostiumowe - Zamojskie Bractwo Rycerskie, przewodników zamojskich w strojach historycznych, zespoły śpiewacze. Bardzo liczyliśmy na Uniwersytet III Wieku, ale panie nie są chętne. Nie wiemy dlaczego...
Teresa Madej - Proszę mnie zapisać do poloneza. Dziękuję za rozmowę.
Jolanta Kalinowska-Obst- Dziękuję bardzo.
* * *
Już 17 kwietnia o godz. 17.00 i godz. 19.00 odbędą się pierwsze warsztaty nauki kroków dla chętnych zamościan w ZDK. A potem - 3 maja o godz.16 na Rynku Wielkim w Zamościu odbędzie się próba pobicia rekordu Guinessa w największej ilości par tańczących poloneza. Nie może nas, zamościan - tu zabraknąć. Chęć uczestnictwa w próbie pobicia rekordu Guinessa można nadal zgłosić w Zamojskim Domu Kultury (ul. Partyzantów 13), telefonicznie - 84 639 20 21 lub mailowo - artyst@zdk.zamosc.pl.
autor / źródło: Teresa Madej dodano: 2013-04-12 przeczytano: 4186 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|