|
Dyplomaci i Energetycy"Siła argumentów, a nie argument siły" - oto kwintesencja dyplomacji.
Jak już informowaliśmy, w piątek (18.05.2007 r.) na zaproszenie Jacka Sochy Prezesa Polskich Sieci Elektroeneretycznych SA z wizytą w Zamościu przebywali ambasadorzy Litwy i Łotwy: J. E. Ambasador Egidijus Meilunas z Ambasady Republiki Litewskiej i J.E. Alberts Sarkanis Ambasador Łotwy w Polsce. W organizacji spotkania partnerami byli - Mieczysław Nizio Prezes ZKE SA i Maria Brzozowska - Dyrektor Hotelu Orbis "Zamojski".
Ambasadorzy przybyli do Zamościa czarnymi limuzynami z oznakowaniem dyplomatycznym i eskortującą ich policją. Krótkie powitanie w Hotelu Orbis i spotkanie w kameralnym gronie. Kolejnym punktem programu była wizyta w Ratuszu zamojskim. Honory gospodarza miasta czyniła Iwona Stopczyńska Wiceprezydent Zamościa.
Po kilkunastu minutach goście pojawili się na schodach ratusza. Nie zważając na siąpiący deszcz rozpoczęli zwiedzanie miasta z Listy UNESCO. Ciekawość gości była tym większa, że zarówno Wilno - stolica Litwy jak i Ryga - stolica Łotwy są także wpisane do rejestru najpiękniejszych miast świata.
Zaszczyt zaprezentowania Zamościa przypadł w udziale piszącej. Rynek Wielki - mimo trwających prac konserwatorskich obronił się przed wizytującymi nie tylko idealną kompozycją, także ...rusztowaniami. Ambasador Łotwy stwierdził - "zaświadcza to o tym, że miasto posiada środki i dokonuje restauracji miasta, a to fakt na korzyść władz, że dokładają starań, by było jeszcze piękniejsze". Z rynku goście udali się pod pomnik hetmana Jana Zamoyskiego. Docenili inicjatywę mieszkańców i piękno pomnika. Następnie zwiedzili Katedrę Zamojską. Byli pełni uznania dla "Świątyni Marsa" jako wotum dziękczynnego za zwycięstwa hetmana nad wrogami i geniuszu architekta włoskiego. Z zainteresowaniem wysłuchali opowieści o historii rodu Zamoyskich.
Sądzę, że uwaga J.E. Ambasadorów była tym większa, że Jan Zamoyski miał swój wkład w obronę Rygi przed wojskami cara, za co wdzięczne miasto ufundowało dla Zamościa dwie armaty. Związki Zamoyskiego z Litwą przekładają się na osobisty wątek - jego miłością życia pozostawała Krystyna Radziwiłłówna - księżniczka litewska, druga jego żona.
Punktem kulminacyjnym wizyty niecodziennych gości w Zamościu był bankiet w Hotelu Orbis w Restauracji "Wiktora".
Oficjalnie i bardzo serdecznie powitała wszystkich gości Maria Brzozowska na inauguracji "Dni Kuchni Litewskiej i Łotewskiej". Ciepłymi słowami podziękowała za przyjęcie zaproszenia przybyłym. Ze szczególna atencją przywitała J. E. Ambasadorów Litwy i Łotwy i osoby towarzyszące. Swoją obecnością zaszczycili spotkanie - Jacek Socha Prezes PSE SA, któremu Hotel Zamojski zawdzięczał wizytę znakomitych gości. Kolejni znakomici goście to: senatorowie RP; przedstawiciele władz rządowych i samorządowych - Wojewoda Lubelski Wojciech Żukowski, Starosta powiatu zamojskiego, Wiceprezydent Zamościa Iwona Stopczyńska, burmistrzowie miast Zwierzyńca i Szczebrzeszyna. Wśród zaproszonych także - rektor WSZiA Bogdan Kawałko i przedstawiciele kadry kierowniczej zamojskich uczelni, szpitali, szefowie zamojskich firm, banków, środowisk twórczych. Miłe słowa zostały skierowane do redaktorów naczelnych regionalnej i lokalnej prasy, stacji radiowych i telewizyjnych. Pani Dyrektor zapewniała, że wszyscy są mile witanymi gośćmi - nie tylko teraz ale zawsze. Szczególnie serdeczne słowa powitania kierowała pani Dyrektor do Mieczysława Nizio Prezesa ZKE SA, współorganizatora spotkania.
Od roku 2000 organizacja Dni Kuchni różnych narodów stała się tradycją Hotelu Orbis. Organizowane były bankiety inaugurujące Dni Kuchni ormiańskiej, argentyńskiej, indyjskiej, indonezyjskiej, japońskiej, tunezyjskiej, słowackiej i ukraińskiej. Każde przedsięwzięcie kulinarne odbywało się z udziałem J. E. Ambasadorów tych krajów. Wszystkich jednakowo zachwycał Zamość i Roztocze.
Na zakończenie wypowiedzi były podziękowania Pani Dyrektor za inicjatywę Pana Jacka Sochy i współpracę Pana Mieczysława Nizio.
Głos zabrał Mieczysław Nizio Prezes ZKE SA - serdecznie witając gości - J. E. Ambasadorów Litwy i Łotwy i pozostałych znamienitych gości. W wypowiedzi znalazły się słowa o wspólnocie interesów od trzech lat, wspólnej historii starszej niż istnienie Unii Europejskiej. Łączą nasze kraje podobne zmagania o zachowanie i odbudowę państwowości i niepodległości. Dziś mamy sprzyjające warunki - mówił Prezes Mieczysław Nizio - do rozwijania współpracy, zarówno kulturalnej jak i gospodarczej. Te dwa elementy będą stale obecne podczas obecnej wizyty.
Następnie krótko przedstawił ostatnie sukcesy energetyki i doprowadzenie do stworzenia największej firmy w Polsce i jednej z największych firm w Europie - Polską Grupę Energetyczną, która śmiało może konkurować z największymi w tej branży. W tej grupie jest również ZKE SA i jest to milowym krokiem dla tej spółki energetycznej. Nowe inwestycje i silna pozycja na rynku - to wymierne efekty konsolidacji. Konsekwencją są korzyści dla klientów czyli jeszcze wyższa jakość obsługi i dostarczanie energii na korzystniejszych warunkach. Wizja tych poczynań jest jeszcze większa, zbliży do siebie trzy kraje - mówił Prezes ZKE - trwają rozmowy dotyczące budowy elektrowni atomowej na Litwie. Partnerami tej inwestycji będą firmy energetyczne z Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. To wspólne przedsięwzięcie jest kolejnym krokiem do zapewnienia nam wszystkim bezpieczeństwa energetycznego. Współpraca między krajami ma wymiar lokalny - miasta Zamojszczyzny utrzymują partnerskie stosunki z miastami na Litwie. Kontakty między krajami to nie tylko gospodarka i biznes - także kultura naszych państw - kończył wystąpienie Prezes Mieczysław Nizio - a za chwilę kultura w najprzyjemniejszej formie, potrawy kuchni litewskiej i łotewskiej przygotowane przez najlepszych kucharzy, z których słyną te dwa kraje. To dla ciała, a dla ducha - w niedzielę niepowtarzalny koncert zespołów i muzyków z Łotwy - czyli dla ducha. Życzeniami spędzenia miłych chwil i niezapomnianych wrażeń Prezes ZKE zakończył wypowiedź.
Głos zabrał J. E. Ambasador Litwy Egidijus Meilunas, mówiąc, że jest zaszczycony uczestnicząc w tym spotkaniu. Jestem zachwycony miastem. Dziękuję za zaproszenie i inicjatywę Prezesowi PSE - "spirytus movens" tego wydarzenia i Zamojskiej Korporacji Energetycznej. Mam nadzieję, że to nie ostatnie spotkanie. Naszą wizytę rozpoczęliśmy od spotkania z Ekscelencją. Wacławem Depo - Biskupem Zamojsko - Lubaczowskim. J. E. Ambasador zacytował słowa Papieża Jana Pawła II - "Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej". W jednym krótkim zdaniu zawarł Ojciec Święty całą naszą historię. J. E. Ambasador zgodził się co do faktu, że ten dzień zaczyna wspólną współpracę. Przygotowane na bankiet smakołyki kuchni litewskiej to oferta, której nie znajdzie w każdej restauracji litewskiej - komplementował J. E. Egidijus Meilunas Panie kucharki i serdecznie wszystkim dziękował licząc na współpracę na wielu płaszczyznach.
O wystąpienie poproszony został J.E. Ambasador Łotwy Alberts Sarkanis. Po powitaniu zgromadzonych gości powiedział, że jest pod wrażeniem Zamościa. Nasza wspólna obecność w UE zobowiązuje - mamy jeszcze dużo do zrobienia aby mieszkańcy naszych krajów wiedzieli więcej o sąsiadach. Serdecznie zapraszał do wysłuchania w niedzielę koncertu muzyków łotewskich. Wszystkim życzył częstszych wspólnych.spotkań.
Gościom za przybycie a organizatorom za zaproszenie dziękował Wojciech Żukowski Wojewoda Lubelski. Zamojszcyzna potrzebuje rozwoju gospodarczego i dzisiaj jest dobra okazja by o tym porozmawiać. Polskiej Grupie Energetycznej życzył szybkiego rozwoju, deklarując włączenie dodatkowej żarówki. Wszystkim zgromadzonym życzył smacznego.
Do słów Wojewody przyłączyła się i pod nimi podpisała Iwona Stopczyńska Wiceprezydent Zamościa. J. E. Ambasadorom podziękowała za miłe słowa, które padły pod adresem miasta. w wypowiedziach. Poprosiła o przekazanie mieszkańcom Litwy i Łotwy, że zawsze będą mile widziani w Zamościu.
I padło zaproszenie do stołu. Stoły bankietowe, wykwitnie nakryte. Tego dnia można było posmakować przekąsek, zup, ciepłych dań, deserów i nalewek kuchni litewskiej i łotewskiej.
Goście mieli szeroką ofertę: szprotki wędzone, pasztet wołyński, boczek, karczek i żeberka pieczone, kraby z warzywami, pomidory faszerowane szynką i cebulką, paszteciki z ciasta francuskiego z boczkiem i kminkiem, szary groszek z bekonem i cebulą, żytni chleb z masłem i wędzonym łososiem, masło konopne z ciemnym chlebem. Na gorąco podano: kołduny litewskie w rosole, chłodnik łotewski z gorącymi ziemniakami, kartacze ze skwarkami i cebulą, soczewiaki, kotlety mielone po litewsku, zrazy wołowe z farszem grzybowym, bliny ziemniaczane. Na słodko zaproponowano ciastko żytnie z żurawiną i bitą śmietaną, bliny z jabłkami i bita śmietaną dekorowane miętą. Nie zbrakło słynnych nalewek litewskich "999" i łotewskich.
Wizyta miała charakter kurtuazyjny. Sądzimy jednak, że nic nie dzieje się bez przyczyny i można oczekiwać pewnych wymiernych efektów zarówno ekonomicznych jak i kulturalnych. Nie ma między naszymi krajami większych różnic, kulturowo i historycznie dużo nas łączy - wszystko wskazuje na to, że łączyć będzie więcej niż tylko Lista najpiękniejszych miast świata. Jak można było zauważyć tego popołudnia - zgodni byli co do tego wszyscy, bo jak powszechnie wiadomo - rozwój gospodarczy kraju i miast przekłada się na bogacenie się mieszkańców a wtedy kwitnie i kultura i turystyka.
autor / źródło: Teresa Madej fot. Wojciech Czerwieniec dodano: 2007-05-22 przeczytano: 6069 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|