Jerzy Zoń i jego Teatr

Jerzy Zoń wraz z teatrem KTO zaprezentował "Quixotage" na podstawie "Don Kichota" Cervantesa podczas 35. Zamojskiego Lata Teatralnego w Zamościu. Plenerowe, imponujące widowisko nie pozostawiło widzów obojętnymi. Don Kichot czy Sancho Pansa - jakiego dokonać wyboru? Na to pytanie musi widz odpowiedzieć sam. Reżyser nie podał gotowej odpowiedzi.

- Zakończenie przytłoczyło mnie. Tak wiele wiatraków, aż tak dużo?

Jerzy Zoń - Cmentarz, zrobiliśmy cmentarz marzeń. Walka z wiatrakami symbolizuje marzenia.

- Czyli człowiek walczy i walczy, a potem i tak czeka go beznadzieja.

Jerzy Zoń - Generalnie tak. Jest to finał dosyć pesymistyczny. Chyba jestem w takim okresie swojego życia, że patrzę na życie nieco inaczej.

- Miałam nadzieję, że jednak to pójdzie w innym kierunku.

Jerzy Zoń - Tu dominuje groteska. Weźmy scenę w kuchni, w domu uciech, tancerki flamenco. Ale taka groteskowa jest postać Don Kichota. To postać, którą już bardzo rzadko będziemy spotykać - pogubiony poeta, idealista. Dzisiaj pisze się już tylko na klawiaturze, a to jest inna wrażliwość. Widziałem przed sobą Bułhakowa, widziałem wszystkich poetów, widziałem naszych poetów, którzy żyli jeszcze w ubiegłym wieku i tych, co żyją jeszcze. To, że tak nie przystawali do rzeczywistości zaczynało mnie męczyć. Rozmawiam z młodymi ludźmi i widzę, że oni są zupełnie inne pokolenie, chociaż ja tak samo posługuję się SMS-em, potrafię maila wysłać, w googlach szperać. Słyszę, jak młodzi ludzie mówią, że jak kogoś nie ma w Internecie to nie istnieje, to mnie to przeraża. W "Quixotage" nic innego nie mogło się zdarzyć, po spaleniu książki nie zostało już nic do powiedzenia.

- Świetnie wpasował pan muzykę. Ma niesamowita rolę w tej sztuce.

Jerzy Zoń - Ten ostatni numer muzyczny to jest to słynne "Officium" Jana Garbarka, rewelacyjny. Muzyka musi być taka, bo nic nie mówimy podczas spektakl.

- Co dalej w planach?

Jerzy Zoń - Tydzień temu zrobiliśmy premierę "Ślepców" według Hosesa Romago, zmarł 18 czerwca br. To spektakl o społeczności ślepców. Teraz gramy go w Warszawie. Może nas zaproszą z tym spektaklem do Zamościa?

- Gratuluję spektaklu. Dziękuję za rozmowę.

Jerzy Zoń - Dziękuję.

Portal Zamość onLine jest patronem medialnym 35. Zamojskiego Lata Teatralnego

Zobacz podobne:
     37. ZLT: Marzenia "Pomiędzy Niebem a Ziemią" / 2012-07-15
     37. ZLT: Tajemnica "Żółtej strzały" / 2012-07-13
     Lato Teatralne Młodych na 37. ZLT / 2012-07-12
     37. ZLT: "Requiem" nie tylko dla Gospodyni / 2012-07-11
     Misteryjna przygoda - rozmowa ze Zdzisławem Wardejnem / 2012-07-11
     37. ZLT: Interaktywne Lalki Pana Pejo z Rosji / 2012-07-09
     Głosuj na najlepszy spektakl 37. Zamojskiego Lata Teatralnego / 2012-07-08
     10 lat Szkoły Machulskich z ZLT / 2012-07-05
     37. ZLT: Litania do sumienia / 2012-06-29
     37. ZLT: "A koziołek wziął tobołek..." / 2012-06-26
     37. ZLT: "Przygody Koziołka Matołka" - zmiany w programie / 2012-06-25
     37. ZLT: "Przygoda" w imię miłości / 2012-06-24
     37. ZLT: Skazany na teatr - rozmowa z prof. Janem Englertem / 2012-06-23
     37. ZLT: Fortepianom śmierć / 2012-06-21
     Trzy tygodnie z teatrem w Zamościu - rozmowa z Januszem Nowosadem / 2012-06-16
     VII Letnie Spotkania Muzyczno-Poetyckie / 2012-06-14
     Przegląd "Wokół teatru" / 2012-06-14
     Spektakle 37. ZLT - "SALTO MORTALE" / 2012-06-11
     Spektakle 37. ZLT - "PRZYGODA" / 2012-06-11
     37. ZAMOJSKIE LATO TEATRALNE - program / 2012-06-03

Warto przeczytać:

[do góry]