www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 2 maja 2024, w 123 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Zygmunta, Anastazego, Witomira, Anatola, Longina.
Majowe przysłowia: Chłodny maj - dobry urodzaj. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > W naszym mieście


- - - - POLECAMY - - - -




Zmarła Janina Kalinowska, sierota Wołynia, córka Zamościa

13 września br. zmarła Janina Kalinowska, od 20 lat przewodnicząca Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu z siedzibą w Zamościu. Była głośnym i słyszanym głosem pomordowanych na Wołyniu i strażniczką pamięci o ludobójstwie. Miała około 86 lat.

Janina Kalinowska urodziła się prawdopodobnie w 1935 r., datę urodzin ustalił jej sąd, ona sama była zbyt mała, aby ją znać, w Uściługu, wychowała w kolonii Funduma - wsi polskich wojskowych osadników. 11 lipca 1943 roku ukraińscy nacjonaliści (Organizacja Nacjonalistów Ukraińskich frakcja Stepana Bandery OUN-B oraz jej zbrojne ramię Ukraińska Powstańcza Armia UPA) napadli na tę miejscowość, wymordowali w okrutny sposób prawie wszystkich mieszkańców: mężczyzn, kobiety, dzieci, w sumie 260 osób. Tego dnia, późnym wieczorem, zostali zamordowani rodzice pani Janiny i jej 2-letni braciszek. Ona, cudem ocalała. Życie zawdzięcza mamie, która osłoniła ją własnym ciałem i sąsiadowi, Ukraińcowi, który zamknął ją w komórce i wypuścił, jak "banderowcy" odeszli.

Po kilku dniach, przedostała się do Włodzimierza z nieznaną sobie osobą w mundurze. Najpierw dostała się pod opiekę znajomego ojca, a następnie zaopiekowała się nią polska rodzina Karchutów. Z tą rodziną Pani Janina została zesłana na roboty do Niemiec, do miejscowości Hoxter w Westwalii. Pracowali tam w wielkim gospodarstwie rolnym. Po zakończeniu wojny, od maja 1945 roku, przebywała w obozie przejściowym na terenie Niemiec. Do Polski wróciła w 1948 roku. Trafiła do domu dziecka prowadzonego przez Polski Komitet Opieki Społecznej w Zamościu. Były tu dzieci z Wołynia, z Soch, z Warszawy, same sieroty. Warunki były bardzo skromne, ale wspaniali wychowawcy sprawili, że w domu dziecka miała wsparcie i dużo miłości.

Metrykę wyrobiono jej dopiero w 1948 r. W rubryce "rok urodzenia" wpisano wtedy na chybił trafił datę "24 maja 1935 r." Podkreślała, że ta data jest wątpliwa. "Gdybym podczas tego mordu w 1943 r. faktycznie miała 8 lat, to chyba zapamiętałabym więcej z wczesnego dzieciństwa. A ja nie pamiętam prawie niczego, nawet tego, jak wyglądali moi rodzice. Na pewno nazywałam się Janina Sokół" - opowiadała.

Z ogromnym sentymentem wspominała spędzone tu lata. W Zamościu uczęszczała do dwóch szkół podstawowych, a później została przeniesiona do Państwowego Domu Dziecka w  Międzyrzecu Podlaskim, gdzie przebywała do ukończenia Gimnazjum Handlowego. Po kilku latach wróciła do Zamościa, wyszła za mąż za syna nauczycieli z domu dziecka, państwa Kalinowskich, który był zawodowym wojskowym. Ukończyła Technikum Handlowe, pracowała m.in. w gminnych spółdzielniach i RSW "Prasa-Książka-Ruch". Od lat jest na emeryturze, jest mamą dwójki dzieci, babcią trzech wnuczek i prababcią jednego prawnuka. Była współzałożycielką Stowarzyszenia Upamiętnienia Polaków Pomordowanych na Wołyniu (1992 r.) Od roku 2002 pełni funkcję przewodniczącej tej organizacji, której celem jest poszukiwanie prawdy o martyrologii obywateli polskich na Wołyniu w latach 1939-1945. "Prawdy zatajanej z powodów politycznych w czasach PRL, bagatelizowanej aktualnie. Prawdy, bez której ujawnienia i udokumentowania, nie jest możliwe należyte uczczenie pomordowanych i budowanie dobrosąsiedzkich stosunków z Ukrainą" - stwierdza. Od lat i do końca, jako przewodnicząca Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu, walczyła o pamięć i o prawdę o ludobójstwie zgotowanym przez UPA. Razem z członkami Stowarzyszenia zbierała relacje świadków o dramatycznych zdarzeniach i okrucieństwach ukraińskich nacjonalistów, upamiętniała pomordowanych, odszukiwał ich mogiły, stawiała na nich krzyże. O pamięć apelowała m.in. do najważniejszych osób w państwie.

"Boję się, że kiedy odejdzie ostatni świadek, będzie mówiło się o tej zbrodni jako o wojnie polsko-ukraińskiej. A moje dzieci i wnuki będą bały się mówić prawdę - powiedziała PAP ocalona z rzezi wołyńskiej Janina Kalinowska. 11 lipca jest Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP - mówiła chyba w ostatnim wywiadzie udzielonym dla portalu dzieje.pl. publikacja 09.07.2018 J. Kalinowska: boję się, że moje wnuki nie będą mogły mówić prawdy o Wołyniu | dzieje.pl - Historia Polski

Prowadzone przez Panią Kalinowską Stowarzyszenie Polaków Pomordowanych na Wołyniu zostało uhonorowane dwoma tytułami: "Kustosza Pamięci Narodowej" (2013 r.) i "Strażnika Pamięci" (2019 r.). W 2014 roku na 3. Zamojskim Festiwalu Filmowym "Spotkania z historią" zaprezentowano film w reżyserii Macieja Wojciechowskiego z Krakowa "Sieroty Wołynia - Córki Zamościa". Wystąpiły w nim Janina Kalinowska, jak i Zofia Szwal oraz Teresa Radziszewska, które straciły rodziców w wyniku zbrodni dokonywanych przez UPA. Jako dorosłe kobiety starają się upamiętnić ofiary tamtego okresu. Angażują się w działalność Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu, z którego inicjatywy w miejscach mordów postawiono trzydzieści jeden krzyży o wysokości dziesięciu metrów. W Zamościu otwarto też kryptę ku czci zabitych rodaków - można w niej znaleźć tablice z nazwiskami tysięcy ofiar i wystawę fotografii z ekshumacji w Ostrówkach. Aktywiści dbają także o ład na cmentarzach i renowację kwater żołnierzy Wojska Polskiego na Wołyniu. Za swoje liczne projekty Stowarzyszenie otrzymało nagrodę Kustosza Pamięci Narodowej - brzmi opis filmu dokumentalnego, który otrzymał Nagrodę Publiczności. Janina Kalinowska wystąpiła także w filmie dokumentalnym IPN o rzezi wołyńskiej "Zmarłych pogrzebać".

Ceremonia pożegnalna Janiny Kalinowskiej odbędzie się 16 września w Zamościu. Msza święta w intencji zmarłej zostanie odprawiona w Kościele Garnizonowym św. Jana Bożego o godz. 14.00. Pogrzeb odbędzie się na Cmentarzu Parafialnym przy ul. Peowiaków.


Janina Kalinowska przewodnicząca Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu (pierwsza z prawej) odebrała przyznaną stowarzyszeniu przez Instytut Pamięci Narodowej nagrodę "Kustosz Pamięci Narodowej (2013 r.)


autor / źródło: redakcja
dodano: 2021-09-15 przeczytano: 9522 razy.



Zobacz podobne:
     Polskie zamki i rezydencje na Ukrainie / 2019-02-19
     6. ZFF: Pamięci ofiar ludobójstwa "Niedokończone msze wołyńskie" / 2018-08-20
     74. rocznica walk z UPA pod Narolem / 2018-06-02
     Polityka to nie pluszowy miś / 2017-05-10
     Nie płaczmy nad "Wisłą" / 2017-05-04
     73. rocznica: Poturzyn czci ofiary zbrodni UPA / 2017-04-13
     Tarnoszyn oddał hołd pomordowanym przez UPA / 2017-03-27
     "Wołyń. Bez komentarza" i... odpowiedzi / 2016-11-01
     Promocja książki "Wołyń bez komentarza" / 2016-10-22
     11 lipca zapalmy świeczkę w oknie / 2016-07-09
     Upamiętniono 72. rocznicę walk z UPA pod Posadowem / 2016-06-21
     Gmina Narol: Zginęli broniąc domów przed UPA / 2016-06-03
     Wojciech Smarzowski o "Wołyniu" / 2016-05-03
     Poturzyn uczcił pomordowanych mieszkańców / 2016-04-25
     Wspieramy WOŁYŃ! Spotkanie z Wojciechem Smarzowskim / 2016-04-22
     Obchody 71. rocznicy Krwawej Niedzieli w Kryłowie / 2016-04-12
     Wspieramy WOŁYŃ! Zabito ich dwa razy - siekierami i niepamięcią... / 2016-04-07
     Tarnoszyn pamięta. 72. rocznica zbrodni UPA / 2016-03-23
     "Wózkiem do nieba" - promocja książki Leszka Wójtowicza / 2015-08-11
     Pamięci pomordowanych mieszkańców Tarnoszyna / 2015-04-04

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet