www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 19 kwietnia 2024, w 110 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Adolfa, Tymona, Pafnucego.
Kwietniowe przysłowia: Jak na święty Wojciech rosa, to siej dużo prosa. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




Teatr według Stanisława Rudego

Jego całe życie zawodowe to Teatr, a precyzyjnie rzecz ujmując, Zamojskie Lato Teatralne. Stanisław Rudy dyrektor Zamojskiego Domu Kultury postawił na Teatr. Nie na zawodowy, ani też amatorski, postawił na wielkie spektakle plenerowe na Rynku Wielkim. W swoim wymarzonym Teatrze najczęściej obsadza Szekspira.

Ze Stanisławem Rudym rozmawiam w chwilę po zakończeniu spektaklu Wiliama Szekspira "Kupiec wenecki", który zainaugurował 33 sezon Zamojskiego Lata Teatralnego.

Teresa Madej - Od trzydziestu lat organizuje Pan Zamojskie Lato Teatralne.

Stanisław Rudy - Żeby uściślić, ZLT organizuję od pierwszego spektaklu, czyli od 33 lat, z tym, że miałem trzyletnią przerwę. Sumując - będzie trzydzieści lat.

Teresa Madej - Jakie były te trzydzieści lat z ZLT?



Stanisław Rudy - Mnie się wydaje, że każde Lato Teatralne było całkiem inne. Całkiem inne jeśli chodzi o program, jeśli chodzi o sposób przygotowywania, ilość i jakość teatrów. One się upodabniały do siebie pod względem celu, że ma być przepiękny, dobry spektakl. Występowały różne problemy z organizacją. Pamiętam taki moment, że o godzinie dwudziestej wszystkie restauracje, wszystkie bary były zamknięte. Problem sprowadzał się do zorganizowania zespołowi kolacji. Musieliśmy otwierać restauracje, załatwiać pulę mięsa, opłacać kelnerki, odwozić do domu. To dziś brzmi dziwnie dla młodego pokolenia, ale takie były realia.

Teresa Madej - Jak Pan dobierał program? Według budżetu?

Stanisław Rudy - Zawsze chciałem by był to program dla wszystkich. By uczestniczyły tutaj - według nas, organizatorów - najlepsze spektakle z Polski, najciekawsze.

Teresa Madej - Najlepszy spektakl otrzymuje głosami publiczności "Buławę hetmańską". To rodzaj rywalizacji?

Stanisław Rudy - Zależało nam na tym , żeby nigdy nie był to konkurs. Bo jak zorganizować konkurs na Rynku Wielkim? Zresztą, jak się ogłasza konkurs zawsze powstają pytania: jakie zasady doboru, kryterium oceny, itd. Metoda, która wybraliśmy, że oceniają widzowie - bo teatr jest dla ludzi - jest najbardziej słuszną i trafną.

Teresa Madej - Czy są jakieś zdecydowane różnice między kolejnymi edycjami ZLT?

Stanisław Rudy - Były lata teatralne, że uczestniczyło w nich 17 teatrów. Proszę sobie wyobrazić w przeciągu miesiąca występy siedemnastu teatrów. Co drugi dzień spektakl. Ale byliśmy wtedy młodzi i mieliśmy dużo, dużo energii. To nie znaczy, że nam jej teraz brakuje. Inne były czasy. Wówczas, zgodnie z pewną ideą, wypracowaną z Janem Machulskim, tutaj na Rynku Wielkim tworzył się spektakl, na oczach widzów. Publiczność uczestniczyła w "przygotowaniu posiłku", a wieczorem była przepiękna "uczta teatralna".

Teresa Madej - Jaki spektakl zapadł Panu szczególnie w pamięć?



Stanisław Rudy - Szczególnym był spektakl "Burza" Szekspira, gdzie autentycznie miała miejsce burza z piorunami. Kolejny, to sztuka Izaaka Pereca z 1980 r. - "W nocy na Starym Rynku". Sztuka napisana w Zamościu i wystawiona w Zamościu. To spektakularny spektakl.

Teresa Madej - Spektakle Zamojskiego Lata Teatralnego wyszły poza obręb Rynku Wielkiego - "Sen nocy letniej" pokazano w Parku Miejskim, inną sztukę Szekspira, przy Nowej Bramie Lubelskiej.

Stanisław Rudy - Nigdy nie zapomnę "Ubu króla". To było coś rewelacyjnego. Był wystawiony na bastionie. Dobrze pamiętam wystawionego na Rynku Wielkim "Pana Twardowskiego" - premiera polska z udziałem nieżyjącego już Andrzeja Zauchy. Tutaj zdarzyło się parę rzeczy interesujących, nie tylko dla ZLT ale dla teatru polskiego.

Teresa Madej - Mamy informacje, że Pan dyrektor żegna się z Zamojskim Latem Teatralnym, czas na emeryturę. Co dalej? Quo vadis ZLT?

Stanisław Rudy - Przychodzi moment, by zastanowić się, czy już nie czas na odpoczynek. Myślę, że ludzie młodsi będą mieli inne spojrzenie. Natomiast ja nie wyjeżdżam z Zamościa, chcę pracować, chcę działać i służyć swoim doświadczeniem.



Teresa Madej - Może Pan dyrektor weźmie w dzierżawę Zamojskie Lato Teatralne? Żal takiego doświadczenia i znajomości w świecie teatralnym.

Stanisław Rudy - W pełną dzierżawę to nie, to się wiąże z dużymi środkami finansowymi. Natomiast służę pomocą merytoryczną.

Teresa Madej - Jakiej sztuki nie udało się wystawić, jakiego Teatru nie udało się Panu zaprosić do Zamościa, chociaż Pan zabiegał?

Stanisław Rudy - Nie udało mi się jednej rzeczy, choć w ZLT uczestniczyło ponad dwieście teatrów, wystawiono ponad 240 premier. Żaden teatr nie może się tym pochwalić na przestrzeni trzydziestu lat. Szczerze przyznam, że pragnąłem bardzo, by na tym Rynku Wielkim wystąpił Tadeusz Kantor. Starałem się o to przez kilka lat. Wszystko było na dobrej drodze, ostatni jego spektakl miał być realizowany w Zamościu, niestety przedwczesna śmierć Pana Kantora na to nie pozwoliła. Tego autentycznie żałuję.

Teresa Madej - Czy ZLT wybrzmiało medialnie w Polsce?

Stanisław Rudy - Będę szczery. Być może ZLT nie wpisało się medialnie w imprezy teatralne Polski. To jest pewne niedociągnięcie, chociaż zespoły teatralne mówią, że nie jest tak źle. Jest jednak niedosyt. Dobrze by było, by mówili o tym np. w Szczecinie.

Teresa Madej - Tadeusz Kantor nie wystawi już swojej sztuki. Czy pozostają jeszcze marzenia?

Stanisław Rudy - Teraz marzenia dotyczą widowni, by w dalszym ciągu Lato Teatralne dochowywało się rzeszy miłośników teatru w Zamościu. My mamy już bardzo dobrą widownię. Co więcej - powstają grupy teatralne i inicjatywy teatralne na terenie miasta. Moje marzenie sprowadza się do tego, by to się rozwijało. Bym mógł przyjść za trzydzieści lat na

Rynek Wielki i obejrzeć wspaniały spektakl.



Teresa Madej - Tego serdecznie życzymy. I jeszcze pytanie - czy nigdy nie zapałał Pan ochotą zagrania w jakimś spektaklu?

Stanisław Rudy - To musiałaby być jakaś specyficzna sztuka, może komedia. Aktorem raczej nie zostanę.

Teresa Madej - W takim razie proszę powiedzieć, który ze sławnych aktorów stawiał tu swoje pierwsze kroki na scenie?

Stanisław Rudy - Pamiętam pierwszy spektakl teatralny - "Romeo i Julia". Romeo zagrał Tomasz Mędrzak - Stasio z "W pustyni i w puszczy" z Bożeną Stryjkówną - ona grała "Julię", i także grała w "Pustyni i w puszczy". Tutaj Juliusz Machulski, syn państwa Machulskich nosił halabardę. W Zamościu zaczynał Malajkat i Pazura. Tutaj zaczynali scenografowie - Sosnowski na potrzeby Teatru "Ochota". Z wieloma osobami się zaprzyjaźniłem. Z wieloma utrzymuję kontakty. Jest to niesamowite przeżycie teatralne. Jak powiedział znany krytyk teatralny - Zamość zasłużył sobie, żeby tutaj był Teatr, koniecznie zawodowy. Uzupełnił to Adam Hanuszkiewicz: Zamość ma duszę teatralną, ma naturalną scenę i jego mieszkańcy zasługują na prawdziwy Teatr.

* * *
Jak wystawiano "Kupca weneckiego" w "Padwie Północy"? O tym już w następnym materiale. Spektakle Zamojskiego Lata Teatralnego czekają na Państwa. Serdecznie zapraszamy w imieniu Zamojskiego Domu Kultury.


autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2008-06-24 przeczytano: 4239 razy.



Zobacz podobne:
     37. ZLT: Marzenia "Pomiędzy Niebem a Ziemią" / 2012-07-15
     37. ZLT: Tajemnica "Żółtej strzały" / 2012-07-13
     Lato Teatralne Młodych na 37. ZLT / 2012-07-12
     37. ZLT: "Requiem" nie tylko dla Gospodyni / 2012-07-11
     Misteryjna przygoda - rozmowa ze Zdzisławem Wardejnem / 2012-07-11
     37. ZLT: Interaktywne Lalki Pana Pejo z Rosji / 2012-07-09
     Głosuj na najlepszy spektakl 37. Zamojskiego Lata Teatralnego / 2012-07-08
     10 lat Szkoły Machulskich z ZLT / 2012-07-05
     37. ZLT: Litania do sumienia / 2012-06-29
     37. ZLT: "A koziołek wziął tobołek..." / 2012-06-26
     37. ZLT: "Przygody Koziołka Matołka" - zmiany w programie / 2012-06-25
     37. ZLT: "Przygoda" w imię miłości / 2012-06-24
     37. ZLT: Skazany na teatr - rozmowa z prof. Janem Englertem / 2012-06-23
     37. ZLT: Fortepianom śmierć / 2012-06-21
     Trzy tygodnie z teatrem w Zamościu - rozmowa z Januszem Nowosadem / 2012-06-16
     VII Letnie Spotkania Muzyczno-Poetyckie / 2012-06-14
     Przegląd "Wokół teatru" / 2012-06-14
     Spektakle 37. ZLT - "SALTO MORTALE" / 2012-06-11
     Spektakle 37. ZLT - "PRZYGODA" / 2012-06-11
     37. ZAMOJSKIE LATO TEATRALNE - program / 2012-06-03

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet