|
X Eurofolk: Tańce miasta "wesołych wód"Od kilku dni zachwycają tańcem, kostiumami i swoim temperamentem mieszkańców Zamościa, Zamojszczyzny i turystów. Zespół "Orizaba" z Meksyku jako gość "Eurofolku - Zamość 2011" od pierwszego dnia zyskał sympatię publiczności.
Zespół "Orizaba" - część Regionalnego Instytutu Sztuk Pięknych Orizaba, IRBAO podczas "Eurofolku" prezentuje tańce z sześciu regionów stanu Veracruz (Estado de Veracruz - Meksyk): Sotavento, Papantla, Amatlan, Zona Centro, Huasteco, Zona centro-norte. To wielka gama tańców łączących wpływy afrykańskie i czysto meksykańskie. Z tych regionów pochodzą także kostiumy sceniczne tancerzy amatorów: uczniów, studentów i osób pracujących, dla których taniec jest wielką pasją i zabawą, podczas której mogą wystukać obcasami butów rytmy bliskie ich sercu.
Układy choreograficzne to połączenie cech kultury/folkloru meksykańskiego i przygotowania baletowego, jakim dysponują wszyscy członkowie zespołu. To nowy pomysł na pokazanie zarówno tradycji jak i temperamentu mieszkańców Meksyku. Doprowadzone do perfekcji wystukiwanie rytmu butami i balet to wynik codziennych treningów, także podczas pobytu w Zamościu.
Przyjazd na festiwal "Eurofolk" sfinansowali z własnej kieszeni. Całym zespołem, działającym od 8 miesięcy, są po raz pierwszy w Polsce. Natomiast kilku tancerzy odwiedziło nasz kraj wcześniej z inną grupą i innym kierownikiem. Swój pobyt w Zamościu zawdzięczają nawiązanym kontaktom przez Manuela, który dwa lata temu odwiedził Polskę. Bardzo chcieli przyjechać do naszego kraju i kiedy wpłynęło zaproszenie z Zamościa, nie zastanawiali się ani chwili.
Ich miasto Orizaba określane jest miastem "Wesołych wód". Region często nawiedzają deszcze (prawie jak w Zamościu podczas "Eurofolku" - przyp. autora). Mieszkają w malowniczej krainie, w otoczeniu której znajdują się liczne wodospady na rzekach oraz zatoki, w których można pływać.
Promują swój folklor pokazując jego piękno. W rozmowie podkreślają, że mieszkańcy Orizaby to wspaniali ludzie. Jedna z miejscowych legend mówi, że jeżeli przyjedziesz do Orizaby i wejdziesz na znajdującą się tu górę Cerro del Borrego, do takiego stopnia zachwycisz się widokiem, że pewnego dnia powrócisz, aby zamieszkać na stałe w Orizabie.
I to jest potwierdzone - mówi Jose Alberto "Pepe" Solorio, dyrektor i choreograf zespołu, na co dzień nauczyciel w szkole podstawowej, który w pracy z tancerzami stawia przede wszystkim na dyscyplinę, pozostając wielkim przyjacielem każdego z tancerzy. W zamian otrzymuje szacunek zespołu i mistrzowskie wykonanie tańców. Publiczność zachwyca się ich występami. A dodatkowo otrzymuje: pozytywne emocje, radosny uśmiech i niezwykłą otwartość w kontaktach z tancerzami z Meksyku.
"Pepe" Solorio zapytany o Zamość, trzy razy odpowiada belcante! Wspaniałe miasto, niezwykła kultura i bardzo mili ludzie, od których doświadczają wiele dowodów sympatii. Grupą z Meksyku opiekuje się Martyna Tomporowicz z Hrubieszowa - jako pilot i tłumacz języka hiszpańskiego.
* * *
Orizaba to miasto we wschodnim Meksyku, w centralnej części stanu Veracruz, z niezwykle interesującą historią. Liczy ok. 121 tys. mieszkańców. Leży w miejscu gdzie Rio Blanco łączy się ze swoimi dopływami.
Zamość onLine jest patronem medialnym 10. Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego "EUROFOLK - Zamość 2011" autor / źródło: Teresa Madej fot. Renata Bajak dodano: 2011-07-24 przeczytano: 3782 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|