www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 22 listopada 2024, w 327 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marka, Cecylii, Filomeny.
Listopadowe przysłowia: Grzmot listopada dużo zboża zapowiada. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > W naszym mieście


- - - - POLECAMY - - - -




Słowo na Walne

Zanim przejdę do meritum dzisiejszego felietonu, pozwólcie Państwo, że przyznam jeszcze jedną styczniową nominację w moim prywatnym plebiscycie na najgłupszą wypowiedź w mediach Lubelszczyzny. Otrzymuje ją profesor Paweł Mikołajczak, szef Instytutu Informatyki lubelskiego UMCS-u, cytowany w zeszły czwartek przez dziennikarza "Gazety w Lublinie" Pawła Reszkę w artykule "UMCS: Pisać albo dobrze, albo wcale". Traktuje on o tym, że ów instytut, po zajęciu ostatniego miejsca w ubiegłorocznym rankingu przygotowywanym przez Komitet Informatyki Polskiej Akademii Nauk, w tym roku nawet się do tego zestawienia nie zgłosił. Profesor Mikołajczak tłumaczy to tak: "Rankingi nam szkodzą, bo później pan napisze w gazecie, że jesteśmy na ostatnim miejscu. To już lepiej nie zgłaszać się do nich w ogóle. Nasz instytut ma dopiero kilka lat. Nie ma sensu żebyśmy się ścigali z takimi, które mają 30 lat. Na razie rozwijamy się i liczymy na poparcie. A złe opinie w prasie nam nie pomagają. Jak pan będzie ciągle mówił dziecku, że jest głupie, to ono do niczego nie dojdzie. Więc jak mają o nas pisać źle, to lepiej wcale. Udział w rankingu weźmiemy, gdy będziemy czuć się wystarczająco mocni. Być może już w przyszłym roku". Po prostu przepiękny tekst!

Stali Czytelnicy doskonale wiedzą jak ważne miejsce w moim życiu zajmuje sport, zarówno w wydaniu globalnym, jak i najzupełniej lokalnym. W tej drugiej (ale przecież nie gorszej) kategorii poczesne miejsce zajmuje klub o nazwie Hetman Zamość, zwłaszcza jego sekcja piłkarska. Pamiętam jak niegdyś z utęsknieniem czekałem na poniedziałkową gazetę, aby zobaczyć jakim wynikiem zakończył się rozgrywany podczas weekendu mecz tej wówczas prawdziwie drugoligowej drużyny - zwłaszcza wyjazdowy. Kiedy z okazji Pierwszej Komunii Świętej dostałem od mojego nieżyjącego już dziadka telewizor z teletekstem, czas oczekiwania na rezultat meczu Hetmana znacznie się zmniejszył. Później bywałem na pojedynkach zamojskiego klubu średnio raz czy dwa na sezon. Tak rzadka frekwencja była efektem różnych przyczyn, ale nie znaczy to, iż kiedykolwiek zaniedbałem swój wewnętrzny obowiązek śledzenia dziejów zamojskich piłkarzy. W ostatnich latach zaś mogłem za to przychodzić na nasz stadion trochę częściej. Niestety tak się złożyło, że lata te były okresem coraz większej degrengolady największej sportowej wizytówki Zamościa.

Nie będę tu dywagował kto, co, jak i dlaczego wplątał klub w długi. Wie to chyba większość jego prawdziwych kibiców, a dodatkowo wszystko wyjaśnia lubelska prokuratura. Bardziej obchodzi mnie obecna sytuacja, która jest po prostu fatalna. Drużyna nie ma już trenera, ciężko też powiedzieć, że są w niej jeszcze jacyś zawodnicy. Ci, którzy jeszcze mają ważne umowy, w większości są już dogadani z innymi klubami i praktycznie czekają tylko na ostateczną decyzję o nieprzystępowaniu Hetmana do wiosennych rozgrywek. Ta jest już niemal pewna, ale nawet jeśliby jej nie było, to gracze mają pełne prawo wystąpić do PZPN-u o rozwiązanie kontraktów z winy klubu. Żeby Hetman przystąpił do gier w marcu potrzebny jest natychmiastowy zastrzyk gotówki i to duży. Dług klubu wynosi ok. 1,6 mln złotych.

Od września Hetmanem zarządza kurator Tadeusz Lizut. Różne krążą opinie na temat jego działalności w klubie. Ja go oceniać nie zamierzam. Pamiętam natomiast, że było bardzo ciężko znaleźć osobę, która podjęłaby się tego zadania, a sam Lizut wszedł w to tylko dlatego, że miał otrzymać wsparcie od miasta. Wsparcie miało postać odszkodowania za rozwiązanie umowy dzierżawy boisk za Rotundą (o wartości rynkowej ponad 1,7 mln złotych, co stwierdził niezależny rzeczoznawca), na co w czerwcu została zawarta stosowna ugoda. Na jej mocy Hetman, który te boiska dzierżawił, otrzymał od miasta 200 tysięcy złotych (co było niezbędne do uzyskania licencji na grę), a kolejne środki miały być wypłacone później. Jeszcze do końca zeszłego roku klub miał dostać 500 tysięcy złotych. Jak wiadomo - nie dostał. Różne pan prezydent Zamoyski wymyślał powody, dla których wspomniane środki nie znalazły się na klubowym koncie. Podczas grudniowej sesji Rady Miasta należał do nich brak zarządu i opracowanego przezeń planu naprawczego. Tymczasem 11 stycznia delegacja, która wybrała się do Ratusza, usłyszała, że doszedł warunek kolejny i niemożliwy do realizacji - spłata dotychczasowego zadłużenia. Regionalna Izba Obrachunkowa miałaby rzekomo taki wydatek miasta zakwestionować jako spłacanie długu stowarzyszenia z publicznych pieniędzy. Trudno mi w to uwierzyć zważywszy na fakt, iż w normalnym życiu nigdy nie jest tak, że kłopoty finansowe wierzyciela zwalniają dłużnika od spłaty należności, a przez zawarcie czerwcowej ugody miasto de facto stało się takim dłużnikiem klubu. Nie wspominam już, że od wsparcia miasta swoje wpłaty uzależnili potencjalni sponsorzy. Ergo - byłoby dużo łatwiej prowadzić rozmowy z wierzycielami i klub stopniowo mógłby zostać wyprowadzony na prostą.

Wszystko wskazuje na to, że ze względu na zbliżające się wybory prezydent Marcin Zamoyski postanowił ukazać się zamościanom jako wskrzesiciel piłki nożnej w ich mieście. Celowo napisałem "wskrzesiciel", bo pan prezydent najwyraźniej nie zamierza uzdrawiać Hetmana, a w każdym razie obecnego Hetmana. W rozmowie z klubową delegacją przyznał, iż według niego należy zlikwidować obecne stowarzyszenie i powołać nowe. Faktycznie, wtedy nawet słowo "Hetman" pozostałoby wówczas w nieco zmienionej nazwie klubu. Oczywiście nie byłaby to wówczas II liga, tylko zapewne klasa A lub B, lecz można byłoby wtedy ogłosić, że Hetman został uratowany i zamojska piłka nożna nie zginęła. Oczywiście gdyby ta teoria zyskała potwierdzenie, a wszystko wskazuje na jej prawdziwość, nie świadczyłoby to najlepiej o panu prezydencie. Dlatego całym sercem jestem za tym, by na wyznaczonym na 29 stycznia Walnym Zebraniu Członków KS Hetman Zamość nie ogłaszać likwidacji stowarzyszenia, lecz by znalazły się osoby, które podejmą się trudu tworzenia zarządu. Jego głównym celem byłoby uzyskanie od miasta należnych klubowi pieniędzy za boiska. Będzie to droga długa i trudna, ale jedyna, która poprowadzi do odtworzenia właściwej (choć pewnie już i tak nie od razu drugoligowej) drużyny, a nie do powstania nowego tworu. Jeśli tak się nie stanie, to Hetmanowi zostanie odebrana jego własność i klub, który w zeszłym roku obchodził 75-lecie istnienia, nie będzie miał naprawdę nic. Wtedy nie będzie już nawet czego likwidować.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2010-01-28 przeczytano: 14357 razy.



Zobacz podobne:
     Zapomniany jubileusz / 2011-04-16
     Chcą ratować Hetmana, zaczęli od petycji w Internecie / 2011-03-01
     Sławomir Zawiślak z kibicami o reaktywacji "Hetmana" / 2010-11-11
     AMSPN "Hetman" ma zastąpić macierzystego "Hetmana" / 2010-06-29
     Zmiany w zarządzie Hetmana / 2010-04-08
     Hetman - anatomia klęski / 2010-03-18
     Na wiosnę Hetman jednak nie zagra / 2010-03-17
     Wyścig z czasem Hetmana / 2010-03-09
     Hetman uzyskał licencję i wraca do gry / 2010-02-25
     Hetman wzywa prezydenta do zapłaty / 2010-02-21
     25 lutego- być albo nie być Hetmana / 2010-02-20
     Miasto nie oddłuży Hetmana / 2010-02-10
     Walne Hetmana, powiało optymizmem / 2010-01-30
     Hetman wraca do gry / 2010-01-29
     Audycja Sportowa Ole: "SOS dla Hetmana" / 2010-01-25
     Walne w Hetmanie, czy ostatnie? / 2010-01-13
     Ostatnie dni Hetmana, ratunku nie widać / 2009-12-31
     Nieładny czas pięknych jubileuszy / 2009-12-23
     Oldboje zagrali na 75-lecie Hetmana / 2009-12-15
     Szlifowali formę przed sobotnim turniejem / 2009-12-09

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet