www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 21 listopada 2024, w 326 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Janusza, Konrada, Reginy.
Listopadowe przysłowia: Święty Marcin jedzie błoniem siwym koniem. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > W naszym mieście


- - - - POLECAMY - - - -




Szalone lata... w Muzeum "Arsenał"

"Lata dwudzieste, lata trzydzieste. Społeczeństwo II RP, technika, kultura i życie codzienne" - tak muzealnicy nazwali wystawę, otwartą w dniu 15 marca 2007 r. w Muzeum Arsenał w Zamościu.


"Ta wystawa wprowadzi Państwa w niepowtarzalną atmosferę okresu międzywojennego. Nie pokazujemy w niej wydarzeń politycznych, złożoności problemów społecznych, narodowościowych i gospodarczych. Liczne fotografie i zabytki kultury materialnej ilustrują życie codzienne i specyficzny klimat epoki. W pamięci starszego pokolenia pozostaje, na ogół wyidealizowany, wizerunek lat młodości i sentyment do minionych zdarzeń, ludzi, przedmiotów... Idąc tym tropem staraliśmy się zatrzymać na chwilę obraz barwnych lat dwudziestych i trzydziestych z ich niepowtarzalną aurą i beztroską, wynikającą z nadziei na przyszłość i wiary w postęp techniczny i społeczny".


To komentarz z plakatu, zapowiadający nietuzinkową wystawę w Muzeum "Arsenał". Zapowiedź obiecuje wiele - a daje ... rzut oka na epokę szczęśliwych, szalonych lat 20. i 30.
Dwudziestolecie międzywojenne to okres między pierwszą a drugą wojną światową, bardzo ważny dla kultury narodowej. W Polsce wreszcie ziściło się marzenie o odzyskaniu niepodległości. Po wielu latach powróciła ona na mapy Europy, stała się niepodległym i niezależnym państwem. Wszystko to sprawiło, że ludzie uwierzyli w siebie, w ojczyznę, w to, iż nie są bezwartościowi i mogą mieć swój wkład w odbudowę życia Polski, a przede wszystkim jej kultury. Pamiętajmy jednak, że lata dwudzieste nie były idyllą.

A jednak... ludzie mieszkali pięknie i żyli pięknie, na przekór wszystkiemu i wszystkim. Rozpowszechnił się styl art déco - w sztuce, architekturze, malarstwie, grafice i w architekturze wnętrz. Projektowano nowocześnie, z myślą o funkcji i wpływie przedmiotu na fizyczne i społeczne otoczenie człowieka. Było to działanie świadome, wybiegające w przyszłość, i z optymizmem szukające wyrazu dla nowoczesności świata produkcji taśmowej. Twórcy art déco przykładali wielką wagę do perfekcyjnego wykonania przedmiotu użytkowego, nie mogły być więc one tanie, ani dostępne dla szerokiej klienteli. Rozwijał się przemysł, produkowano seryjnie sprzęt gospodarstwa domowego. Technika szła z postępem, wyroby produkowały znane, markowe firmy: Łucznik, Philips, Kodak.

W okresie lat 20. nastał czas nieograniczonej zabawy. To tak, jakby wszyscy "odrodzili się" po okresie wykreślenia ojczystego kraju z mapy politycznej Europy. Ludzie pragnęli odreagować trudny czas I wojny światowej.

Nasi pradziadkowie i dziadkowie nie tylko szaleli na swoich lśniących motocyklach, ale bywali w teatrze, kinie - rozrywki dostarczała rewia. Prababcie i babcie stroiły się na potęgę, zakładały kapelusze, szykowne suknie, ale także małą czarną... sukienkę w stylu Coco Chanel. Gwiazdy estrady swoją twarzą reklamowały futra, wyroby kosmetyczne i biżuterię.

Wystawę w "Arsenale" "Lata dwudzieste, lata trzydzieste..." ogląda się szeroko otwartymi oczami. Chce się wszystko ogarnąć na raz - a tu setki eksponatów: bibeloty z babcinej komody, takież komody i stoły, zastawy, serwety - można mieć wrażenie perfekcyjnie przygotowanej dekoracji do wysoko budżetowego filmu fabularnego lub dokumentalnego.

Na wystawie autorstwa Ireny Cecot i Mirosława Bańkowskiego zaimprowizowano kilka wnętrz: gabinet, salon. Czego tam nie ma - obrazy najsławniejszych mistrzów, niczym w renomowanej Galerii Obrazów - Jerzy i Wojciech Kossak, Józef Mehoffer, Zbigniew Pronaszko i na dodatek płótno Wojciecha Weissa. W tych wnętrzach także przedmioty wykonane w XIX wieku, tak, jak nakazywała tradycja domu, przekazane w spadku.

Na wystawie pozna Czytelnik świat kulturalny i artystyczny Warszawy tamtych lat. To zadanie edukacyjno - kulturalne ułatwią plakaty - projekty dla sztuk teatralnych, filmowe, czasopisma i stare fotografie. Od razu przypomną się słynne rewie i kabarety.

O wystawie mówi Irena Cecot - kustosz Muzeum "Arsenał" - współautorka wystawy, akcentując eksponaty, pochodzące z Muzeum Teatralnego w Warszawie - autorami plakatów są wybitni artyści, zajmujący się scenografią, ci, którzy nadawali ton swoimi nowatorskimi projektami. Opowiada także o sylwetkach wybitnych i popularnych aktorów, postaci teatru, kabaretu i filmu. Mogłam usłyszeć anegdotę o Fryderyku Jarossie, Węgrze z pochodzenia, Austriaku z paszportu, a Polaku duchem; genialnym reżyserze i znakomitym konferansjerze. Mówiono, że w życiu codziennym doskonale posługiwał się językiem polskim, na scenie zdecydowanie gorzej, i była to pewnego rodzaju maniera, której się trzymał. Fotografie i plakaty nie dają pełnego obrazu epoki - chociaż muzyka w tle pozwala na prawidłowe skojarzenia - jest to rzut oka na epokę, na okres sprzed trzech pokoleń.

O rozmowę proszę współautora wystawy, Mirosława Bańkowskiego - kustosza muzeum.

TM - Tematyka tej wystawy różni się znacząco od innych ekspozycji prezentowanych w Muzeum "Arsenał". Inaczej niż zwykle, widz nie ujrzy tu militariów.

Mirosław Bańkowski - Cztery lata temu przygotowaliśmy wystawę z okresu powstania styczniowego. Cieszyła się duża popularnością. Wtedy również nie poruszaliśmy aspektów politycznych. Jestem historykiem i wiem, że sporo Polaków ma sentyment do okresu międzywojennego, z uwagi na odzyskanie niepodległości. Później została nam ograniczona na długie lata i dlatego wspominamy tamte lata. Wystawa jest po to, byśmy mogli się zorientować, jak ten czas mógł wyglądać - lata 20., lata 30. To okres bujnego rozwoju techniki popularnej, rozwoju polskiej radiofonii.

TM - Jak długo trwało przygotowanie wystawy. Czy były problemy z pozyskaniem eksponatów, fotografii?

Mirosław Bańkowski - Wystawę przygotowywaliśmy około pięciu miesięcy. Musieliśmy odwiedzić kilka muzeów. W rynkowych czasach, zeskanowanie starych fotografii i ich wydruk to duże koszty. Dopisywało szczęście. W Archiwum Dokumentacji Mechanicznej skorzystaliśmy z uprzejmości pani dyrektor i ... gotowych, wydrukowanych fotografii bez złotówki. Ich zasoby są ogromne, są to zdjęcia robione przez fotoreporterów dla gazet, które po wojnie trafiły do Archiwum. Podobnie okazałe zbiory znajdują się w Muzeum Techniki w Lublinie. Oni równie chętnie pomagają i wypożyczają.

TM - Zaimprowizowaliście Państwo wnętrza mieszkań sprzed wojny. Wygląda to bardzo okazale. Nie tylko koneserzy stwierdziliby, że to cenne eksponaty.

Mirosław Bańkowski - W Muzeum nie ma zawodowego plastyka. Taka aranżacja jest naszym dziełem. Jest okazale, ponieważ posiadamy oryginalne meble z Salonu Antyków "Kolekcjoner" z Zamościa. Całości dopełniają cenne płótna z epoki, udostępnione przez Muzeum Lubelskie.

TM - Zauważam, że część zwiedzających zwraca baczna uwagę na pamiątki dotyczące Zamościa.

Mirosław Bańkowski - Nie można było na wystawie pominąć tego okresu z historii Zamościa. Prezentujemy dużą ilość fotografii przedstawiających przedwojenny Zamość. Wiele obiektów wygląda dzisiaj zupełnie inaczej. Są interesujące, zwłaszcza dla młodego pokolenia Zamościan. Wystawę będziemy rozbudowywać, będzie jeszcze okazalsza.
Ten okres w historii niewątpliwie ma swój nieodparty urok, niepowtarzalny, ulotny klimat i nastrój. Blichtr i splendor, jakiego nie znały ani wcześniejsze, ani żadne z późniejszych pokoleń. Prohibicja, fantastyczne kariery ludzi budujących od zera wielomilionowe fortuny. Gwiazdy kina i estrady, które pozostają żywe po dziś dzień. Nowe kanony mody i przełom w literaturze. Ogromne zmiany w życiu codziennym. Wszystko, co wydarzyło się w krótkim okresie lat 20. pozostawiło niezatarty ślad w historii i świadomości ówczesnego człowieka i w znacznym stopniu wpłynęło na życie następnych pokoleń.

* * *

To wystawa o cennych walorach: przywołuje miłe wspomnienia najstarszym, młodszym ukaże minione, szalone lata... lata, które wspominane są z łezką w oku, przez ludzi, którzy je przeżyli. To podróż wehikułem w czasie - jakże piękna i interesująca, a przede wszystkim pouczająca, na którą Muzeum "Arsenał" zaprasza do końca września br. To zaproszenie w sentymentalną podróż - dla wszystkich.


autor / źródło: Teresa Madej
fot. Henryk Szkutnik
dodano: 2007-03-29 przeczytano: 14836 razy.



Zobacz podobne:
     "Kolekcje i dary" w Muzeum Zamojskim. Wystawa jubileuszowa / 2011-10-20
     Zamojska Noc Muzeów do powtórki / 2011-05-18
     "Muzea i Pamięć" Zamojska Noc Muzeów / 2011-05-10
     Skarb z Głogowa w Muzeum Zamojskim / 2011-04-23
     Nie ma mocnych / 2011-04-18
     "Ósemka" bezkonkurencyjna z wiedzy o Zamościu / 2011-04-15
     Zmiana organizacji ruchu w obrębie Starego Miasta / 2011-02-22
     Muzealne skarby / 2010-02-01
     "Świat karpackich świątyń" w Muzeum Zamojskim / 2009-12-03
     "Wojenne ślady" w Muzeum Zamojskim / 2009-10-22
     Znaki i miary. Urządzanie lasu / 2009-10-19
     Lato w Mieście / 2009-08-07
     Dzień Dziecka z Zabawną Historią / 2009-05-23
     "Muzealia", Międzynarodowy Dzień Muzeów / 2009-05-12
     Wystawa "Zamość - Rok 1809" w "Arsenale" / 2009-04-28
     Konferencja naukowa w "Arsenale" / 2009-04-27
     Zamojskie konkursowe palmy i pisanki / 2009-04-06
     Kapliczki, figury i krzyże w albumie / 2009-03-24
     "Naznaczeni" w Muzeum Zamojskim / 2009-01-27
     Krąży, krąży... sześciogrosz zamojski / 2008-07-25

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet