|
ZFF: Wręczono filmowe statuetki "Zamość Perła Renesansu" Podczas Gali Zamojskiego Festiwalu Filmowego "Spotkania z historią" na Rynku Wielkim w Zamościu statuetkę Zamość Perła Renesansu za najlepszy reportaż otrzymał "Pan Tadeusz - Reaktywacja", statuetkę za najlepszy film dokumentalny - "Rok 1863". Grand Prix za szczególne zasługi dla polskiej kinematografii historycznej uhonorowano Ryszarda Bugajskiego (17.08.).
Na festiwal poświęcony zagadnieniom historycznym, który organizują Andrzej Bubeła, dyrektor CKF "Stylowy" i dr Tadeusz Doroszuk, dyrektor TVP Historia - wpłynęło ponad 200 prac, co pokazuje jak duże jest zainteresowanie tematami historycznymi i jak duże zapotrzebowanie widzów na filmy i reportaże o tej tematyce. Do przeglądu konkursowego zakwalifikowały się 23 tytuły. Festiwalowi towarzyszyły projekcje plenerowe filmów o tematyce historycznej na Rynku Wielkim, spotkania z wybitnymi twórcami filmowymi, w tym spotkanie z Ryszardem Bugajskim i Marią Mamoną
Bardzo ciekawa imprezą, która dodała kolorytu festiwalowi, a w które brało udział wielu mieszkańców Zamościa i turystów było widowisko historyczne "Oblężenie Zamościa 1813 rok". Była to rekonstrukcja działań wojennych z okresu wojen Napoleońskich. Odbyła się w Bastionie VII zamojskiej twierdzy. Przedsięwzięcie z ogromnym rozmachem zorganizowało Muzeum Zamojskie przy współpracy z grupami rekonstrukcyjnymi.
Przez trzy dni Festiwalu widzowie oraz jury w składzie: prof. Tadeusz Kowalski z Uniwersytetu Warszawskiego, medioznawca, dyrektor Filmoteki Narodowej, prof. Zbigniew Zaporowski - historyk specjalizujący się w historii najnowszej Polski z UMCS-u oraz prof. Andrzej Sapija - reżyser, autor kilkudziesięciu filmów dokumentalnych z historii najnowszej - obejrzeli 23 filmy dokumentalne oraz reportaże nominowane do konkursu.
Statuetki Zamość Perła Renesansu zaprojektował i wykonał z brązu Bartłomiej Sęczawa. Jak powiedział artysta rzeźbiarz z Zamościa, autor między innymi statuetki "Brama" przyznawanej podczas "Sacrofilmu" oraz tablic pamiątkowych do Alei Sław - swój projekt oparł na Planie Brauna, przedstawiającym Zamość w 1617 r., a następnie przetworzył go w formę przestrzenną. Założeniem było aby statuetka nawiązywała do imprezy i Zamościa - miasta idealnego.
- Szukałem elementu łączącego całość. Plan Brauna idealnie do tego pasował. Pragnąłem, aby statuetka wszystkim kojarzyła się z naszym miastem - unikalnym zespołem architektoniczno- urbanistycznym Starego Miasta - podkreślił Bartłomiej Sęczawa. Nazwa statuetki została wyłoniona w konkursie zorganizowanym przez CKF Stylowy". Jej pomysłodawcą jest Waldemar Jagiełło.
Krótkiego podsumowania pierwszej edycji Zamojskiego Festiwalu Filmowego dokonał przewodniczący jury - prof. Tadeusz Kowalski, który powiedział między innymi, że członkowie jury odnotowali z ogromną satysfakcją różnorodność tematów, które obejmowały zagadnienia XIX wieku, okresu II wojny światowej i najnowszej historii Polski. Zwrócono także uwagę na znaczący udział grup rekonstrukcyjnych przy powstawaniu filmów o tematyce historycznej.
- Wszystko to zdaje się świadczyć o rosnącym zainteresowaniu historią. Ponadto chcieliśmy wskazać na poszukiwanie przez twórców nowych form przekazu - co także odnotowujemy z uwagą. Chciałbym ponadto podkreślić w imieniu jurorów, że uważamy, że Zamość ma wszelkie dane ku temu aby stać się polską stolicą kina historycznego. A impreza powinna być kontynuowana z pożytkiem dla dobra publicznego - o co bardzo apeluję do Miasta - punktował prof. Tadeusz Kowalski, który następnie odczytał werdykt jury.
Nagrodę Zamojskiego Festiwalu Filmowego "Spotkania z historią" w wysokości 5 tys. zł oraz statuetkę dla najlepszego reportażu za film "Pan Tadeusz - Reaktywacja" Markowi Maldisowi wręczył dyrektor Andrzej Bubeła. W kategorii najlepszy film dokumentalny nagrodę w wysokości 5 tys. zł i statuetkę wręczył prezes Telewizji Polskiej Marian Zalewski, a otrzymał ją za film "Rok 1863" reżyser Przemysław Bednarczyk - nauczyciel historii w III liceum w Radomiu, który debiutował tym filmem.
Za szczególne zasługi dla polskiej kinematografii historycznej nagrodą Grand Prix uhonorowano Ryszarda Bugajskiego, twórcę głośnych i przejmujących filmów jak "Przesłuchanie" i "Generał Nil". Wyjątkową nagrodę wręczył Marcin Zamoyski, Prezydent Zamościa.
- To wielka satysfakcja i przyjemność jeśli się otrzymuje nagrodę nie za jeden film, ale za kilka - razem. I akurat w Zamościu, który jest miastem kojarzącym się wszystkim w Polsce z historią. Jest taką "perełką" polskiej historii. Jestem z tego faktu bardzo zadowolony - powiedział Ryszard Bugajski.
Podczas Gali wręczono również Nagrody Publiczności Zamojskiego Festiwalu Filmowego. Otrzymali je: Marek Widarski za najlepszy film dokumentalny "Panteon Cmentarz Wojskowy w Warszawie" oraz najlepszy reportaż Miłki Skalskiej "Jestem Rita Kossobudzka". Jak zauważył dr Tadeusz Doroszuk - te nagrody mają szczególny "smak", ponieważ filmy robi się przede wszystkim dla widzów.
Festiwalową Galę, którą poprowadzili Anna Popek oraz Grzegorz Miśtal - uświetnił koncert zespołu De Press, gwiazdy wieczoru. Okazało się, że historia doskonale idzie w parze z muzyką rockową. Zespół wystąpił w składzie: Andrzej Dziubek, wokalista i lider zespołu, Dariusz Budkiewicz - gitara basowa, Sebastian Kret - gitara elektryczna i Seweryn Piętka - perkusja. Norwesko-polska grupa muzyczna powstała w 1980 r. Góralskie brzmienie jest znakiem rozpoznawczym tej formacji. To utwory spod Tatr zaaranżowane w punk-rockowy sposób - unikalne połączenie mocy tatrzańskich melodii i siły tej muzyki. Zespół nagrał płytę z utworami Cypriana Kamila Norwida i płytę z piosenkami poświęconymi "Żołnierzom Wyklętym", czyli tym, którzy po II wonie światowej nie złożyli broni i dalej walczyli o wolną i niepodległa Polskę. Był to niezwykle poruszający koncert. Na bis De Press wykonał - "Bo jo cie kochom" oraz "Czerwoną zarazę".
Pokaz niemego filmu "Rok 1863" w reżyserii Edwarda Puchalskiego z muzyką Michała Lorenca wykonywaną na żywo przez DesOrient zakończył galowy wieczór Zamojskiego Festiwalu Filmowego "Spotkania z historią" i był ukłonem dla pamięci powstańców w 150-rocznicę Powstania Styczniowego. Reżyserowi udało się zamieścić w filmie kilka scen, w których wystąpili autentyczni powstańcy styczniowi. Czcigodni starcy z długimi brodami biorą udział w nabożeństwie i to jest z punktu widzenia historycznego - bezcenne. Film to pierwsza ekranizacja powieści Stefana Żeromskiego "Wierna rzeka" i pochodzi z 1922 r.
Gala ogłoszenia laureatów ZFF "Spotkania z historią" oraz znakomity koncert zespołu "De Press" sfilmowała TVP Lublin. Wszystkie wydarzenia związane z Festiwalem widzowie TVP Historia mogli zobaczyć w Studiu Festiwalowym - emitowanym na żywo z Zamościa. Zamojskie Festiwal Filmowy "Spotkania z historią" to wspólna inicjatywa Centrum Kultury Filmowej "Stylowy" w Zamościu, TVP Historia, Muzeum Zamojskiego oraz Miasta Zamość.
Poproszony o ocenę ZFF "Spotkania z historią" - reżyser Ryszard Bugajski powiedział:
- Wiele jest w Polsce malutkich festiwali, niektóre się utrzymują, inne padają po 2, 3 latach. Ja myślę, że festiwal filmów historycznych to jest bardzo dobry pomysł. Proponowałem już organizatorom, żeby festiwal rozszerzyć o filmy zagraniczne dokumentalne, bo problem historii, przeszłości i tak jak się patrzy na historię jest niezwykle ważny. Ja sam przytaczam dwie sentencje: Ci, którzy nie znają historii i przeszłości są skazani na powtarzanie wszystkich jej błędów. Marszałek Piłsudski to strawestował i powiedział, że Naród, który nie zna własnej historii - nie jest godzien przetrwać.
- Całkowicie się z tym zgadzam i myślę, że film w jakiś sposób zainteresowanie historią pobudza. Ja nie mówię, że uczy historii. Mnie na przykład nie interesują filmy dydaktyczne, oświatowe. Od tego jest telewizja, kanały edukacyjne. Ja natomiast uważam, że filmy artystyczne, które nie mają tego edukacyjnego aspektu - one właśnie pobudzają myślenie i pobudzają zainteresowanie przeszłością.
I tak po wsze czasy, w annałach zostanie zapisane, że A. D. 2013 r. odbył się w idealnym mieście Zamościu - I Zamojski Festiwal Filmowy "Spotkania z historią". Wysoki poziom całego przedsięwzięcia dobrze rokuje na kolejne lata. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, że Zamość czekał na takie wydarzenie od lat. A zatem - już od dziś - Zamość - polską stolicą kina historycznego.
Zamość onLine jest patronem medialnym
Zamojskiego Festiwalu Filmowego "Spotkania z historią" autor / źródło: Teresa Madej dodano: 2013-08-19 przeczytano: 7503 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|