www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w niedzielę, 24 listopada 2024, w 329 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Flory, Emmy, Pęcisława.
Listopadowe przysłowia: Na Stanisława Kostkę ujrzysz śniegu drobnostkę, a na Ofiarowanie przydadzą się i sanie. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Wszyscy ludzie Zamościa


- - - - POLECAMY - - - -




Województwo wdraża PUK

Wiele osób pyta mnie na ile jest pewny marcowy powrót kolei do Zamościa. Za każdym razem odpowiadam, że sprawa jest w toku i wszystkiego można się spodziewać, zwłaszcza w kontekście poważnych braków taborowych w PKP Intercity. Niedawno nowy wiceminister infrastruktury Andrzej Massel powiedział kolejowym związkowcom, że resort podtrzymuje plan uruchomienia pociągu do naszego miasta. Wciąż jest więc nadzieja, choć nie sposób zarazem stwierdzić czy skład pojedzie do Krakowa trasą dawnego "Hetmana".

Kilka dni temu pojawiły się informacje, że PKP IC chce zlikwidować dwa pociągi z Lublina do Warszawy, a na ich miejsce mają pojawić się połączenia InterRegio. Natychmiast "Dziennik Wschodni" rozpętał akcję "Nie chcemy jeździć do Warszawy pociągiem bez przedziałów". Jeszcze niedawno pomstował na te z przedziałami, że są za krótkie i wszyscy chętni się do nich nie mieszczą. Teraz jest odwrotnie. Gazeta nawet zapytała ministra Grabarczyka czy chciałby jeździć "w takich warunkach" przez 2 godziny i 40 minut. Odpowiedzi ponoć nie uzyskał, za to temat znalazł nośny grunt o wielu czytelników, którzy swoje negatywne zdanie wyrazili w ankiecie na stronie gazety i podkreślali w komentarzach, że podróż EN57 na "tak długiej trasie" jest "nie do pomyślenia w XXI wieku". Powtarzam: chodzi zaledwie o dwie godziny i czterdzieści minut podróży! W dodatku podróży tańszej, ponieważ Przewozy Regionalne niżej wyceniają swoje usługi.

Na Zamojszczyźnie tymczasem, w kwestiach transportu zbiorowego, sprawdza się powiedzenie, że "jak się polepszy, to się po... psuje". Z jednej strony ewentualny powrót pociągu będzie dla nas wręcz ponownym przeskokiem cywilizacyjnym, z drugiej obserwujemy kolejny akt dramatu w zamojskim PKS-ie.

Przypomnijmy, że działo się w tej firmie bardzo źle i od dawna było wiadomo, że podmiot zmieni właściciela. Z "Panas Transportem" nie wyszło, choć do tej pory nie wiadomo właściwie dlaczego Ministerstwo Skarbu Państwa wolało spółkę skomunalizować. Przełomem był koniec maja, kiedy to prezes Janusz Fik ogłosił, że spółka chce sprzedać dworzec autobusowy przy ul. Hrubieszowskiej. Wywołało to nie tylko protesty m.in. firmowych związków zawodowych, ale także reakcję miasta i powiatu, które zgłosiły chęć wspólnego przejęcia przedsiębiorstwa. Ruszyły się też władze wojewódzkie, które po przejęciu PKS-u Wschód mówiły o planach stworzenia silnego przewoźnika autobusowego. Późną wiosną Lublin oficjalnie zadeklarował, że chce zostać właścicielem PKS-u Zamość i właśnie województwu ministerstwo przekazało naszą spółkę.

Od tamtej pory dzieją się coraz bardziej dziwne rzeczy. Niby województwo przejęło firmę i mówiło się, iż dni prezesury Janusza Fika są policzone, ale tak naprawdę prezes kontynuował swoją politykę. Stali widzowie TVK pamiętają pewnie scenę, w której prezes odmówił rozmów ze związkowcami w obecności mediów i zwyczajnie sobie poszedł do domu. Finał tej prezesury nastąpił w ostatnich dniach, kiedy to szef PKS-u złożył w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, co miało pomóc we wdrożeniu planu naprawczego obejmującego możliwie szybką sprzedaż dworca. Sąd wniosek uwzględnił, po czym okazało się, że trzeba decyzję Temidy jak najprędzej cofnąć, bo prezes nie doczytał w przepisach, że ogłoszenie upadłości skutkować będzie cofnięciem licencji na przewozy. Dopiero to spowodowało, że Rada Nadzorcza odwołała Janusza Fika z zajmowanej funkcji. Jego następcą został Tadeusz Kuna. Człowiek-orkiestra, znany z działalności w wielu branżach, ostatnio szefujący Cegielni Markowicze. Wielu odetchnęło z ulgą. Teraz już miało być lepiej.

Tyle, że lepiej nie będzie. Praktycznie już dzień po przejęciu firmowych sterów przez Tadeusza Kunę okazało się, że jego pomysł na wyciągnięcie spółki z dołka, to... jak najszybsza sprzedaż dworca! Proszę zwrócić uwagę, że p.o. prezesa w ogóle nie bierze pod uwagę opcji lepszego wykorzystania możliwości tego miejsca, aby dworzec na siebie zarabiał. Nie ma też mowy o dostosowywaniu rozkładów jazdy do potrzeb pasażerów. Jak powiedział Radiu Lublin "Ta sprzedaż spowoduje pokrycie strat spółki oraz możliwość nabycia nowego taboru. Ten sprzęt, którym w tej chwili spółka dysponuje to jest zaledwie kilka nowych autobusów. Mamy w zamiarze przeniesienia dworca tutaj na teren obecnej bazy. Dworzec i dojazdy do dworca generują koszty rzędu 70 tysięcy, to jest 70 tysięcy więcej strat".

Zastanawiam się jak można wygłaszać takie brednie świeżo po przewałkowaniu w mediach ogólnopolskich kwestii kłopotów PKP Intercity. Wzięły się one z maniakalnego dążenia do cięcia kosztów. Dlatego właśnie spółka "oszczędzała" na naprawach rewizyjnych taboru, czego efektem były masowe likwidacje i skracanie tras połączeń, a także drastyczne zmniejszanie składów w pociągach zachowanych. Do historii przejdą zdjęcia osób wchodzących do wagonów przez okna i wypowiedzi decydentów, że "mieliśmy do czynienia z nadmiarem pasażerów". Dopiero teraz jest szansa, że coś się wreszcie w tej firmie ruszy, ale kluczem do tego jest zrozumienie, iż podstawą funkcjonowania przedsiębiorstwa transportowego jest klient, czyli pasażer. Firma ma go pozyskać i utrzymać. Jeśli go straci, to raczej nie odzyska, co odbije się negatywnie na przedsiębiorstwie.

Jeśli zaś dworzec zostanie sprzedany, to PKS Zamość straci bez wątpienia. Nie tylko zresztą ten podmiot, bo przecież z dworca korzystają również inne PKS-y. A jest on usytuowany w bardzo dobrym punkcie. Nie bez przyczyny busy mają swoje miejsce tuż obok, gdyż ulice Gminna i Hrubieszowska znajdują się praktycznie w środku największego skupiska mieszkańców naszego miasta obok wielu obiektów handlowych. Busy więc zostaną. Dla większości mieszkańców wygodniej będzie docierać na Nowe Miasto niż na Sadową, nawet przy utrzymaniu przez PKS w "starych" okolicach jakiegoś przystanku, bo on i tak nie funkcjonowałby w przypadku połączeń na przykład Warszawa-Zamość. Autobusy wszak nie będą przecież objeżdżać całego miasta, by dotrzeć na Sadową. Jeśli jednak objeżdżać będą, to tym samym przeniesienie punktu dworcowego z Hrubieszowskiej nie obniży ŻADNYCH kosztów spółki! Jeżeli więc dworzec zostanie sprzedany, to będzie to jedynie gwóźdź do trumny międzymiastowego transportu autobusowego w całym regionie.

Zachodzę w głowę po co tak naprawdę województwo przejmowało nasz PKS, skoro miało ten sam pomysł na ratowanie spółki, co niedawno odwołany prezes. Siedem miesięcy temu pisałem, że mam wrażenie jakoby wobec Zamojszczyzny stosowano PUK - "politykę upodlenia komunikacyjnego". Dziś to odczucie jest dużo silniejsze.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2011-01-20 przeczytano: 16357 razy.



Zobacz podobne:
     "Problemy i perspektywy kolei na Zamojszczyźnie" odsłona druga / 2012-04-02
     Między nami kolesiami / 2012-03-22
     Mimo wszystko / 2012-03-08
     Życzę powodzenia / 2012-02-16
     Inicjatorzy spotkania dot. rozwoju kolei na Zamojszczyźnie wystosowali pismo do marszałka województwa / 2012-01-19
     Rozmawiali o przyszłości kolei na Zamojszczyźnie / 2011-12-23
     Będą sondować przywrócenie pociągu Warszawa - Roztocze - Lwów / 2011-12-10
     Kolejowy pejzaż / 2011-12-08
     Oświadczenie posła Sławomira Zawiślaka w sprawie PKS Zamość / 2011-07-05
     Bilety PKS Zamość można kupić przez Internet / 2011-06-22
     Zgłoś uwagi do nowego rozkładu jazdy pociągów / 2011-06-09
     Szynobusy wracają na Roztocze / 2011-05-23
     Młodzi grafficiarze promują zamojską kolej / 2011-05-18
     Poseł proponował, prezydent nie skorzysta / 2011-04-20
     Na Wielkanoc lub majówkę do Zamościa z Intercity / 2011-04-13
     Zawiślak namawia Zamoyskiego, by Miasto kupiło dworzec PKS / 2011-04-08
     Zaproponowali rozkład jazdy szynobusów do Lublina / 2011-03-24
     Rozdają ulotki promujące jazdę koleją / 2011-03-20
     Apel o dialog w sprawie połączeń kolejowych / 2011-03-03
     Bezkoleje zakończone - przynajmniej na razie / 2011-02-24

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet