|
Rozmowa z założycielem Teatru VoskresinniaTo już czwarta wizyta Teatru Voskresinnia w Zamościu. Ostatnim razem (2007 r.) gościł ze sztuką "Wiśniowy sad" Antoniego Czechowa. Tym razem założyciel Teatru i zarazem reżyser Jarosław Fedoryszyn stworzył scenariusz na podstawie sztuk Wiliama Szekspira.
Chwilę po zakończonym niezwykle widowiskowym spektaklu, któremu wróżę "Buławę Hetmańską", choć "kurtyna ciągle w górze" i przed nami kolejne sztuki 34. Zamojskiego Lata Teatralnego, o rozmowę poprosiłam bohatera wieczoru - poza Szekspirem - Jarosława Fedoroszyna.
Teresa Madej - Czy specjalnie pod tę scenerię Rynku Wielkiego wybrał pan Szekspira?
Jarosław Fedoroszyn - Kiedyś pomyślałem, że tutaj musi być Szekspir i to zrealizowaliśmy. Cieszymy się, że to się odbyło.
Teresa Madej - Pan zapewne wie, że w Zamościu właśnie sztukami Szekspira zaczynał Jan Machulski, przed ponad trzydziestu laty, bo zakochał się w tej scenerii.
Jarosław Fedoroszyn - O tym nie wiedziałem. Ja też kocham się w tej scenerii, co rok to bardziej.
Teresa Madej - Jaki był klucz doboru sztuk Szekspira do tego widowiska?
Jarosław Fedoroszyn - Wybrałem "Burzę", "Romeo i Julię", "Sen nocy letniej" i "Hamleta". Są główni bohaterowi z tych sztuk. Warunek był podstawowy, że każdy "chce spotkać Prospero". Prospero wraz ze swoimi pomocnymi duchami na szczudłach patrzy na to wszystko i kreuje własny teatr. Najbardziej przyświecał mi jeden cel: wszyscy jesteśmy artystami i cały świat jest teatrem.
Teresa Madej - Przyświecał panu także los człowieka - jego radości i dramaty. Dużo namiętności.
Jarosław Fedoroszyn - Tak. I miłość, zdrada i śmierć.
Teresa Madej - Myślę, że tak plastyczne widowisko, zrobione z wielkim rozmachem, poruszyło wszystkich widzów.
Jarosław Fedoroszyn - Dziękuję za miłe słowa.
Teresa Madej - Jak długo trzeba ćwiczyć na szczudłach, by poruszać się tak sprawnie?
Jarosław Fedoroszyn - To zależy od każdego artysty. Ja próbowałem wiele razy, ale nie chodzę na szczudłach. Jeśli aktor pójdzie od razu, to będzie chodził.
Teresa Madej - Dodatkowym walorem nocnej prezentacji spektaklu staje się ogień. Tutaj go nie brakowało. Co pana inspirowało?
Jarosław Fedoroszyn - Inspiracją było to, że "zapaliły się" serduszka Romea i Julii i stał się wielki pożar nie do ugaszenia. Bo miłość trudno jest ugasić. Oni od razu stali się aniołami i poszli do Prospera.
Teresa Madej - Dużą rolę w tym widowisku przypisał pan muzyce. Została specjalnie skomponowana?
Jarosław Fedoroszyn - Tak. Została specjalnie skomponowana pod spektakl. Ja to robiłem razem ze znanym kompozytorem z Ukrainy, Stankowiczem.
Teresa Madej - Czy pan wie, że podczas Zamojskiego Lata Teatralnego publiczność przyznaje nagrodę za najlepszą sztukę i jest to "Buława Hetmańska"?
Jarosław Fedoroszyn - Miło byłoby otrzymać "Buławę Hetmańską" za ten spektakl.
Teresa Madej - A gdyby tak się stało, to czy mam pan już pomysł na kolejną sztukę, by zainaugurować kolejne Lato Teatralne?
Jarosław Fedoroszyn - Mam pomysł. Będzie taki spektakl "Oj, raj rozwywsia". To jest pierwsza część, a druga będzie w zrobiona w ukraińskich tradycjach, od początku do końca świata, przez "ukraiński rytuał". Także w wydaniu teatru ulicznego, bardzo dużego.
Teresa Madej - Gratulujemy pięknego spektaklu. Liczymy, że spotkamy się w przyszłym roku. Trzymamy kciuki za sukces. Dziękuje za rozmowę.
* * *
Teatr Voskresinnia ze Lwowa został założony w 1990 roku przez Jarosława Fedoroszyna. Bardzo szybko wypracował własną, efektowną formułę sceniczną, łączącą tradycyjne psychologiczne aktorstwo z nowatorską formą plastyczną. Każde przedstawienie to poszukiwanie przez Jarosława Fedoroszyna najwłaściwszych środków wyrazu i przekazu.
Intrygująca scenografia, wysokie walory sztuki aktorskiej i mistrzostwo reżyserii wyróżnia Teatr Voskresinnia wśród teatrów Ukrainy. Stał się lubiany, szanowany i rozpoznawany także w Polsce i Europie, ze względu na wspaniałe spektakle uliczne, które urzekają niesamowitą atmosferą i świetnym efektami teatralnymi, tak jak pokazany w ramach 34. Zamojskiego Lata Teatralnego spektakl "Spotkać Prospera".
* * *
Szekspir po czterokroć Teatru Voskresinnia - już w następnym materiale.autor / źródło: Teresa Madej dodano: 2009-06-29 przeczytano: 3138 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|