www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 21 listopada 2024, w 326 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Janusza, Konrada, Reginy.
Listopadowe przysłowia: Na Stanisława Kostkę ujrzysz śniegu drobnostkę, a na Ofiarowanie przydadzą się i sanie. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Radni do poprawki

Pewnie każdy z Państwa przeżył co najmniej jedną sytuację, w której nie została zrealizowana obietnica, na której bardzo Państwu zależało. Zapewne była to chwila trudna, w której gorycz mieszała się z poczuciem niesprawiedliwości. Często po czymś takim kontakty z osobą, która nie wywiązała się ze swych zobowiązań, są rozluźniane, a bywa, że i zrywane. Wszak ona zawiodła nasze zaufanie, a to rzecz, na której relacje międzyludzkie powinny się opierać. Kiedy coś takiego dzieje się w odniesieniu do pojedynczej osoby, jest to jeszcze stosunkowo łatwe do przełknięcia i zastąpienia jakąś alternatywą. Gorzej, gdy autorem naszego poczucia rozczarowania jest podmiot zbiorowy, któremu w dodatku musimy płacić za funkcjonowanie.

Niemal miesiąc temu opublikowałem na tych łamach tekst pt. "Trzeźwo myśląc", gdzie dość dokładnie przedstawiłem historię pani Haliny, właścicielki kiosku spożywczego na rogu ulicy Partyzantów i Jasnej. Kobiety, która nie może sprzedawać u siebie piwa, bo wejście do jej sklepu znajduje się o 80 metrów od drzwi do Centrum Usług Szkoleniowych "Lider", a zatem o 20 metrów za blisko w odniesieniu do obecnie obowiązujących przepisów. Odległość ta była jednak odpowiednia, gdy piwo sprzedawał poprzedni właściciel placówki, czyli PSS "Społem". Podczas sierpniowej sesji Rady Miejskiej radni obradowali nad projektem uchwały, która miała teraźniejsze zasady złagodzić. Ponieważ nie było jednak zgody rajców co do konkretnych zapisów dokumentu, zgodzono się na zdjęcie tego punktu z ówczesnego porządku obrad z zastrzeżeniem, że na kolejną sesję zostanie przygotowany nowy projekt uchwały.

Tylko, że kiedy zajrzałem do porządku obrad sesji, która odbyła się w ostatni poniedziałek, nic takiego w nim nie znalazłem! Tuż przed rozpoczęciem posiedzenia udało mi się złapać kilku radnych, którzy przyznali, że nie zapoznali się z planem pracy na to popołudnie. Bardzo się dziwili, że tym razem o zasadach sprzedaży alkoholu w mieście nie będą debatować. Nic radnym (choć część z nich, której nie było w Zamościu w zeszłym tygodniu, jest usprawiedliwiona) nie mówiło to, że nie poruszano tej sprawy na posiedzeniach komisji. Na początku każdej sesji głosowane jest przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia. Radny Michał Kimak sprawdził więc, co zostało zapisane. Okazało się, że temat ustalenia zasad sprzedaży alkoholu w mieście potraktowano bardzo szczątkowo. Zapisano, iż został on po prostu zdjęty z porządku obrad za sprawą głosowania jako "najdalej idący" wniosek. Nie było w nim nic o dalszych krokach, jakie radni mieli podjąć. Innymi słowy z protokołu wynikało, że radni głosowali za innym wnioskiem niż został przyjęty. W efekcie radny Kimak, wsparty dwoma kolegami z prawej strony sali, zagłosował przeciw przyjęciu protokołu z sesji sierpniowej. Trzech innych radnych prawicy wstrzymało się od głosu. Tak czy inaczej szum zrobił się spory. Pod koniec sesji przewodniczący RM przyznał, że rzeczywiście podczas tamtego posiedzenia padło sformułowanie o konieczności opracowania nowej uchwały. Zapowiedział nawet, acz dość nieśmiało, że taki dokument mógłby powstać nawet na sesję październikową. Wypada mieć więc nadzieję, że pani Halina przetrwa ze swym sklepem, co łatwe na pewno nie będzie. Niemniej nie mogę tak po prostu przejść nad tą sprawą do porządku dziennego.

Nie chce mi się wierzyć, żeby przemilczanie tematu było świadomym działaniem prezydium Rady Miejskiej. Ci ludzie nie mieliby chyba powodu, by tak postąpić. Natomiast jak na dłoni wyszło, że radni niestety wciąż odgrywają rolę maszynek do głosowania. W gruncie rzeczy plan obrad można tworzyć w sposób dowolny, a oni i tak go nie przeczytają i wszystko zaakceptują. Nie zauważą, że czegoś brakuje i że nieobecność pewnych elementów na posiedzeniu mówi czasem więcej niż obecność całej reszty. Zdaję sobie sprawę, że gdy w piątek pojawię się na sesji Rady Powiatu Zamojskiego wrażenia z pracy rajców będę mieć jeszcze gorsze. Marna to jednak pociecha.

Opóźnienie w zajęciu się sprawą wcale jej nie rozwiąże. W październiku Rada będzie mogła się zrehabilitować. Wychodzenie z kompromitacji też jest sztuką, którą doceniają wyborcy.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2012-09-27 przeczytano: 3449 razy.



Zobacz podobne:
     Cenzurki (radnych) z trzylecia - cz. II / 2013-11-28
     Trzeźwo myśląc / 2012-09-06

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet