|
|
 38. ZLT: Muzyczne pocztówki z Ofelią w tle- W 38. Zamojskim Lecie Teatralnym wzięło udział 293 wykonawców, artystów zawodowych i amatorów oraz 96 uczestników konkursów - plastycznego i dramaturgicznego. Trzytygodniowe wydarzenia festiwalowe obejrzało ok. 10 tys. widzów - mówił Janusz Nowosad, dyrektor ZDK, w trakcie podsumowania zacnego przedsięwzięcia teatralnego (27.08.).
Na scenie Zamojskiego Domu Kultury podsumowano trzytygodniowe przedsięwzięcie z mottem przewodnim "Sen i jawa" zrealizowane pod honorowymi patronatami: Beaty Ścibakówny i Jana Englerta oraz patronatem Prezydenta Miasta Zamość Marcina Zamoyskiego.
Podsumowanie wydarzeń 38. Zamojskiego Lata Teatralnego poprzedził emocjonujący koncert w wykonaniu Piotra Trojanowskiego - wicemistrza świata gry na pile, który oczywiście zagrał na śpiewającej pile (muzycznej) i kilku fletach oraz Jarosława Kloca - grającego na akordeonie. Wraz z panami muzykami odbyliśmy - w atmosferze pewnej melancholii - fascynującą podróż muzyczną.
- Na początek zagramy dla Państwa "Oblivion" Astora Piazzolli, słynnego argentyńskiego kompozytora, który sprowadził formę tanga do koncertowego brzmienia - zapowiedział Piotr Trojanowski. W tym klimacie - kunsztownie stylizowanej muzyki do słuchania - upłynął cały koncert. W jego programie wysłuchaliśmy jeszcze między innymi znakomitego "Walca Margo" Richarda Galliano (z dźwiękami Piazzolli), wybitnego francuskiego akordeonisty, który stworzył nowy kierunek muzyczny określany jako "new tango musette" w wykonaniu świetnego Jarosława Kloca.
Błyskotliwa podróż zawiodła nas do Rumunii, potem znowu wybrzmiał Piazzolla, wreszcie Irlandia i "Dom leśnych skrzatów" z nietypowym wykorzystaniem akordeonu jako instrumentu perkusyjnego. W tym utworze popisowo "ćwierkał" flet Piotra Trojanowskiego. Piła śpiewająca odezwała się niezwykle romantycznie i rzewnie by zaprezentować słuchaczom "Hymn do miłości" z repertuaru Edith Piaf. Ponownie muzyka przeniosła nas do Rumunii i wraz z Romami "witaliśmy" wiosnę romansem cygańskim. Był jeszcze akcent francuski za sprawą walca musette "Obojętność" Tony Muréna w znakomitym wykonaniu Jarosława Kloca. Kunszt gry udowadniał Piotr Trojanowski w kolejnym utworze: grał na jednym flecie prostym, słuchacz z powodzeniem usłyszał dwa grające flety.
W końcowej części ponad godzinnego koncertu muzycznych pocztówek pojawił się piękny temat z filmu "Lista Schindlera", której wysłuchaliśmy w wykonaniu zdumiewającego zestawu instrumentów: fletu, piły muzycznej i akordeon. Kolejno kompozycja rodem z Irlandii, a następnie japoński utwór "Viola" w wykonaniu "egzotycznego" duetu: piła i akordeon. "Flick Flack" utwór słynnego niemieckiego akordeonisty wykonał Jarosław Kloc na rewelacyjny finał. Wędrówkę muzyczną przetykały recytacje Diany Tytoń z Grupy Teatralnej Glosa, działającej przy Zamojskim Domu Kultury i były to dwie wizje rozterek szekspirowskiej Ofelii - męska Jalu Kurka i kobieca Anny Piwkowskiej. Długo oklaskiwano wykonawców niecodziennego koncertu z "Ofelią z tle".
- To koncert przygotowany z myślą o sponsorach, patronach i sympatykach Zamojskiego Lata Teatralnego. Pragniemy podziękować za to, co zrobiliście dla nas, Zamościa i turystów - podkreślił Janusz Nowosad, dyrektor ZDK, organizatora 38. edycji Zamojskiego Lata Teatralnego, który dokonał podsumowania przedsięwzięcia.
Jak powiedział - zaprezentowano 10 spektakli teatrów zawodowych: "Mignone" - Teatr Wędrujące Lalki Pana Pejo z Sankt Petersburga, "Ostatni bastion" - również w wykonaniu Teatru Pejo, "Sprzedam dom, w którym już nie mogę mieszkać" - Teatr KTO z Karkowa, "Napewnomkoże" - Teatr Chorea z Łodzi, "Trener życia" - Teatr Syrena z Warszawy, "Ulro" - Teatr Snów z Gdańska, "Pokój" - Teatr Snów z Gdańska, "Spadkobiercy" - Teatr Scena Prezentacje, "Tymoteusz wśród ptaków" - Teatr im. Andersena z Lublina (spektakl dla dzieci), "Dywidenda" - Teatr Fuzja z Poznania. Wystawiono 2 przedstawienia studentów Szkoły Aktorskiej Haliny i Jana Machulskich z Warszawy - "Szalona Greta" i "Dziewczyny do wzięcia" oraz 2 spektakle grup amatorskich: "QuasiModo" i "Alicja w krainie czarów".
W ramach imprez towarzyszących odbyły się zdarzenia artystyczne: Arlekinada 2013, Adres: Ulice Poetyckie - Ulica Poetycka Nowe Miasto, a także 3 wystawy: "Stasys Eidrigevicius - pomiędzy książką a sceną" - plakat, rysunek, maski oraz pokonkursowa wystawa "Maska teatralna" w BWA Galeria Zamojska oraz plenerowa wystawa fotograficzna "Zamojskie Lato Teatralne" w przestrzeni Zespołu Staromiejskiego. Wymiar muzyczny reprezentowały Letnie Spotkania Muzyczno-Poetyckie w Corner Pubie, dwa koncerty muzyczno-aktorskie: piosenki aktorskiej w wykonaniu studentów Szkoły Aktorskiej Machulskich połączony z Zamojskimi Spotkaniami Wokalnymi "Piosenka w teatralnej masce" oraz "Stachura - poematy" zaprezentowany przez Lubelską Federację Bardów.
Elementami ZLT były dwa konkursy plastyczne - "Maska teatralna" organizowany przez BWA Galeria Zamojska i dramaturgiczny "Szukamy polskiego Szekspira" i również "Wokół teatru" - retransmisja baletu "dziadek do orzechów" z Teatru Bolszoj realizowana przez CKF "Stylowy".
Wydarzenia 38. ZLT odbywały się w plenerze i w salach instytucji kultury. Były to: Rynek Wielki, tereny zielone na Osiedlu Jana Zamoyskiego, tereny rekreacyjne nad Łabuńką SM im. Łukasińskiego, kazamata Bastionu VII, Rynek Nowego Miasta, Corner Pub, BWA Galeria Zamojska, Centrum Kultury Filmowej "Stylowy", Zamojski Dom Kultury, Forteczne Centrum Informacji Historyczno-Turystycznej oraz Park Miejski.
Dla sponsorów przygotowano pamiątkowe podziękowania, odczytane przez Janusza Nowosada: Pomoc Państwa dla 38. ZLT jest dla nas bardzo ważna i niezapomniana. Element bukietu niezapominajek w naszej scenografii to sugestia byście Państwo nie zapominali o nas. Podziękowania sponsorom i wszystkim zaangażowanym w imieniu Miasta Zamościa przekazał również Tomasz Kossowski, zastępca Prezydenta Miasta Zamość.
A jakie będą kolejne Zamojskie Lata Teatralne? Zapewne takie, jak określił je prof. Jan Englert, który wraz z żoną zamościanką Beatą Ścibakówną patronuje honorowo zamojskiemu przedsięwzięciu teatralnemu: Jest eklektycznym pomysłem i ja bym się tego trzymał. Pilnować należałoby żeby z tych różnych gatunków teatralnych wybierać rzeczy, które są naprawdę na wysokim poziomie, albo przynajmniej na przyzwoitym, rzemieślniczym poziomie artystycznym. I myślę, że to jest jedyne kryterium, którym należałoby się posługiwać. Równie dobrze może być wybitny połykacz ognia i sztucznych noży jak i romantyczny bohater. Ważne, żeby to było na wysokim poziomie a przynajmniej, żeby było uczciwie wykonane. W dzisiejszych czasach to jest bardzo dużo.
Zapytana o plany na kolejne edycje Grażyna Kawala, instruktor ds. teatru, odpowiedzialna za program ZLT odpowiedziała, że w programach 2 kolejnych sezonów ZLT spektakle zaprezentują teatry - laureaci "Buławy Hetmańskiej". To przecież wybór publiczności i nagroda od publiczności. Zatem szykuje się nam niezwykle doborowy zestaw najlepszych teatrów Polski, Ukrainy i Rosji. Sądzę, że to doskonały pomysł, tym bardziej, że czeka nas jubileuszowa - 40 edycja Zamojskiego Lata Teatralnego.
Zamość onLine był patronem medialnym 38. Zamojskiego Lata Teatralnego autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2013-09-02 przeczytano: 4337 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|
