www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 25 kwietnia 2024, w 116 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marka, Jarosława, Erwiny, Kaliksta.
Kwietniowe przysłowia: Śnieg kwietniowy - trawie i koniowi zdrowy. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




Nie ma jak folk, Eurofolk - część II

Zespoły uczestniczące w Międzynarodowym Festiwalu Folklorystycznym prezentują się w Zamościu kolejny dzień. Deszczowa aura, przerwany koncert i zmiana miejsca występu nie mają żadnego wpływu na przebieg imprezy - Święto Folku ma się jak najlepiej. Frekwencja coraz liczniejsza a występy coraz bardziej widowiskowe.

Tureccy wojownicy
Zespół Tańca Ludowego "Idemm" wywodzi się z Istambułu. Jako amatorski powstał w 1990 roku, po dziesięciu latach działalności stał się zespołem zawodowym. Grupa liczy 46 członków, 10 muzyków i dwoje wokalistów. Ich talentów dogląda pięciu profesjonalnych instruktorów. Repertuar obejmuje tańce z wielu regionów Turcji, a szczególnie Morza Czarnego i Morza Egejskiego.



Tancerze występują w czarnych kostiumach, które budzą jedno skojarzenie - wojownik. Jak objaśnia Yunus Sabri Biber - kierownik zespołu, a tłumaczy z tureckiego na angielski Eryan Demir - są to stroje pochodzenia wschodniego, z wpływami Gruzji. Tradycja sięga setek lat. Reprezentacyjne stroje, zarówno męskie jak i damskie, ubierano podczas świąt, ślubów i innych ceremonii rodzinnych. Szyte były ręcznie, a wykonanie trwało cały miesiąc.
Na szczególną uwagę zasługuje tył męskich spodni, posiada sporo zmarszczeń/zakładek, dając tym samym dużą swobodę tancerzom podczas tańca, a wojownikom - zapewne - podczas wypełniania swojego zadania. Za charakterem wojownika przemawia fakt, że cywile nie nosili tak wysokich, czarnych, skórzanych butów. Do tego dodamy pas, za który zakładano z przodu nóż, a z tyłu dwa pistolety. To dla obrony przed dzikimi zwierzętami atakującymi mieszkańców wiosek położonych w górach oraz w obronie przed najeźdźcami przybywającymi od morza.
Ciekawostką jest wiązanie czarnej chusty na głowie mężczyzny, to z powodu chłodu. Każde miasto miało charakterystyczne dla siebie wiązanie, zwisający z prawej strony róg chusty - to mieszkaniec miasta Trabzon, ze strony lewej - to tradycja miasta Artvin.
Uzupełnieniem męskiego kostiumu jest specjalny naszyjnik z ornamentem, bardzo cenny, wykonywany ze srebra przez kobiety, szkolące się na kursach. Podczas występów ubierają zastępcze naszyjniki - objaśnia Adam Kuryło - opiekujący się gośćmi z Turcji.



Naszyjniki ze starym ornamentem są także źródłem dochodów zespołu. Pozostałe środki na utrzymanie grupy "Idemm" wykłada rząd, władza lokalna i Dom Kultury, przy którym działają. Tureckie tancerki prezentują się prawie jak Szeherezady, w strojach bardzo kolorowych, ze złotymi dodatkami. Gdyby chciały, swoją gracją i uśmiechem uwiodłyby nie tylko sułtana ale i niejednego Europejczyka. Trzynaście tańczących dziewcząt na zamojskiej scenie przykuło uwagę chyba każdego widza.
W swoich układach tanecznych, wyszperanych w archiwach, przekazanych przez dziadków, nawiązują do stylu życia mieszkańców gór i rolników. Jest w nich trud życia ale i ogromny żywioł, wielka energia oraz pasja i radość, jaką czerpią młodzi tancerze z tańca ludowego.
Przyobiecano nam, że jeśli tylko odwiedzimy Istambuł, kierownictwo zespołu udostępni nam swoje bogate archiwa etnograficzne.

Macedońskie dudy
Tak jak gra na dudach muzyk Zespołu KUD "Niko Pusoski" z Macedonii Siniša Grujoski, nie grają nawet rodowici Szkoci. Jak wyjaśnia Vasko Diakowski, nazywany honorowym ambasadorem Polski w Macedonii - dudy są prastarym instrumentem macedońskim. Siniša Grujoski, syn Lupco, kierownika kapeli, zdobył I miejsce za grę na dudach na ubiegłorocznym Festiwalu Folkloru Ziem Górskich w Zakopanem. Kapela, której jest członkiem, to jedna z najlepszych w kraju.



Vasko Diakowski, Macedończyk urodzony w Polsce, miał w naszym kraju miliony przyjaciół, po wyjeździe w 1970 r. do Macedonii, ma ich dwa razy więcej. Mieszkając w Polsce dwadzieścia lat był najmłodszym harcmistrzem ZHP, grał w piłkę ręczną w kadrze narodowej, jest międzynarodowym sędzią. Dziś jako przyjaciel folkloru i Polski po raz kolejny zawitał do Zamościa ze zespołem z Kiczewa. Zna tutaj wszystkich, znają także jego wszyscy. Macedonia to ziemia zamęczona jak Polska, mamy wiele wspólnego.
Kierownik Acko Jovanowski z dumą opowiada, że ich zespół powstał ponad sześćdziesiąt lat temu w Kiczewie i przyjął imię bohatera narodowego, wywodzącego się z tego, 35-tysięcznego miasteczka. Tradycje pracy z zespołem ludowym odziedziczył po matce. Ukończył szkołę choreografii. Nie ma problemu z naborem młodzieży, która obserwując wyniki, koncerty za granicą, chętnie garnie się do zespołu. Finansowanie zespołu spoczywa na Ministerstwie Kultury i władzy lokalnej.



Oryginalne stroje ludowe, w których występują tancerze, przekazywane są z pokolenia na pokolenie, i liczą sobie nawet po 200 lat. Wzorując się na nich, rekonstruują następne. Uznanie w kraju i za granica zyskują nie tylko muzycy KUD "Niko Pusoski". Bracia Vojo i Bilian Stojanowski to dziś najlepsi piosenkarze muzyki narodowej, a zaczynali w tym zespole. Zespół został nagrodzony przez prezydenta Macedonii za układy choreograficzne. Szczególnie okazale prezentują się w tańcach pasterzy z regionu Kiczewa. Repertuar, którym się szczycą - to pieśni, tańce i muzyka z całej Macedonii. Ich żywiołowe, o charakterze słowiańskiej mozaiki tańce, potrafią zachwycić nawet deszczowe chmury. Na finałowy koncert tancerki odtańczą po raz pierwszy w Polsce taniec zwany "tresenica".
W 1999 r koncertowała w Kiczewie "Zamojszczyzna", i tak nawiązała się współpraca między miastami i zespołami.

Karafki z węgierskim winem
Tańce z rekwizytem, w przypadku Zespołu "Bartina" Neptanc Egyesulet z Węgier, z karafką wypełnioną czerwonym winem lub z kijem pasterskim, są "krokiem naprzód" - tak w skrócie określają stopień trudności tańca kierujący grupą - Katalin Ka?rpa?ti i Pa?l Nyemcsok. Te "dodatki" pokazują klasę tancerzy. W szkole ćwiczą od 9 roku życia, teraz mają po 16, 18 lat. Wszyscy szczupli i wysocy, jeden w jeden. To amatorzy, ale mają szanse rozwinąć swoje zdolności na warsztatach i stać się zawodowymi tancerzami.



Zespół, liczący dziś 300 tancerzy w 7 grupach wiekowych, powstał w 1966 r. w Szeksza?rd, a nazwa pochodzi od dzielnicy starego miasta. Finansowani są przez rodziców, stowarzyszenia i samorząd lokalny. To jeden z najlepszych Zespołów Folklorystycznych na Węgrzech - objaśnia wypowiedź kierownika grupy Maciej Mich, który wraz z Małgorzatą Marchwianą, opiekuje się gośćmi. Koncertowali w USA, Kanadzie, Meksyku, Algierii, Tunezji, Syrii i Tajwanie. Po raz drugi są w Polsce.
Występują w oryginalnych strojach, charakterystycznych dla regionu Transylwanii - białe koszule, czarne spodnie i kamizelki, czarne kapelusze, długie buty. Kiedy tancerze zakładają spódnice, to oznacza strój ludowy z regionu Sa?rkoz.



Jak można było zauważyć, tancerze pragnąc wypaść jak najlepiej przed zamojską publicznością, ćwiczyli w każdej wolnej chwili, w podcieniach lub salach Muzeum Zamojskiego. To uczniowie szkoły muzycznej, jak widać, bardzo ambitni. Za swoje popisy, od pierwszego dnia festiwalu, otrzymują największe oklaski.
Tańce w ich wykonaniu zawierają ogromna ilość wszelkiego rodzaju "klaskań", po udach, po cholewach butów. Do tego mnóstwo podskoków i skomplikowany układ choreograficzny. Pomocą służy im kilku choreografów ze szkoły tańca, którzy nie tylko odtworzyli archaiczny styl tańców ludowych, ale i wypracowują nowe, bardzo atrakcyjne układy.
Aplauzem publiczność nagradza "burzę obrotów", kawaler kręci panną chyba ze sto razy, rytmicznie stukają kobiece pantofelki, wolniej - szybciej, wirują spódnice i podwójne halki, a widownia reaguje głośno w uznaniu za popisy. Tak Węgrzy tańczą czardasza - narodowy taniec.

* * *

O czym mówili kierownicy grup z Serbii, Hiszpanii oraz "Zamojszczyzny" - już w kolejnym odcinku.


autor / źródło: Teresa Madej
fot. Wojciech Czerwieniec
dodano: 2008-07-28 przeczytano: 3884 razy.



Zobacz podobne:
     Eurfolkowe remanenty / 2012-07-30
     XI Eurofolk: XIX-wieczne tańce ludowe / 2012-07-26
     XI Eurofolk: Koncert finałowy / 2012-07-25
     XI Eurofolk: Rumuńskie i litewskie barwy folkloru / 2012-07-25
     XI Eurofolk: Folklor z "rosyjską duszą" / 2012-07-23
     XI Eurofolk: Amerykański folklor z misją / 2012-07-23
     XI Eurofolk: Bogactwo światowego folkloru w Zamościu / 2012-07-23
     XI Eurofolk: Na scenie... / 2012-07-23
     XI Eurofolk: Ekwadorski balet z szamanem / 2012-07-23
     XI Eurofolk: Wybory Miss i Mistera / 2012-07-23
     Paradą ulicami Zamościa rozpoczęto EUROFOLK / 2012-07-20
     Prezydent Zamościa przyjął Gości Eurofolku / 2012-07-18
     I stanie się "Eurofolk" - rozmowa z Jolantą Kalinowską-Obst / 2012-07-17
     Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny "Eurofolk - Zamość 2012" - program / 2012-07-05
     Amerykanie zatańczą w Kawęczynku a Hiszpanie na Szwedzkiej / 2012-07-05
     XI Eurofolk: Potrzebna jest pomoc przy organizacji / 2012-06-26
     Miasto przyznało dotacje na imprezy kulturalne / 2012-02-24
     Wspomnienie "Eurofolku" / 2011-08-01
     X Eurofolk: Galowy koncert w deszczu / 2011-07-27
     Finał EUROFOLKU / 2011-07-27

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet