www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 26 kwietnia 2024, w 117 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marzeny, Klaudiusza, Wiliama.
Kwietniowe przysłowia: Kiedy Marek skwarem zieje, w maju kożuch nie dogrzeje. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




"Wskrzeszanie" Leśmiana na "Zapiecku"

Promocja książki "Leśmian, Leśmian..." Adam Kulika przybrała niecodzienny wymiar. Na wieczór literacki przybył Bolesław Leśmian, autor odpowiadał na pytania Zofii Leśmianowej, żony genialnego poety i Adama Szczerbowskiego - przyjaciela Leśmiana z czasów zamojskich. Stefan Szmidt czytał wiersze Leśmiana i fragmenty książki Kulika a Kwartet smyczkowy znakomicie oprawił spotkanie muzyką.



Na spotkanie z Piotrem Kulikiem, autorem najnowszej publikacji o Bolesławie Leśmianie, które odbyło się 11.12. w restauracji "Zapiecek stary" przybyło gości więcej, niż przygotowano miejsc. I trudno się dziwić, nie na co dzień można porozmawiać ze znakomitym literatem, reporterem i dokumentalistą, Ambasadorem Kultury Zamość AD 2007, jakim jest Adam Kulik. A może to Bolesław Leśmian stał się rewelacyjnym magnesem dla zamościan?

A jak to zaplanowali organizatorzy i autor książki o Leśmianie?

Wcześniej, o 15.30 w księgarni im. B. Leśmiana, prowadzonej przez Sławomira Bartnika, jednocześnie prezesa Towarzystwa Leśmianowskiego, z Adamem Kulikiem spotkali się dziennikarze. Dopisali rewelacyjnie. Padło mnóstwo interesujących pytań i wyczerpujące odpowiedzi tego, który przez trzydzieści lat wędrował śladami Leśmiana - od Hrubieszowa po Zamość i Iłżę. W swojej książce autor umieścił około 80 wspomnień i mocno "zaprzyjaźnił" się z Leśmianem, a nawet wszedł w posiadanie jego biurka, przy którym tworzył, a może nawet napisał większość utworów do tomu "Łąka" - czarodziej poeta.

O godzinie 17.00 zaproszeni goście, wielbiciele sztuki wzięli udział w otwarciu wystawy "Żywa kolekcja BWA Galerii Zamojskiej".



Przybyli również Państwo Leśmianowie. Ich obecność była jak najbardziej zrozumiała - Zofia Leśmianowa to utalentowana malarka po paryskiej uczelni, a Bolesław doskonale znał się na sztuce. Przebywając w Paryżu, każdego dnia odwiedzał Luwr. Państwo Leśmianowie przyjęli zaproszenie na wernisaż, który był podsumowaniem Jubileuszu 40-lecia pracy tego przybytku sztuki w Zamościu. Nie odmówili sobie spojrzenia na prace samych znakomitości: Teresy Pągowskiej, Jerzego Dudy Gracza, Olgi Siemszko oraz Jerzego Nowosielskiego i Antoniego Fałata.

A potem już wszyscy śpiesznie udali się na spotkanie z bohaterem wieczoru Adamem Kulikiem do najnowszej restauracji "Zapiecek stary" na Rynku Wielkim.
Gości powitała Renata Biskupska, właścicielka "pierogarni", wyjaśniając, że wybór miejsca nie jest przypadkowy. Leśmian był wielkim smakoszem i uwielbiał pierogi po kijowsku. Zajadał się także smakołykami - marcepanami. Toteż klimat miejsca był najbardziej odpowiedni dla rozmów o Leśmianie, a precyzyjnie rzecz ujmując, dla promocji książki Adama Kulika "Leśmian, Leśmian...".



Wykonawców literacko - muzycznego talk show przedstawił jego organizator Sławomir Bartnik - prezes Towarzystwa Leśmianowskiego w Zamościu.
Przy rozpalonym kominku, na tle ogromnej biblioteki zasiedli: Adam Kulik - autor książki, Stefan Szmidt - aktor czytający Kulika i Leśmiana, Tomasz Ziąbkowski jako Bolesław Leśmian, Teresa Madej jako Zofia Leśmian oraz Piotr Linek, który wcielił się w postać Adama Szczerbowskiego - poety i dyrektora gimnazjum w Zamościu, przyjaciela Leśmiana.

Na galerii usadowił się Kwartet smyczkowy w składzie: Piotr Redeł - I skrzypce, Maksym Kucharuk - II skrzypce, Wiesław Kucharuk - altówka i Katarzyna Wach - wiolonczela.

* * *

Utwór "Tango", specjalnie skomponowany na tę okoliczność przez ukrywającego się pod nazwiskiem Mikołaja Chrubkowskiego, wykonał Kwartet smyczkowy. To był sygnał dla Stefana Szmidta, by zinterpretować wiersz, który zdaniem Piotra Łopuszańskiego w książce "Zofia i Bolesław Leśmianowie" jest hołdem dla towarzyszki jego życia, dla tej, do której Leśmian zawsze powracał.

Wracam, wracam po długiej rozłące -
Dłonie Twoje, niecierpliwie lgnące!
Wszystko - dawne, a niby na nowo -
Drogi oddech - znajomy ruch głową...
Znów prowadzisz przez wszystkie pokoje,
I idziemy, idziemy oboje... (...)


Jako Zofia Leśmian zapytałam autora, czy można mieć pewność, że odczytany wiersz Bolesław Leśmian poświęcił/dedykował żonie? Tyle w jego życiu było miłości, tyle przecież było kobiet.

Adam Kulik przypomniał liczne miłości Bolesława Leśmiana i podkreślił, że żona Zofia była kobietą numer jeden dla poety. Jest na to wiele dowodów a liczne wspomnienia osób, z którymi rozmawiał, zdają się ten fakt potwierdzać.

Adam Szczerbowski w osobie Piotra Linka - nauczyciela i współczesnego poety, odniósł się do autorskiego "noszenia w sobie Leśmiana" przez Adama Kulika przez 30 lat. Był także ciekawy, jakie miejsce zajmuje ta pozycja w twórczości autora.



Jak odpowiadał Adam Kulik, wiele lat książka przeleżała w rękopisie, gdyż żadne wydawnictwo nie chciało jej opublikować. Ten rodzaj "zaniechania wydawania Leśmiana" datuje się od początku twórczości poety - liryka. Długi okres do publikacji pozwolił na zebranie dokumentacji fotograficznej, wyczerpującego kalendarium i bogatych przypisów. Autor jest zadowolony z wydawnictwa, formuły stylizowanej na lata przedwojenne.

Następnie Stefan Szmidt odczytał fragment wspomnień Zofii Wiktorowicz, pracującej u rejenta Leśmiana w Zamościu, z rozdziału "Mój rejent". Ta bardzo obszerna wypowiedź pełna jest sympatii i dobrych wspomnień o Leśmianie.

Jaki był Leśmian jako człowiek i jako poeta, jaka jest prawda o Leśmianie - po raz kolejny dopytywałam autora książki. Wyrzutek czy wybraniec losu?

Adam Kulik odpowiedź na to pytanie zawarł w słowach - był dobrym człowiekiem. Szczególnie było to widoczne w zachowaniu Leśmiana w czasach światowego kryzysu, kiedy wspierał finansowo swoich pracowników.

Intrygowało mnie i polemizowałam z autorem książki w temacie, czy Leśmian był zdolny do popełnienia nadużycia finansowego, o czym opowiadała żona następcy na stanowisko dependenta Władysława Adamowicza, Maria Ostrowicka. Adam Kulik wyraźnie broni poety, i mówi, że nie był zdolny do niecnych uczynków, ponieważ nie pozwalała mu na to jego filozofia życia i jego konstrukcja psychofizyczna.

Powszechnie wiadomo, że Leśmian przez większość część życia "budował zamki na lodzie", wierzył, że wygra fortunę na loterii lub w kasynie. Żył ponad stan, na kredyt, na koszt innych i takim postępowaniem doprowadził rodzinę do ubóstwa. Do takiego stanu rzeczy przyczyniła się zarówno defraudacja ok. 30 tys. zł z kasy rejenta przez Władysława Adamowicza, totalna ufność w ludzi i jeszcze większa niezaradność życiowa Leśmiana. A może klasyczny przykład hedonizmu? Kto to wie?

Na niekorzyść Bolesława Leśmiana, co poddaje w wątpliwość uczciwość poety, świadczą jego związki pozamałżeńskie. Jeśli jego psychika radziła sobie z tym całkiem dobrze, to równie dobrze, mógł "podciągać pieniądze", nie wystawiając pokwitowania.

Kwartet smyczkowy wykonał kolejny utwór, tym razem song G. Gershwina - "He loves and she lowes". W tych romantycznych klimatach Piotr Linek dopytywał autora książki - jak to poeta - o twórczość poety - rejenta. Leśmian tworzył poza miejscem i czasem, a jednocześnie miejsca i ludzie mieli wpływ ogromny na zawartość jego utworów. Polonista skontatował, że gdyby Leśmian dziś żył, pisałby tak samo.

Z taką opinią zdecydowanie godził się Adam Kulik.



Publiczność otrzymała także swoją szansę na postawienie pytań autorowi interesującej biografii o Leśmianie. Pytania nie padły, zapewne pytania prowadzących i odpowiedzi bohatera wieczoru wyczerpywały temat.

Piotr Linek poprosił o zdefiniowanie określenia "nos reportera", który stał się niezbędny autorowi w poszukiwaniu osób znających Leśmiana, odniesieniu się do ich wspomnień i zweryfikowaniu materiału jako najbardziej zgodnego z prawdą. Ja wyjaśniał Adam Kulik, to doświadczenie lat pracy reportera i analiza zachowań osób pozwoliła na przedstawienie wspomnień najbardziej rzetelnych.

Podczas spotkania autor książki przytaczał także anegdoty, których bohaterem był Leśmian, z tą już nieśmiertelną - "przyjechała pusta dorożka, a z niej wysiadł Leśmian".

Kolejny fragment książki odczytany przez Stefana Szmidta dotyczył wybrania Leśmiana w 1933 r. do Polskiej Akademii Literatury i przeprowadzki Leśmianów w 1935 r. z Zamościa do Warszawy. Warszawą nie cieszył się długo, zmarł dwa lata później w wieku 60 lat.

O dłuższego czasu Tomasz Ziąbkowski, który w postać Bolesława Leśmiana wcielił się po raz drugi, pisał coś zawzięcie w zeszycie. Nagle, wyrywał kartkę, podszedł do Stefana Szmidta i przekazał ją, pozostawił zeszyt na fotelu i niespiesznie wyszedł.

Stefan Szmidt odczytał: "...Wyruszyła dusza w drogę... Dzwonią we dzwony.
"Gdzie są teraz moje sady? Gdzie moje schrony?"(...)
(...) "Jakże mogę ciebie kosić, łąko zielona - Kiedy sama kosą śmierci jestem skoszona!"(...)


Wiersz, z którego pochodzi ten fragment, ukazał się po śmierci tego, który był niczym wcielenie poezji, odszedł w zaświaty, ale pozostała jego poezja.

Kwartet smyczkowy zadedykował Leśmianowi i Kulikowi prawykonanie "Oberka", również autorstwa Mikołaja Chrubkowskiego. Zasłuchaliśmy się wszyscy w cudną kompozycją - genialnie napisaną i olśniewająco zagraną.

Czerwona róża od prowadzących była wyrazem podziękowania dla Adama Kulika za "wskrzeszenie" nam postaci Leśmiana, "niekochanego przez ludzi Czarodzieja". Jego twórczość to "Ballada o samym sobie"- jak pisała córka, Maria Ludwika. Skończył pieśń i opuścił ziemską okrutną rzeczywistość. Spoczywa na Powązkach - "uroczyście - wiekuiście - osobiście" - jak to określił Jan Brzechwa.



Jestem przekonana, że swoją książką, z której przemawia "bezmiar Leśmiana", Adam Kulik złożył hołd Leśmianowi i w pewien sposób wynagrodził poecie "zawieszonemu między Niebem a Ziemią" obojętność mu współczesnych i za to dziękowaliśmy autorowi.

* * *

Adam Kulik podpisywał swoją książkę dołączając imienną dedykację, a Kwartet smyczkowy zagrał jeszcze dwa utwory: walca O. Köhlera "Reigen in Elfenhain" oraz song R. Rodgersa - "My funny Valentime".

* * *

Spotkanie z gatunku - autor mówi o swojej książce, aktor/artysta czyta jej fragmenty, a publiczność prosi o dedykacje w zakupionej publikacji przybrało inny wymiar za sprawą scenariusza. Pomimo tego, że Leśmian zdecydowanie Zamościa nie lubił, i uciekał z niego przy dowolnej okazji, Towarzystwo Leśmianowskie i księgarnia im. B. Leśmiana postanowiła godnie Leśmiana powspominać, czytaj - dobrze książkę o Leśmianie wypromować, a co więcej - wspomnieć go bardzo okazale, w znakomitym towarzystwie i miejscu.

A może fakt, że "Wydawnictwo Literackie", najważniejszy tytuł w okresie kiedy tworzył Bolesław Leśmian, ignorowało poetę bezprecedensowo, był przyczynkiem dla tak wystawnej promocji książki - tego do końca nie wiem. Wiem natomiast, że splot sprzyjających wydarzeń, poczucie humoru wielu osób i chęć działania na korzyść Leśmiana, Kulika i Zamościa, zdecydowały o takim a nie innym przebiegu czwartkowych wydarzeń.



Jednym zdaniem - inaczej niż przed wojną - cenią sobie Leśmiana w Zamościu. Może nawet muzeum Leśmianowi w "Centralce" założą, o co apelował Adam Kulik.

* * *

Tomasz Ziąbkowski vel Bolesław Leśmian zainspirowany wieczorem autorskim Adama Kulika w trakcie spotkania napisał wiersz, który postanowił opublikować.

Leśmian, Leśmian...

Gdym spojrzał na wszystkich, którzy dziś przybyli,
by spotkać się z cieniem ówczesnego wieszcza,
to wtedy pomyślałem:
O sławo złowieszcza, czemuś mnie dogoniła
w tej nieszczęsnej chwili, która się dokonała,
boście uwierzyli,
że można się na nowo w ludzką oblec postać
i być jako żywy,
że stoi przed wami ten Leśmian prawdziwy.
A przecież jeśli jestem, to najwyżej duchem,
w pamięci zachowanym poezji okruchem.
Jeśli spoglądam na was, czynię to z zaświatów,
z owej niebieskiej łąki, pełnej dziwnych kwiatów,
których żaden z żywych znać nie może woni,
podobnej i tarninie i kwiatom jabłoni
i bzom białym...
Jeśli jeszcze czuję, to przeczuwam raczej,
że dla samego siebie
nic więcej nie znaczę


11 grudnia 2008 "Zapiecek"


autor / źródło: Teresa Madej
fot. J. Danel, W. Brzyski
dodano: 2008-12-14 przeczytano: 5186 razy.



Zobacz podobne:
     Leśmianowska Ulica Poetycka - program / 2012-05-14
     Zaprezentują projekt pomnika Bolesława Leśmiana / 2011-10-03
     "Dom Leśmiana": Krzysztofa Bednarskiego koncepcja pomnika / 2011-07-30
     Spłacam dług Leśmianowi - rozmowa z Krzysztofem M. Bednarskim / 2011-06-19
     "Napój cienisty" czyli inspiracje poezją Leśmiana / 2011-06-09
     Krzysztofa Bednarskiego przymiarki do pomnika Leśmiana / 2011-06-02
     Schadzka z Leśmianem część I / 2011-06-01
     Schadzka z Leśmianem część II / 2011-06-01
     Majówka leśmianowska z dziecięcą fantazją / 2011-05-30
     Obserwatorium Poetica / 2011-05-25
     "Przygody Sindbada Żeglarza" na Rynku Solnym / 2011-05-19
     STARTUJ W SLAMIE! Wiersze do sztambucha wuja Tarabuka / 2011-05-19
     Opowieści niesamowite - kryptyk na Majówce Leśmianowskiej / 2011-05-17
     Leśmianowska Ulica Poetycka. Majówka leśmianowska na Starówce / 2011-05-12
     Wiersze do sztambucha wuja Tarabuka / 2011-04-05
     Krzysztof Bednarski autorem pomnika Leśmiana / 2010-12-31
     Skazany na Leśmiana - rozmowa ze Sławomirem Bartnikiem / 2010-08-01
     Postawią pomnik Leśmianowi / 2010-06-28
     Leśmianowska Ulica Poetycka 2010 / 2010-05-22
     Konkurs Literacki im. B. Leśmiana / 2010-03-20

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet