www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w niedzielę, 24 listopada 2024, w 329 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Flory, Emmy, Pęcisława.
Listopadowe przysłowia: Gdy święty Andrzej poleje, poprószy - cały rok nie w porę rolę moczy, suszy. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Zapowiedź


- - - - POLECAMY - - - -




Tylko punkt... Hetman remisuje z Pelikanem

Jeden punkt w meczu z bardzo przeciętnie prezentującym się Pelikanem Łowicz, to wszystko na co było stać drużynę Hetmana w meczu 28. kolejki II ligi. Gdyby podopieczni trenera Orzeszka zagrali tak, jak w pierwszych wiosennych spotkaniach, na pewno komplet punktów pozostałby w Zamościu. Niestety, obie drużyny zagrały na podobnym, bardzo przeciętnym poziomie i gdyby któraś miała schodzić z boiska jako zwycięska, byłoby to bardzo niesprawiedliwe i niezasłużone.

Wynik 1:1 nie krzywdzi zatem żadnej z drużyn, jednak dla Hetmanowi, który myśli o wydostaniu się ze strefy barażowej, to była raczej strata dwóch punktów, a nie zdobycie jednego.



Już od początku spotkania goście osiągnęli optyczną przewagę. Często dochodzili pod pole karne zamościan, jednak na tym najczęściej kończyły się ich akcje. Hetman nie forsował tempa, zawodnicy grali bardzo ospale z rzadka - w początkowych minutach - zapędzając się pod bramkę Mariusza Jędrzejewskiego. Pierwszy celny strzał na bramkę oddali goście w 13 minucie spotkania, jednak strzał z linii pola karnego po ziemi Adama Mójty bez problemów wyłapał Mateusz Prus.

Pięć minut później składną akcję , która mogła zakończyć się powodzeniem, stroną przeprowadzili gospodarze. Rajd prawą stroną boiska przeprowadził Przemek Kita i będąc na wysokości pola karnego gości posłał piłkę do wchodzącego w pole karne Marka Fundakowskiego. Dosłownie o ułamek sekundy szybszy od zamojskiego napastnika okazał się być bramkarz Pelikana.

Dwie minuty później ponownie można było usłyszeć na trybunach jęk zawodu. Przemek Kita z lewej strony zagrał na pole karne, piłka trafiła do Ivana Lytvyniuka, który idealnie zagrał na siódmy metr, wprost na głowę Sergesa Kiemy. Niestety mało precyzyjnie uderzona przez tego ostatniego piłka zamiast do siatki otarła się o poprzeczkę i wyszła poza boisko.

W 24 minucie goście przeprowadzili składną akcję, w wyniku której pozostawiony bez opieki Krzysztof Piosik strzelił z 15 metrów na bramkę Hetmana. Na szczęście strzelił w sam środek bramki i Mateusz Prus nie miał problemów z wyłapaniem piłki.



W odpowiedzi, dwie minuty później, na strzał z linii pola karnego zdecydował się Ivan Lytvyniuk. Piłka jednak został zbyt lekko uderzona i Mariusz Jędrzejewski nie miał większych problemów z jej obroną.

Końcówka pierwszej połowy napędziła gościom strachu. Co najmniej dwa razy piłka powinna wylądować w ich bramce. W 43 minucie spotkania Tomasz Margol posłał idealną piłkę na jedenasty metr, wprost pod nogi pozostawionych bez opieki Marka Fundakowskiego i Przemka Kity. Zamościanie przeszkodzili sobie wzajemnie i akcja nie zakończyła się strzałem.

Minutę później bramkę powinien zdobyć Ivan Lytvyniuk. Będąc niepilnowanym na piętnastym metrze dostał wymarzoną piłkę z prawej strony i mógł z nią zrobić praktycznie wszystko. Zamiast strzelić, wybrał to co najgorsze, czyli odegrał ją na prawo do Łukasza Kaczmarka i piłkę przechwycili goście.

Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę ponad poprzeczką główkował jeszcze Serges Kiema.



Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Nieliczne akcje mogące przynieść powodzenie można policzyć na palcach jednej ręki. W 57 minucie z lewej strony na drugi słupek zagrał Ivan Lytvyniuk wprost do wbiegającego w pole karne Tomka Margola. Zamojski pomocnik w biegu zdoła uderzyć piłkę głową, jednak za słabo, by móc zaskoczyć Mariusza Jędrzejewskiego.

Dwie minuty później po kontrze Pelikana niebezpiecznie zrobiło się pod zamojską bramką, ale strzał Piotra Grzelczaka padł łupem Mateusza Prusa. Zaraz po tej akcji ponownie piłka wróciła pod pole karne Hetmana. Tym razem z linii pola karnego strzelał Krzysztof Piosik, i znów lepszym okazał się być Mateusz Prus. W odpowiedzi na strzał gości, również z linii pola karnego próbował strzelać Ivan Lytvyniuk, jednak bez powodzenia. Kolejna akcja gości przyniosła im prowadzenie.



Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem, kiedy znudzeni kibice spoglądali już coraz częściej na zegarek, przypomniał o sobie najlepszy strzelec ligi- Piotr Grzelczak. Pomimo asysty trzech obrońców zdołał oddać strzał z ponad 20 metrów. Lecąca po ziemi piłka, ku zaskoczeniu kibiców, wpadła do siatki obok interweniującego Mateusza Prusa.

Wydawałoby się, że z taką grą i z takim podejściem do dzisiejszych zawodów, "Hetmańscy" nie będą w stanie już nic wskórać. Stało się jednak inaczej. W 80 minucie szarżujący na bramkę gości Przemek Kita został sfaulowany tuż przed linia pola karnego. Strzał z rzutu wolnego trafił w mur. Minuty uciekały, Hetman próbował zmienić rezultat spotkania, jednak te akcje po prostu nie mogły przynieść powodzenia.



Na dwie minuty przed końcem spotkania na murawie pojawił się Kamil Sowa. Na pewno nie jeden kibic zastanawiał się, po co w momencie kiedy potrzeba wzmocnić siłę ataku trener wprowadza na boisko obrońcę. Ale jak się okazało trener wiedział co robi.

Już w doliczonym czasie gry po dalekim wyrzucie z autu wykonywanym tradycyjnie przez Przemka Kitę powstało zamieszanie na polu karnym. Piłka trafiła najpierw do Łukasza Kaczamarka , ten strzelił, jednak jego strzał z 5 metrów intuicyjnie odbił bramkarz gości. Dobitka któregoś z zamojskich zawodników ponownie trafiła w bramkarza, i gdy się wydawało, że nic już z tej akcji nie będzie, do piłki dopadł Kamil Sowa i huknął z całej siły. Tym razem piłka zatrzepotała w siatce. Jeden punkt został uratowany. Z jednej strony trzeba się z tego cieszyć, bo mogło być znacznie gorzej, ale patrząc z drugiej strony, Pelikan dzisiaj był cieniutki i można było go pozbawić wszystkich punktów. Ale żeby to uczynić, trzeba było grac tak jak w poprzednich meczach, z wielkim zaangażowaniem, a tego dzisiaj niestety zabrakło.

Oglądając wydarzenia na boisku można było odnieść wrażenie, że zawodnicy obu drużyn brali udział we wczorajszym pochodzie pierwszomajowym.



Hetman - Pelikan Łowicz 1 : 1 (0:0)
Bramki: Kamil Sowa (90 min) - Piotr Grzelczak (76 min)
Żółte kartki: Sękowski (H), Lewandowski, Kozub (P)
Hetman: Prus - Sękowski, Grunt (88 Sowa), Frączek, Rożej - Lytvyniuk, Kiema, Kita, Kaczmrek, Margol (61 Hałas) - Fundakowski
Pelikan: Jędrzejewski - Czerbniak, Pastuszka, Marcinkiewicz, Cichoń - Kozub (90 Bojaruniec), Lewandowski (85 Sędrowski), Łochowski, Mójta (46 Bolimowski) - Piosik, Grzelczak


autor / źródło: wald
dodano: 2009-05-03 przeczytano: 12733 razy.



Zobacz podobne:
     Licencja będzie na 90 procent / 2009-06-26
     Walne w Hetmanie / 2009-06-25
     Druga liga została w Zamościu, trenerzy o meczu / 2009-06-22
     Horror w Zamościu z happy endem / 2009-06-21
     Najważniejszy mecz sezonu / 2009-06-19
     Bój o pozostanie w lidze rozpoczęty. Wyjazdowy remis Hetmana / 2009-06-17
     W barażach z GLKS Nadarzyn / 2009-06-14
     Pogrzebali szanse w Iławie. Hetman zagra w barażach / 2009-06-07
     Przespali pierwszą połowę. Hetman oddał punkty / 2009-06-01
     Ostatni mecz przed własną publicznością / 2009-05-29
     "Kszoki" poza zasięgiem "hetmańskich" / 2009-05-25
     Zmierzą się z "kszokami" / 2009-05-20
     Pięć bramek w Łomży / 2009-05-17
     Tylko i aż remis w meczu z Kolejarzem / 2009-05-13
     Odstawić Kolejarza na bocznicę / 2009-05-12
     Szczęśliwy powrót z dalekiej podróży / 2009-05-10
     Czas na punkty. Hetman podejmuje Pelikana / 2009-05-01
     Punkty były tak blisko / 2009-04-26
     Punkty wywieźli goście / 2009-04-23
     W Hetmanie ma być lepiej. Relacja z Walnego / 2009-04-23

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet