Szczęśliwy powrót z dalekiej podróży

W rundzie jesiennej mecz z Wigrami Suwałki zakończył serię czterech porażek Hetmana. Zamojscy kibice cieszyli się z wysokiego, bo aż 4 :1, zwycięstwa swoich ulubieńców. Mecz 29. kolejki, w którym Wigry podejmowały na własnym boisku Hetmana, miał być srogim rewanżem miejscowych za jesienne baty w Zamościu. Patrząc na cztery ostatnie mecze Hetmana, w których udało się wywalczyć zaledwie jeden punkt, takie rozwiązanie mogło się zdarzyć. Mogło, ale wcale nie musiało.

Aby myśleć o pozostaniu w lidze bez walki w barażach, drużynie potrzebne są punkty, w meczu z Wigrami również. W celu zapewnienia komfortu, zawodnicy wyjechali na mecz dzień wcześniej. Porażka w tym meczu praktycznie skazywała zamościan na grę w barażach, zwycięstwo dawało szansę, że jeszcze wszystko możliwe.

Udało się. Hetman przywiózł z Suwałk bardzo cenne trzy punkty, a bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w 85 minucie Marek Fundakowski.

W najbliższą środę Hetman podejmuje w Zamościu Kolejarza Stróże i później wjeżdża do Łomży. Obie drużyny są w zasięgu zamościan, i jeśli uda się wywalczyć komplet punktów, a jest to bardzo realne, wyjście ze strefy barażowej będzie możliwe.

Wracając do meczu z Wigrami...
Na pewno nie można powiedzieć, że było to porywające widowisko, ani też, że Hetman wygrał szczęśliwie.
Wprawdzie zbyt wielu sytuacji bramkowych zamościanie nie wypracowali, ale nie jest ważna liczba sytuacji, a to, ile z nich potrafili się wykorzystać. W wielu wcześniejszych spotkaniach Hetman miał sytuacje bramkowe, ale bramek nie strzelał. W Suwałkach, tych sytuacji było mniej i jedną z nich udało się zamienić na bramkę dająca zwycięstwo.

W początkowym okresie spotkania więcej z gry mieli gospodarze. Kilkakrotnie dochodzili do sytuacji bramkowych, jednak akcje najczęściej kończyły się na zamojskich obrońcach lub piłka stawała się łupem Mateusza Prusa.

Z upływem czasu Hetman zaczynał również groźnie atakować. W 30 minucie Tomek Margol obsłużył Marka Fundakowskiego, jednak strzał tego ostatniego padł łupem bramkarza. Kilka minut później Damian Rożej minął dwóch obrońców gospodarzy i posłał piłkę w pole karne. Dosłownie o ułamek sekundy spóźnił się zamykający akcję Marek Fundakowski i piłki nie sięgnął.

W 43 minucie z pierwszej piłki uderzał Łukasz Kaczmarek, jednak bramkarz nie dał się zaskoczyć. Tuż przed przerwą bliski zdobycia gola był jeszcze Tomek Margol, ale jego strzał głową z 5 metrów po dośrodkowaniu Damiana Rożeja wyłapał Karol Salik.

Po przerwie ponownie zaatakowali gospodarze i kilkakrotnie zrobiło się gorąco pod bramką Mateusza Prusa.

W 60 minucie piłka po strzale Karola Drągowskiego wylądowała na zamojskiej poprzeczce. Chwilę wcześniej Mateusz Prus w ostatniej chwili zdołał przenieść nad poprzeczką zmierzająca do bramki piłkę.

W 69 minucie piłka ponownie trafia w poprzeczkę, tym razem jednak gospodarzy, po strzale Przemka Kity.

Dziesięć minut później zakotłowało się w polu karnym Hetmana. Strzał głową z najbliższej odległości zdołał jednak obronić Mateusz Prus.

W 85 minucie padła jedyna bramka meczu. Daleki wyrzut z autu Przemka Kity trafił do ustawionego tyłem do bramki przy krótkim słupku Łukasza Kaczmarka. Zamojski pomocnik zagrał na drugi słupek, gdzie na podanie czekał Marek Fundakowski.

Po stracie bramki gospodarze rzucili się do odrabiania strat i zdołali wypracować sobie sporo dogodnych ku temu sytuacji. Jednak wynik udało się zamościanom dowieźć do końca.

- Było to bardzo ważne spotkanie i bardzo ważne zwycięstwo. Przegrana praktycznie skazywała nas na grę w barażach. Teraz chłopcy uwierzyli, że można obronić ligę bez baraży. Zespół należy pochwalić przede wszystkim za zaangażowanie i grę do końca - powiedział Zbigniew Pająk, dyrektor sportowy Hetmana.

Wigry Suwałki - Hetman 0 : 1 (0:0)
Bramka: Marek Fundakowski (85 min)
Żółte kartki: Frączek, Sowa, Kaczmarek (H)
Hetman: Prus - Sękowski, Grunt, Frączek, Sowa - Rożej, Kiema, Kita, Kaczmarek, Margol (67 Lytvyniuk) - Fundakowski (88 Staszewski, 90 S. Sawa).
Wigry: Salik - Bucholc, Świerzbiński, Makuszewski, Bajko, Lauryn (66 Ołowniuk), Kowalski, Radzio, Niewulis, Danilczyk (46 Drągowski), Rogoziński

Zobacz podobne:
     Licencja będzie na 90 procent / 2009-06-26
     Walne w Hetmanie / 2009-06-25
     Druga liga została w Zamościu, trenerzy o meczu / 2009-06-22
     Horror w Zamościu z happy endem / 2009-06-21
     Najważniejszy mecz sezonu / 2009-06-19
     Bój o pozostanie w lidze rozpoczęty. Wyjazdowy remis Hetmana / 2009-06-17
     W barażach z GLKS Nadarzyn / 2009-06-14
     Pogrzebali szanse w Iławie. Hetman zagra w barażach / 2009-06-07
     Przespali pierwszą połowę. Hetman oddał punkty / 2009-06-01
     Ostatni mecz przed własną publicznością / 2009-05-29
     "Kszoki" poza zasięgiem "hetmańskich" / 2009-05-25
     Zmierzą się z "kszokami" / 2009-05-20
     Pięć bramek w Łomży / 2009-05-17
     Tylko i aż remis w meczu z Kolejarzem / 2009-05-13
     Odstawić Kolejarza na bocznicę / 2009-05-12
     Tylko punkt... Hetman remisuje z Pelikanem / 2009-05-03
     Czas na punkty. Hetman podejmuje Pelikana / 2009-05-01
     Punkty były tak blisko / 2009-04-26
     W Hetmanie ma być lepiej. Relacja z Walnego / 2009-04-23
     Punkty wywieźli goście / 2009-04-23

Warto przeczytać:

[do góry]