www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w sobotę, 20 kwietnia 2024, w 111 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Czesława, Agnieszki, Amalii, Nawojki, Teodora.
Kwietniowe przysłowia: Grzmot w kwietniu dobra nowina, już szron liści nie pościna. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




Powrót marnotrawnego Marka G.

Marek Grechuta należał do grona najwybitniejszych polskich artystów XX wieku. Piosenkarz, pianista, kompozytor, aranżer, poeta i malarz. Urodził się w Zamościu w 1945 r. Od dzieciństwa uczył się gry na fortepianie. Ukończył architekturę na Politechnice Krakowskiej. Na przełomie lat 1966/67 wraz z kolegą ze studiów, Janem Kantym Pawluśkiewiczem, założył kabaret o nazwie Anawa (od francuskiego en avant - naprzód), który przekształcił się w zespół muzyczny. Marek Grechuta & Anawa debiutowali jesienią 1967 r. na VI Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie, gdzie ich "Tango Anawa" uznano za najlepszą piosenkę, a Marek Grechuta zajął drugie miejsce jako wokalista (za Marylą Rodowicz). Już pierwsza płyta Anawa - EP "Serce" - zademonstrowała niepowtarzalny styl artystów, nadających poetyckim tekstom neoromantyczną oprawą muzyczną.
Artysta zmarł jesienią 2006 r.


Zgromadzoną publiczność w Galerii Fotografii "Ratusz" na nietypowej wystawie, wystawie nie pretendującej do miana "jednego autora" a wystawie poświeconej jednej osobie - pamięci Marka Grechuty powitał Stanisław Orłowski. Serdecznie witał gospodarza miasta Marcina Zamoyskiego. Wśród gości prorektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji Bogdan Kawałko, prof. Julia Rodzik, wychowawczyni Marka Grechuty a także przyjaciele Marka i mieszkańcy Zamościa.

Stanisław Orłowski przybliżył sylwetkę Marka Grechuty i jego związki z Zamościem - narodziny, szkoła podstawowa i matura. Potem był już Kraków. Podkreślił, że wykształcenie architekta jakie uzyskał na Politechnice Krakowskiej było tylko dodatkiem dla wielu obszarów zainteresowań jakie były mu bliskie. Poświęcił się piosence, poezji i malarstwu, bo takimi talentami obdarzył go Stwórca.

W jednym z albumów artysty jest oryginalna dedykacja: wiersz poświęcony ... wierszom, a naprawdę roli poezji w życiu artysty i w życiu każdego wrażliwego człowieka. Grechuta dzieli się ze słuchaczem swoimi refleksjami na temat tego, co sam robi na styku dźwięku i słowa. "Nie można żyć bez wody, nie można żyć bez chleba..." - ani bez wierszy.

Marek Grechuta wydał dwa tomiki wierszy: "Na serca dnie" i "Krajobraz pełen nadziei". O czym mówiły wiersze Marka Grechuty mogliśmy usłyszeć podczas otwarcia wystawy. Wśród nich utwór "Kobieta niesie chleb" z płyty "Śpiewające obrazy", pieśń dla ludzi plonów, hymn na temat ciężkiej pracy prostych ludzi, na którą - jak zwraca uwagę Marek Grechuta - "ludzie sztuki i intelektualiści nie zawsze zwracają należytą uwagę". Wyrażając swój głęboki szacunek dla tych ludzi oraz ich wysiłku, artysta nawiązuje bezpośrednio do swojego pięknego tekstu zainspirowanego obrazem Picassa "Kobieta niesie chleb", "Chleb zdobyty wielkim trudem...".

Ogromną wrażliwość i dobro można było odczytać z oczu artysty patrzących na widza z fotografii zaprezentowanych w Galerii Fotografii "Ratusz". Na wystawie zgromadzono kilkadziesiąt fotografii Marka Grechuty, m.in. artysta z siostrą i rodzicami przed kamienicą przy ul. Grodzkiej 7, Marek wśród kolegów, młody Grechuta zimą w parku zamojskim, artysta podczas występu w zamojskim amfiteatrze, artykuły prasowe traktujące o jego występach, dwa obrazy artysty. Wystawa przemawia swoją skromnością, tak jak niezwykle skromnym człowiekiem był artysta. Istniał poza tym szumem show - biznesu, reflektorów, tłumów. Potrafił znaleźć swój świat, w którym tworzył te piosenki, które potem śpiewała cała Polska. Na tej wystawie odnaleźliśmy świat Marka Grechuty - to co go ukształtowało i to co go pasjonowało a także to, co było przesłaniem jego życia - nadzieja.

Po prezentacji wierszy Marka Grechuty publiczność mogła posłuchać tej jednej, jedynej piosenki artysty o Zamościu. Była w niej zawarta ogromna melancholia i tęsknota, może właśnie za tym beztroskim czasem spędzonym w grodzie, "w którym od wieków nic się nie zmienia". Była tez pochwała miejsca, " którym każdy przyjezdny jest zachwycony".

Marek Grechuta był moim uczniem w klasie X i XI - wzruszająco o wychowanku mówiła prof. Julia Rodzik. Zdawał przy mnie maturę z języka polskiego. Wspominam go jako ucznia bardzo zdolnego i jednocześnie pracowitego. Przyszedł do szkoły ze średnimi ocenami, ale maturę zdawał już celująco, na świadectwie miał same piątki. Pasjonował się poezją, brał udział we wszystkich akademiach organizowanych na terenie szkoły i w teatrze dramatycznym autorskim. Pani Rodzik odczytała fragment wypowiedzi Marka Grechuty, opublikowanej w 1978 roku w "Sztandarze Ludu".

"Dwie sprawy zadecydowały się w Zamościu o moim powołaniu: granie i poezja" - mówił artysta. Przywołał nazwisko Zofii Wiktorowicz, założycielki teatru w którym występował, Julii Rodzik, która uwrażliwiła go na poezję, kolegów, z którymi założył pierwszy zespół, a także miasto Zamość, które zdeterminowało wybór kierunku studiów.

Ten rodak to powód do chluby - podkreśliła prof. Julia Rodzik na zakończenie wypowiedzi.
Mało było tego Zamościa u Grechuty, zawsze był Kraków, jego ukochany - mówił Marcin Zamoyski. Dzisiaj wraca tutaj poprzez wystawę, poprzez wspomnienia jego wychowawczyni, powraca poprzez wmurowanie tablicy pamiątkowej w ścianie kamienicy, w której mieszkał i ten Festiwal Kultury im. Marka Grechuty, który chcemy stworzyć, aby było to dla nas wspomnienie jego poezji, jego twórczości. Będzie to nasz wkład także dla tych rodaków, którzy zrobili gdzieś indziej karierę i Zamość o nich pamięta. Festiwal będzie dla tych, którzy zauroczeni są jego poezją i twórczością i będą nam przez następne lata przypominać o nim.

Marcin Zamoyski wyraził nadzieję, że Zamość przyjmie ten Festiwal poprzez obecność na koncertach. Z kolejnej wypowiedzi można było odczytać ubolewanie, że zbiórka na płytę pamiątkową nie potwierdza aby zamościanie przyłożyli się do tej idei.

* * *

Najwięcej w strofach artysty jest nadziei - niezniszczalnej nadziei, która wypełnia cały poetycki krajobraz Grechuty.
              "...to wśród mądrych ludzi żyć,
              to wśród życia gór i chmur,
              poprzez każdy ból i mur...
              znać przejście..."
Poeci czują więcej, a co dopiero śpiewający poeci!


Kiedy muzyka scala się z poezją odkrywa przed nami nowe, niezbadane rejony świata sztuki. Dokonują tego nieliczni twórcy w których materializuje się iskra geniuszu - ich dzieła cechuje ogromny potencjał intelektualny i muzyczny - tak jak w przypadku Marka Grechuty.  Był nie tylko piosenkarzem, wykonawcą utworów na rym, nośną melodię i lekkie brzmienie. Stał się postacią estradową wielkiego formatu, wpisaną w historię polskiej fonografii jako ikona poezji śpiewanej. Adaptował muzycznie wiersze znanych poetów, swoje, a także teksty przyjaciół. Sztuka to trudna - znaleźć w muzyce odpowiednie rejestry dla treści zawartych w utworach literackich. Do takiego zadania potrzeba niezwykłej wrażliwości, opartej na intelektualnej przenikliwości, na intuicyjnym poszukiwaniu sensu życia. I taką siłę docierania do rzeczy dobrych, uchwycenia istoty ludzkich spraw w kilku niesamowicie celnie dobranych dźwiękach posiadał Grechuta. Na scenie stał wyprostowany, niemal nieruchomy, nie gestykulował, nie kokietował publiczności, całą swoją sylwetką i łagodnym a przy tym skupionym głosem o natężonej barwie koncentrował uwagę słuchaczy, przekonującymi interpretacjami wywoływał przeszywające momenty olśnienia, gwałtowne bicie serca lub cichą refleksję. Zgromadzone audytorium uczestniczyło w odprawianym przez niego obrzędzie.

W piosenkach zawierał on stosunek do ludzkich słabości, wad, do dźwiganych przeżyć i do marzeń, do przyjemności i obowiązków nałożonych przez życie. I jeśli w sposobie bycia miał dużo wyniosłości i etykiety, budził respekt i stwarzał dystans, tak jego powściągliwość i apodyktyczność były pozorne, emanował ciepłem, obce były mu jakiekolwiek formy cynizmu. Szukał ideałów postaw moralnych, ale nie deprecjonował tym samym człowieczeństwa. U podstaw jego twórczości tkwiła przede wszystkim tęsknota za dobrem.











* Na zdjęciu pierwszym - Marek Grechuta w zamojskim amfiteatrze (1978). fot. M.Siegieńczuk

Zamość onLine jest patronem medialnym
I Zamojskiego Festiwalu Kultury im. Marka Grechuty


autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2007-08-26 przeczytano: 4164 razy.



Zobacz podobne:
     Rozśpiewana bursa. 5 Przegląd Poezji Śpiewanej im. Marka Grechuty / 2012-04-20
     W zamojskiej bursie będą śpiewać piosenki Grechuty / 2012-04-05
     Kulturalne hity Zamościa 2012 / 2012-02-15
     Znamy scenariusz VI Zamojskiego Festiwalu Kultury / 2012-02-07
     Laureaci lirycznie, Pectus symfonicznie, Namysłowiacy na rockowo / 2011-09-17
     Z Pawłem Sztompke o Rubiku, Nergalu i Namysłowiakach / 2011-09-14
     Piotr Rubik "The best of" w Zamościu / 2011-09-13
     Zamojski Festiwal Kultury: Pectus / 2011-09-12
     Zamojski Festiwal Kultury: Piotr Rubik / 2011-09-11
     Zamojski Festiwal Kultury powrócił w wielkim stylu / 2011-09-10
     Wicherek nie tylko o Zamojskim Festiwalu Kultury / 2011-09-07
     Zilustrowali poezję Grechuty / 2011-09-06
     Program Zamojskiego Festiwalu Kultury / 2011-07-27
     Od przyszłego roku dwa festiwale w jednym / 2011-06-09
     Konkurs na nową nazwę Zamojskiego Festiwalu Kultury bez rozstrzygnięcia / 2011-06-08
     Pierwsza ocena zgłoszeń nazwy Zamojskiego Festiwalu Kultury / 2011-06-01
     Marek Grechuta nie dla wszystkich! / 2011-05-28
     Wkrótce rozstrzygnięcie konkursu na nazwę festiwalu / 2011-05-23
     ZFK: Rubik z utworami Grechuty / 2011-04-26
     Rusza konkurs na nową nazwę festiwalu "grechutowskiego"- wymyśl nazwę! / 2011-04-19

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet