|
Namysłowiacy i Accantus Symfonicznie na tournée po PolsceWiosenna trasa koncertów symfonicznych zespołu Accantus we współpracy z Orkiestrą Symfoniczną im. Karola Namysłowskiego pod dyrekcją Tadeusza Wicherka to istny maraton. Koncertu "Accantus Symfonicznie" mogli już wysłuchać mieszkańcy Polski - od Bałtyku, po Sudety i Tatry.
Od 23 lutego br. wokaliści Studia Accantus i Namysłowiacy, niejednokrotnie w pełnym składzie, koncertowali w Lublinie, Białymstoku, Łodzi, Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu, Krakowie, Częstochowie i Szczecinie. 4 i 6 maja br. koncertu wysłuchają także warszawiacy. Tym razem artyści i muzycy wystąpią przed publicznością Teatru Muzycznego Roma w Warszawie.
"Accantus symfonicznie" to niezrównane, nadzwyczajne wydarzenie muzyczne, zarówno dla wiernych słuchaczy Studia Accantus, jak i samych członków Studia. 9 wokalistów, 42 muzyków i dyrygent przenoszą widzów w świat musicalu i piosenek filmowych. W programie koncertu znajdą się największe hity Studia - piosenki solowe, duety, tercety oraz zbiorówki, w tym tak rzadko słyszane na żywo Bluzwis, Krąg życia czy Tango Roxanne. Wszystkie piosenki śpiewane są po polsku.
W koncercie "Accantus Symfonicznie" udział biorą znani zamojskiej publiczności: Sylwia Banasik, Paweł Izdebski, Kuba Jurzyk, Wiktor Korszla, Zuzanna Makowska, Sylwia Przetak, Paweł Skiba, Karolina Warchoł, Adrian Wiśniewski, Kamil Zięba/Łukasz Talik.
Studio Accantus to utworzony przez Bartłomieja Kozielskiego zespół twórców i wykonawców, poruszających się najchętniej w świecie musicalu i muzyki filmowej, zarażających swoją pasją coraz większą rzeszę publiczności. Początkowo znani byli głównie z nagrań, które zamieszczają w każdą środę na kanale YouTube, ale zachęceni przez fanów zaczęli spotykać się z nimi także na żywo. Koncerty symfoniczne są dla nich zawsze szczególnym wydarzeniem, ponieważ są rzadką okazją do występów w tak dużym składzie.
Podczas koncertu wokalistom Studia Accantus towarzyszą muzycy Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego w Zamościu - najstarszej w Polsce orkiestry symfonicznej. Orkiestra, nosząca imię swojego założyciela, powstała 4 listopada 1881 roku (20 lat przed Filharmonią Narodową). Pod kierownictwem doświadczonego i utytułowanego dyrygenta Tadeusza Wicherka orkiestra prowadzi działalność koncertową na terenie kraju i poza jego granicami. Koncertowała między innymi w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Niemczech, Austrii, Francji, Bułgarii, Rumunii, Rosji, Czechach, na Białorusi i Ukrainie. Połączenie młodości, świeżości i talentu wokalistów Studia Accantus z doświadczeniem i tradycją zamojskiej Orkiestry Symfonicznej dają gwarancję niezwykłych przeżyć.
-W tym sezonie dajemy 22 koncerty. Występujemy w salach liczących 1500, a nawet 2000 miejsc i wszystkie bilety są wyprzedane. To olbrzymia i bardzo wymagająca publiczność. Aktualnie część repertuaru została zmieniona, a w sumie to mamy program na dwa różne koncerty, może kilka hitów by się powtórzyło. Po koncertach w Teatrze Roma w Warszawie zrobimy sobie pauzę do końca roku, ponieważ mamy inne projekty. Natomiast będziemy kontynuować współpracę z Accantusem - powiedział Tadeusz Wicherek, dyrektor naczelny i artystyczny oraz dyrygent Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego w Zamościu.
Jak imponujące jest tournée młodych, utalentowanych artystów i znakomitych muzyków zamojskiej Orkiestry Symfonicznej pokazuje kalendarz koncertowy marca 2018. 2 marca - koncert w Białymstoku, 4 marca w Łodzi, 9 marca w Poznaniu, a 10 i 11 - zachwycali mieszkańców Gdańska, by 17 marca wystąpić przez publicznością we Wrocławiu, a dzień później w Krakowie. W Częstochowie artyści Studia Accantus i Namysłowiacy zagrali koncert 15.04. Przytoczę Państwu tylko kilka wpisów, które komentują ten wyjątkowy projekt muzyczny.
"Zarówno Accantus jak i orkiestra porwali częstochowską publiczność. Świetny repertuar, wspaniałe wykonanie i aranżacje, a przede wszystkim bajeczna, musicalowa, magiczna atmosfera, która oczarowała nie tylko mnie. Apetyt rośnie w miarę jedzenia więc już nie mogę się doczekać kolejnego wydarzenia z udziałem znakomitych muzyków o wyjątkowej wrażliwości! "
"Wspaniałe widowisko, wzruszające, zabawne, pełne emocji. Artystycznie - wirtuozeria, zarówno wykonawców, orkiestry, jak i ekipy poza sceną. Chcę ponownie wybrać się na koncert Accantusa ".
"Częstochowa- napiszę krótko, było zajebiście! Cała gama emocji od wzruszeń (już od pierwszych chwil) do radości. Publiczność bisowała chyba z pół godziny, ręce aż bolały od klaskania, ale było warto! Naprawdę wielki szacunek zarówno dla Studia Accantus, jak i dla Orkiestry! Warto było przejechać ponad 200 km na ten koncert!"
"Kraków - Koncert wspaniały. Polecam wszystkim ;) Orkiestra i ludzie z Accantusa, coś pięknego"
"Cóż można napisać: kolejny niesamowity koncert Accantusa. Tym razem odwiedziłem Wrocław. Atmosfera genialna i świetne bisy"
"Accantus w połączeniu z orkiestrą symfoniczną to związek idealny "
"Po postu niesamowite! Jeszcze nigdy nie doświadczyłam czegoś takiego. Orkiestra jak i piosenkarze zrobili bardzo dobrą robotę. Zgranie, talent, pasja, lekkość, profesjonalizm to wszystko można dostrzec w tych ludziach. Najlepszy występ na jakim kiedykolwiek byłam. Jak tylko będę miała okazję to ponownie udam się na występ Accantusa, warte każdej ceny!"
"Najcudowniejszy koncert w jakim miałam przyjemność uczestniczyć, utalentowani wokaliści, pełni zaangażowania na scenie w połączeniu z cudowną orkiestrą dali niezapomniane emocje. Gęsią skórkę można było czuć przez cały czas trwania koncertu. Warto było wydać pieniądze. Wczoraj był mój pierwszy odbiór na żywo, ale z pewnością nie ostatni! Jedyny malutki minusik za nagłośnienie --> momentami na balkonach bardziej było słychać orkiestrę, co mocno dawało po uszach a zakłócało słowa piosenki. "
Moja rozmowa z Tadeuszem Wicherkiem miała miejsce w trakcie podróży "Namysłowiaków" na koncert "Accantus Symfonicznie" do Szczecina (29.04.), który odbył się w nowym gmachu Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza. Inauguracja nowej siedziby Filharmonii odbyła się 5 września 2014 r. Budynek Filharmonii przypomina wierzchołek góry lodowej. Sala w której koncertowali zamojscy muzycy nazywana jest Salą Słońce, gdyż jej ściany pokryte są cienkimi płatkami szlagmetalu (imitacja złota i srebra w płatkach; płatki szlagmetalu są twardsze i grubsze od złota), a numery na fotelach wyszyte zostały złotą nicią. Fascynująca sala posiada prawie tysiąc miejsc.
Należy podkreślić, iż wokaliści Studia Accantus zaprezentowali się po raz pierwszy zamojskiej publiczności podczas Koncertu Noworocznego w Katedrze Zamojskiej z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego 6 stycznia 2015 r. Accantus dla publiczności wielkich sal koncertowych odkrył Tadeusz Wicherek. Potem zrodził się kolejny wspólny projekt, a pierwszy koncert z cyklu "Accantus Symfonicznie" miał miejsce 11 lutego 2016 r. w Zamościu. Zapis koncertu, którego miało nie być, a zdarzył się, bo szczęście sprzyja marzycielom - przedstawiliśmy Państwu na naszym portalu.
- Takiego koncertu jeszcze w Polsce nie było - mówił dyrygent Tadeusz Wicherek witając publiczność z Polski i zamościan na Nadzwyczajnym Koncercie Musicalowym "Accantus Symfonicznie" w Zamościu. Z solistami Studia Accantus wystąpiła zamojska Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego.
Podczas tego czarownego koncertu, kiedy to piosenki odmieniają nasze życie, Maestro Tadeusz Wicherek powiedział również:
- Świetnie napisanie aranżacje i świetnie zagrane. To znakomita aranżacja, która "niesie". Chciałbym z nimi pracować więcej, bo jak widać warto. Chciałbym ten koncert sprzedać w wielu miastach. Ludzie przyjechali z Gdyni, z Bartoszyc, to jest pod granicą, za Olsztynem. Soliści mogą sobie powiedzieć, że to jest pierwszy koncert Accantusa z tym repertuarem z Orkiestrą Symfoniczną, a słuchacze, że byli na tym ich pierwszym koncercie. Liczymy, że ten koncert sprzedamy w wielu miastach, w salach liczących tysiąc miejsc. I dlatego w Zamościu musimy zbudować piękną salę... - zdecydowanie podkreślił Tadeusz Wicherek.
Podczas rozmowy dopytuję Tadeusza Wicherka o Filharmonię Zamojską.
-Składamy prośbę do Narodowego Instytutu Dziedzictwa o ponowne rozpatrzenie podanej przez nas lokalizacji ze względu na niekompletną dokumentację, która do nich dotarła i wydanie nowej opinii. Wojewódzki konserwator potrzebuje tej opinii aby mogła zapaść stosowana decyzja. Liczymy na pozytywne załatwienie sprawy - mówi dyrektor i dyrygent najstarszej Orkiestry Symfonicznej w Polsce. I wszystko wskazuje na to, że bardzo mocno wierzy, iż Filharmonia w Zamościu powstanie! Bo jak pokazuje historia, jak już Tadeusz Wicherek o czymś zamyśli lub zamarzy, to musi się zdarzyć! autor / źródło: Teresa Madej dodano: 2018-05-02 przeczytano: 31104 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|