www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 21 listopada 2024, w 326 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Janusza, Konrada, Reginy.
Listopadowe przysłowia: Gdy święty Andrzej ze śniegiem przybieży, sto dni śnieg na polu leży. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Koszmar się skończył

Pewnie wielu z Państwa jest zaskoczonych takim właśnie tytułem niniejszego podsumowania zakończonych w niedzielę piłkarskich Mistrzostw Europy, ale naprawdę taka była moja pierwsza myśl po ostatnim gwizdku meczu finałowego. Nie przypominam sobie bardziej męczącego turnieju piłkarskiego, który miałem okazję śledzić. A twierdzę tak pomimo tego, że nie wykupiłem pakietu dzięki któremu mógłbym obejrzeć w telewizji wszystkie spotkania, jak również mimo tego, że w miarę na bieżąco śledzę rozgrywki tzw. Ekstraklasy. Teoretycznie więc byłem zaprawiony w oglądaniu marnych widowisk. Jednakże nie spodziewałem się, że uczestnicy zafundują nam taką kaszanę.

Twierdzę tak pomimo faktu, że tegoroczne EURO jest bez wątpienia historycznym dla naszej piłki nożnej i cała Polska będzie wspominać mecze naszej kadry jeszcze przez długie lata (jeśli awansujemy na najbliższy Mundial, to tylko przez dwa - gorzej, jeśli nadejdą gorsze czasy). Nie zamierzam wcale deprecjonować tego sukcesu i mam nadzieję, że na tym nie poprzestaniemy. Czy jednak nie było trochę tak, że był on możliwy głównie dzięki temu, że sprzyjała nam ogólna tendencja w obecnie preferowanym stylu gry?

Kiedy przypomnę sobie poprzedni czempionat, przychodzą mi na myśl naprawdę genialne spotkania. Widać było, że walczą ekipy mające w swych szeregach zawodników grających na najwyższym poziomie, doskonale zorganizowanych pod względem taktycznym, ale zarazem potrafiących swoimi indywidualnymi umiejętnościami przechylić szalę zwycięstwa na korzyść swojego zespołu. Ceną za to było wprawdzie zwycięstwo Hiszpanii, której nie kibicowałem, ale przynajmniej jakoś to wyglądało. W tej chwili zaś taktyka dominuje ponad wszystko. Dla nas to świetnie, bo dzięki temu mogliśmy zniwelować techniczne niedoskonałości piłkarzy wystawionych na kluczowych pozycjach defensywnych, przez co zneutralizowani zostali tak świetni gracze, jak Mario Goetze czy Cristiano Ronaldo. Oni skrzydeł w meczach z Polską nie rozwinęli. Ale ogólny obraz gry bardziej przypominał szachy aniżeli piłkę nożną.

Oczywiście to prawda, że najważniejsza jest skuteczność. Z tego powodu daleki jestem od stwierdzenia, że Portugalia niesłusznie została Mistrzem Europy. Z grupy wyszła (choć faktycznie niewiele brakowało, aby w 1/8 finału znalazła się Turcja), bramkę Chorwacji strzeliła, Rui Patricio sposób strzelania rzutów karnych przez Jakuba Błaszczykowskiego zapamiętał, z Walią wygrała spokojnie i pewnie, a w finale z Francją dzięki ogromnej konsekwencji i błyskowi (nieco skrywanego) talentu Edera to zespół z Półwyspu Iberyjskiego okazał się zwycięski. Rzecz jasna można gdybać, że Portugalczycy równie dobrze mogli nie wyrównać w meczu z Węgrami i drużyna Fernando Santosa pożegnałaby się z turniejem bardzo szybko. Ale po co?

Tylko błagam - nie twierdźmy, że skoro jako jedyni nie przegraliśmy w normalnej grze z Portugalią w fazie pucharowej, to znaczy, że jesteśmy nieformalnymi wicemistrzami Starego Kontynentu! A takie głosy znalazłem przeglądając sieć. Wszystkich tak twierdzących chciałbym poinformować, że choć dotarliśmy do ćwierćfinału Mistrzostw Europy, to w dniu rozgrywania drugiego półfinału tej imprezy już pierwszy polski klub pożegnał się z rozgrywkami eliminacyjnymi Ligi Europy datowanymi na nowy sezon. Jeśli Cracovia przegrywa - i to zdecydowanie - z wicemistrzem Macedonii, pochodzącym z części tego kraju zamieszkałej głównie przez Albańczyków, to powinniśmy owe zdarzenie odebrać jako bardzo brutalne sprowadzenie na ziemię. I przypomnienie, że aby reprezentacja trwale odnosiła sukcesy, musi mieć oparcie w rodzimej lidze prezentującej poziom co najmniej przyzwoity.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2016-07-14 przeczytano: 3960 razy.



Zobacz podobne:
     Wygrała po prostu solidność / 2014-07-17
     Bez rozmieniania na drobne / 2012-12-11

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet