www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w niedzielę, 24 listopada 2024, w 329 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Flory, Emmy, Pęcisława.
Listopadowe przysłowia: Kwitną drzewa w listopadzie, zima aż do maja będzie. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Zapowiedź


- - - - POLECAMY - - - -




Dwaj Giganci Muzyki Polskiej

Uroczystym Koncertem z udziałem Zbigniewa Namysłowskiego hołd twórczości Karola Namysłowskiego w 128. Rocznicę założenia przez niego Orkiestry, złożyła Orkiestra Symfoniczna w Zamościu, dyrygowana przez Józefa Przytułę i Tadeusza Wicherka (6.11.).

Wraz z jednym z najbardziej znanych polskich jazzmanów wystąpił jego syn, Jacek Namysłowski grając na trombone. Panom Namysłowskim towarzyszył zespół w składzie: Sławomir Jaskułke - piano, Paweł Pańta - bass i Grzegorz Grzyb - drums. W koncercie udział wzięli soliści - wokaliści: Elżbieta Kozyra - sopran, Barbara Rabiega - mezzosopran i Dariusz Sobczak - bas, baryton.



Koncert "Namysłowski kontra Namysłowski" stał się koncertem na miarę wielkości dzieła Karola Namysłowskiego i okrzyknięty został wydarzeniem artystycznym najwyższej rangi artystycznej. Z takim określeniem zgodził się zarówno Józef Przytuła - dyrygent Orkiestry w latach 1969-75 i 1986-2006 jak i Tadeusz Wicherek - dyrektor artystyczny i dyrygent od 1 marca 2007 roku. Wyrazów uznania i zachwytu nie szczędziła wierna publiczność, która w komplecie stawiła się w sali widowiskowej Zamojskiego Domu Kultury. Na potrzeby niecodziennego koncertu muzycy Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego galowe suknie i garnitury zamienili na stroje ludowe, współgrające z przygotowanym programem muzycznym.

Zamojskiej publiczności zaprezentowano muzykę dwóch gigantów muzyki polskiej - najpiękniejsze kompozycje Karola Namysłowskiego i Zbigniewa Namysłowskiego. - Zbieżność nazwisk była dla nas inspiracją. Pragnęliśmy podczas jednego koncertu połączyć tych dwóch artystów. Zasługi Karola dla polskiej muzyki znamy, zasługi Zbigniewa - również. Jest to złożenie hołdu Karolowi przez Zbigniewa. Zbigniew Namysłowski ośmielił się dopisać do utworów Karola Namysłowskiego swoją muzykę - mówił na wstępie Tadeusz Wicherek, który zdecydował się na kolejny znakomity eksperyment muzyczny.



- Karol Namysłowski tworzył muzykę dla swoich słuchaczy, dla swoich przyjaciół i Orkiestry. Zbigniew Namysłowski także - dla swoich przyjaciół i swojego zespołu. Nikt inny, jak ci dwaj panowie, potrafił wykorzystać polską muzykę ludową do swojej twórczości. Dwa światy muzyczne, dwa inne języki muzyczne ale prowadzenie frazy, prowadzenie linii melodycznej, wykorzystywanie klasycznych ludowych motywów jest podobne - uzupełniał wypowiedź dyrektor i dyrygent "Namysłowiaków".

Powiązanie znakomitego jazzmana z muzyką ludową może zaskakiwać, ale to właśnie zarówno w kompozycjach jak i improwizacjach znajdujemy wiele śladów polskiego folkloru, a ta fascynacja miała zasadniczy wpływ na stylistykę muzyki Namysłowskiego. Co więcej, genialnego muzyka charakteryzują "jazzowo-słowiańskie" kompozycje, jest w nich prawdziwa polska nuta i "Karolowa nuta".

Na początek Orkiestra Symfoniczna zagrała utwory samego Karola Namysłowskiego a na estradzie, za pulpitem stanął wielki znawca jego twórczości, wzór do naśladowania, który zna tę twórczość na pamięć - Józef Przytuła.



Burza oklasków witających Józefa Przytułę nie pozwoliła przez dłuższy czas na rozpoczęcie koncertu. Wreszcie Maestro Przytuła podniósł batutę i Orkiestra, której towarzyszyli soliści, rozpoczęła mazurem "Kuba Jurek" w opracowaniu Cz. Kęstowicza. Kolejno wiązanka melodii pt."Wianek wiejski". Muzycy nie tylko grali w pełnym składzie, pewne fragmenty zagrali solowo a także gwizdali. Następnie polka "Pod pantoflem" - utwór skomponowany przez Karola Namysłowskiego a opracowany przez Józefa Przytułę, podobnie jak i oberek "Zawierucha". Część koncertu prowadzoną przez byłego dyrygenta kończy krakowiak -"Krakus". Zasłużony dla naszej Orkiestry dyrygent Przytuła poprowadził koncert nie korzystając z partytury. Wspaniały wymiar muzyki, piękne jej prowadzenie i zasłużone owacje od wiernej publiczności.

Drugą częścią dyrygował aktualny dyrygent Orkiestry Symfonicznej Tadeusz Wicherek. Na scenie Zbigniew Namysłowski i jego zespół. Brzmi jego pierwszy utwór - "Chrząszcz brzmi w Krakowie". Legenda polskiego jazzu gra wraz z "Namysłowiakami", na zmianę - utwory swoje i kompozycje Karola Namysłowskiego.

Perfekcja wykonania doskonale precyzuje "jazz Namysłowskiego". Szczerość wypowiedzi i inwencja, także ten intensywny żar i napięcie, które charakteryzuje znakomitego saksofonistę jazzowego zakochanego w muzyce ludowej.



Zachwycamy się kolejnymi przepięknymi kompozycjami. Są to: mazur "Fiu-Fiu" i "Bob Berek", oberek - "Na pastwisku" Karola i "Pedoł Kujawa Mazuru" - Zbigniewa. Słyszymy odgłosy zwierząt domowych i ptaków w utworze "Wiejskie odgłosy" W. Dymka w opracowaniu Józefa Przytuły. W tym zestawie także "Obermajster" Zbigniewa Namysłowskiego. Dla zróżnicowania koncertu - krakowiak "Jestem sobie Krakowianka" i "Mazurka u Borka". I ponownie kompozycja Karola Namysłowskiego - mazur "Wśród wiosny" i kompozycja Zbigniewa - "Świr na lewo i prawo". Płynnie i lekko, z wyczuciem trudnej rytmiki.

W programie jeszcze wiązanka "Wianek wiejski" i "Poseł Mazur" - Zbigniewa Namysłowskiego. I znane znawcom kompozycji Karola Nmaysłowskiego słynne "Żaby" - fantazja dająca ogromne pole do popisu muzykom i dyrygentowi. I w uzupełnieniu utwór pana Zbigniewa - "Żaby z Polski".

Zanim zachwycona publiczność wysłucha bisu - zasłuchujemy się w uroczysty i ognisty oberek "W karczmie", a następnie wraz z muzykami Orkiestry Symfonicznej i jej dyrygentem, klaszczemy rytmicznie do kompozycji "1,2,3,4-ry", skomponowanej przez założyciela Orkiestry i opracowanej przez jazzmana Namysłowskiego.



Uśmiech gości na twarzach zarówno wykonawców jak i odbiorców jedynego w swoim rodzaju koncertu. Koncertu, który przechodzi do wspaniałej tradycji koncertów granych przez Orkiestrę Symfoniczną im. Karola Namysłowskiego. Ten uroczysty wymiar rocznicowego koncertu, wprost legendarny, to także zasługa wybitnego saksofonisty, "poety saksofonu" - Zbigniewa Namysłowskiego. Muzyczne dzieło wieńczy wielka radość publiczności podkreślona owacjami na stojąco. Ma się wrażenie, że wszyscy kręcą głowami z niedowierzania: "Włościańska" z tradycji Orkiestra zagrała muzykę ludową na jazzowo. Czy można dać temu wiarę?

I pomyśleć, że w 1945 roku Wydział Kultury i Sztuki w Lublinie wydał orkiestrze zezwolenie na występy publiczne z zastrzeżeniem, że w jej repertuarze nie będzie utworów jazzowych.

* * *

Tadeusz Wicherek podsumował koncert - na scenie spotkali się dwaj giganci muzyki, którzy czerpali ze skarbnicy polskiej muzyki ludowej, operowali tym językiem, tą melodyką, ale jakże różnie. Karol Namysłowski pisał, jak na swoje czasy, awangardę - dzisiaj jest to dla nas muzyka tradycyjna. Zbigniew Namysłowski jest tak genialnym aranżerem i muzykiem, że potrafił wykorzystać te finezyjne elementy z muzyki ludowej. Połączenie tych dwóch muzyk było znakomite. Znakomicie również poprowadził dyrektor Józef Przytuła, bo to fachowiec najwyższej próby w tej dziedzinie, jest i pozostanie dla nas wzorem - podkreślał.



- Zamysł takiego koncert powstał przed kilkunastu laty. Mówił o nim Grzegorz Obst, mający ogromny kontakt z jazzem. Ta zbieżność nazwisk była pociągająca i inspirująca. Pomysł sugerował także redaktor z Radia Lublin. Ja się tylko podjąłem jego zrealizowania. Warto było, bo na koncert przyjechał "cały Stary Zamość".

* * *

Czterdzieści lat mija jak Józef Przytuła stanął za pulpitem. Swoje utwory dyrygował bez zaglądania do partytury. Najstarsza w Polsce Orkiestra Symfoniczna, nosząca imię swojego założyciela - Karola Namysłowskiego, powstała 4 listopada 1881 roku. Do roku 1939 finansowana była przez rodzinę Namysłowskich. Po II wojnie światowej mecenat nad orkiestrą przejęło Państwo. Od dziesięciu lat Orkiestra działa jako samorządowa instytucja kultury finansowana przez Miasto Zamość. Sponsorem Strategicznym Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego jest PGE Zamojska Korporacja Energetyczna SA.


autor / źródło: Teresa Madej
fot. Renata Bajak
dodano: 2009-11-11 przeczytano: 4824 razy.












- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet