www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w sobotę, 20 kwietnia 2024, w 111 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Czesława, Agnieszki, Amalii, Nawojki, Teodora.
Kwietniowe przysłowia: Gdy w końcu deszcz rosi, błogosławieństwo polom przynosi. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Jak PKP Intercity na Roztoczu oszczędzało

Jeszcze w końcu ubiegłego roku był taki czas, że o kolei pisałem na tych łamach co 2-3 tygodnie, aż nawet naczelnego zaczęło to w końcu irytować. Powrotu do tak regularnego pisania na ten temat przynajmniej na razie nie należy się spodziewać, ale uznałem, że dziś - na tydzień przed początkiem wakacji - warto raz jeszcze wrócić do sprawy, choć niestety w przeszłym wymiarze. Niniejszy artykuł jest w pewnej mierze kontynuacją tekstu "Kulisy ?rzezi' wrześniowej", w którym opisałem, jak spółka PKP Intercity manipulowała różnymi danymi, uzasadniając w ten sposób potrzebę likwidacji kilkudziesięciu połączeń pospiesznych w całym kraju - w tym wszystkich pięciu par pociągów, które wówczas kursowały na Zamojszczyznę. W naszym przypadku pociągi "Chełmianin", "Bydgoszczanin", "Hetman", "Roztocze" i "Solina" zastąpiono komunikacją autobusową, która dowoziła chętnych do podróżowania spod dworca w Zamościu do Rejowca, Dębicy i Jarosławia. W piśmie do Ministerstwa Infrastruktury z 16 lipca 2009 r. znalazł się punkt, w którym spółka wymienia powyższe pociągi, a także stosunkowo krótkie połączenie Grudziądz-Działdowo, i prosi o zgodę na zastąpienie ich autobusami. Przy samym końcu tego fragmentu widnieje zdanie: "Wprowadzenie ww. zmian pozwoli na zaoszczędzenie 140 760 poc-km (pociągokilometrów - przyp. R.M.) oraz 4 883 051,76 zł kosztów przy założeniu, że liczba podróżnych nie zmieni się, nie nastąpi spadek przychodów, a więc o kwotę 4 883 051,76 zł zmniejszy się deficyt".

Teoretycznie wszystko się zgadza, wszak właśnie czterech milionów złotych PKP IC żądało od samorządu wojewódzkiego w zamian za utrzymanie naszych połączeń. Tymczasem analizując powyższe dane, a także trochę innych, można stwierdzić, że w rzeczywistości spółka wykiwała ministerstwo, władze wojewódzkie i samych mieszkańców Zamojszczyzny.

Przede wszystkim dzieląc podane liczby wychodzi, że według PKP Intercity stawka za pociągokilometr wynosiła 34 złote i 69 groszy. Zważywszy na fakt, że w 2007 r., gdy pociągami pospiesznymi administrowała niegdysiejsza spółka PKP Przewozy Regionalne, planowany koszt pociągokilometra wynosił zaledwie niecałe 23 złote, a rok później realny wynosił ponad 30 złotych, to jest to wartość pełna. Innymi słowy można być pewnym, że kwota podana przez PKP Intercity zawiera WSZYSTKIE koszty ponoszone przez spółkę. Jest to tym ważniejsze, że należy pamiętać, iż nawet po fizycznej likwidacji połączeń PKP IC musiało ponosić inne koszty niż dostęp do torów czy paliwo do lokomotyw, które stanowią 1/3, góra 1/2 wszystkich kosztów przewoźnika wliczanych do tak zwanego pociągokilometra. Nie będzie więc przesady w stwierdzeniu, że z tych niecałych pięciu milionów owe koszty stałe stanowiły połowę, a zatem już teraz widać, że oszczędności spółki wyniosły najwyżej 2,5 miliona złotych.

Tyle, że to nie koniec. Przypomnijmy kluczowy fragment z pisma PKP IC do resortu: "przy założeniu, że liczba podróżnych nie zmieni się, nie nastąpi spadek przychodów". Szacunki te były oczywiście brane ze sławetnych marcowych badań marketingowych, czyli tych prowadzonych w okresie, gdy w całym roku ludzie najrzadziej jeździli pociągami. W swoich poniższych wyliczeniach pominąłem "Solinę", bo był to pociąg, który nie kursował codziennie i tak samo było z autobusami - przyjmijmy więc dla świętego spokoju, że tutaj strat nie było. Przyjmijmy też, że liczba pasażerów na trasie Działdowo-Grudziądz-Działdowo była zadowalająca, choć nie bardzo chce mi się w to wierzyć. Licząc jednak liczbę pasażerów z pozostałych pociągów (na podstawie danych z badań, jakie swego czasu otrzymał z ministerstwa poseł Zawiślak w odpowiedzi na swoją interpelację) wyszło mi, że codziennie jeździło nimi w marcu średnio 627 osób. Jak jednak wiemy, z frekwencją w autobusach firmy "Europa-Express" - głównie dlatego, że ludzie jednak woleli zostać w domach niż jeździć KKA - było bardzo krucho. Bywało, że nawet w pojeździe zastępującym "Hetmana" - a zatem bardzo zapełniony pociąg - podróżowało zaledwie kilku pasażerów. Innymi słowy można z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć, że średnia dzienna liczba osób podróżujących kolejowymi autobusami zastępującymi "Chełmianina", "Bydgoszczanina", "Hetmana" i "Roztocze" była niższa o pół tysiąca od pierwotnie zakładanej. Zresztą moim zdaniem była jeszcze mniejsza, ale znów przyjmijmy, że nie było tak źle. Nie będzie chyba dużą pomyłką - przynajmniej na niekorzyść przewoźnika - założenie, że średni koszt biletu ponoszony przez jednego pasażera wynosił 20 złotych. Mnożąc pięćset przez dwadzieścia i sto dni - też na korzyść firmy, bo było ich o kilka więcej - wychodzi nam kolejny milion, którego spółka PKP Intercity NIE zaoszczędziła na naszych pociągach.

Czy zatem w kasie szykowanej od dawna i jeszcze długo zawczasu na giełdę spółki zostało półtora miliona złotych? Otóż też nie! Pamiętajmy, że za autobusy trzeba było firmie "Europa-Express" zapłacić, a suma ta nie mogła być znana przed zakończeniem procedury wyboru wykonawcy tych przewozów. Z pewnego dokumentu z orłem w koronie wiemy, że usługa ta kosztowała PKP Intercity 916 700 złotych netto. Ergo - w sumie oszczędności spółki wyniosły nie prawie 5 milionów, lecz co najwyżej 600 tysięcy złotych!!!

Zmienia to postać rzeczy radykalnie. O ile bowiem suma 4 milionów była dla władz naszego województwa absolutnie nie do przyjęcia, o tyle 600 tysięcy było zdecydowanie bardziej realne. Gdyby więc PKP Intercity po pierwsze - podało faktyczne koszty "oszczędzone" na odwołanych połączeniach, a po drugie - zachowało więcej realizmu w swych frekwencyjnych prognozach i zauważyło, że dla wielu ludzi naprawdę istotne jest to, czym można się udać w podróż, wcale nie musiałoby dojść do likwidacji kolei pasażerskiej na Roztoczu. Przynajmniej nie 1 września zeszłego roku. Dodam jeszcze, że obecny członek zarządu PKP S.A., a jesienią autor rebrandingu PKP IC, wyznał niedawno na forum "Rynku Kolejowego", że otrzymywał wtedy jasne sygnały, iż spółka zamierza wznowić połączenia na Zamojszczyźnie. Jednakże "Grzech zaniechania, buty, przekonania, że jakoś to będzie, że wszystko da się załatwić poprzez powstrzymanie IR. Krótkowzroczność.", czyli typowy "pekapizm" ówczesnego zarządu spółki, spowodował że wycofano się z tych planów.

Wybierając się na wakacje i docierając autobusami na dworce kolejowe, by stamtąd pojechać dalej, pamiętajcie Państwo, kto zgotował nam taki los.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2010-06-17 przeczytano: 4355 razy.



Zobacz podobne:
     "Problemy i perspektywy kolei na Zamojszczyźnie" odsłona druga / 2012-04-02
     Między nami kolesiami / 2012-03-22
     Mimo wszystko / 2012-03-08
     Inicjatorzy spotkania dot. rozwoju kolei na Zamojszczyźnie wystosowali pismo do marszałka województwa / 2012-01-19
     Rozmawiali o przyszłości kolei na Zamojszczyźnie / 2011-12-23
     Będą sondować przywrócenie pociągu Warszawa - Roztocze - Lwów / 2011-12-10
     Kolejowy pejzaż / 2011-12-08
     Zgłoś uwagi do nowego rozkładu jazdy pociągów / 2011-06-09
     Szynobusy wracają na Roztocze / 2011-05-23
     Młodzi grafficiarze promują zamojską kolej / 2011-05-18
     Na Wielkanoc lub majówkę do Zamościa z Intercity / 2011-04-13
     Zaproponowali rozkład jazdy szynobusów do Lublina / 2011-03-24
     Rozdają ulotki promujące jazdę koleją / 2011-03-20
     Apel o dialog w sprawie połączeń kolejowych / 2011-03-03
     Bezkoleje zakończone - przynajmniej na razie / 2011-02-24
     Województwo wdraża PUK / 2011-01-20
     Szerokie okno czy szeroki gwóźdź? / 2010-12-08
     Kolejowi związkowcy komentują... / 2010-11-14
     Kolej znowu ma wrócić / 2010-11-10
     Mit o szybkiej kolei na Roztoczu / 2010-09-30

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet