Któż nie zna tragicznej miłości Romea i Julii? Pewnie ty, on, tamta, oni... Para ta po dzień dzisiejszy jest symbolem miłości, a ich miasto - Werona ma w swojej historii najsłynniejszą parę kochanków na świecie. "Para kochanków przez gwiazdy przeklętych" fascynuje wszystkich. Według mnie jest to najlepsza historia miłosna na ziemi. Pewnie nie zobaczę głosów sprzeciwu, a jedyne zastrzeżenia mogą być takie, że historia ta jest za mało realna, żeby się urzeczywistniła. A szkoda, a może nie - gdyby nie miłość Romeo i Julii moglibyśmy nie poznać siły miłości.

Zamysł ogłoszenia konkursu o tym tytule pojawił się jeszcze w maju, zwanym przez niektórych miesiącem miłości. Kiedy poznaliśmy repertuar XXXII ZLT postanowiliśmy zaczekać na prezentację tego spektaklu, by dać możliwość czytelnikom na przypomnienie historii o prawdziwej i wiernej miłości między Romeem a Julią. Miłości od pierwszego wejrzenia, która przerodziła się w "gorące uczucie" trwające aż do śmierci. Najwybitniejsza sztuka Szekspira, mimo, że to tragedia, tryska ona wręcz życiem renesansowej Werony: miłość i nienawiść, młodość i radość życia, słabostki i ułomności ludzkie decydują o jej niepowtarzalnej atmosferze.

Motyw cierpień miłosnych jest chyba najczęściej spotykanym w literaturze. Wystarczy przywołać takie tytuły jak "Tristan i Izolda", "Cierpienia młodego Wertera", "Nad Niemnem", "Lalka", czy "Mistrz i Małgorzata" i w zasadzie wszyscy wiedzą o jaki aspekt cierpienia chodzi. Raz przybierało formę miłości czysto platonicznej, raz wielkiego, gorącego uczucia na którego drodze piętrzą się bariery by stać się z kolei nieszczęśliwą, nieodwzajemnioną miłością. Można w zasadzie powiedzieć, iż cierpienie jest nierozerwalną częścią miłości. Znacznie bardziej ciekawe są skutki, do których doprowadza ta "radosna udręka". Ale, ale - w literaturze nie brakuje też przykładów, w których nieszczęśliwa miłość kochanków kończy się dobrze. Taki wątek miłosny znajdziemy w "Odysei"- wspaniała opowieść o tym, jak wierna żona Penelopa czeka 20 lat na swojego męża powracającego z Wojny Trojańskiej.

Nieszczęśliwa miłość głównych bohaterów inspiruje pisarzy, poetów, malarzy, kompozytorów oraz innych artystów bez względu na czas, miejsce, kulturę i środowisko, w jakim się obracają. Dlaczego utwór ten jest ponadczasowy?

Z niezrozumiałych względów do ludzi przemawia bardziej nieszczęśliwa miłość niż ta kończąca się "happy endem". Ciekawe jest, iż przez swoje miłosne udręki bohaterowie stają się nam bliżsi, bardziej wiarygodni.

Bardzo ujęła nas historia słynnej pary. Żywimy głębokie przekonanie, że Czytelników Zamość onLine także. Werona ma swoich kochanków, a Zamość? Czy w historii naszego miasta na przestrzeni czterech wieków nie zdarzyła się taka romantyczna i tragiczna historia? Czas na promocję "pary kochanków Zamościa". Zachęceni dobrze przyjętym przez Czytelników konkursem na "Ducha Zamościa" postanowiliśmy zaprosić Czytelników do kolejnego konkursu. Liczymy, że Czytelnicy nas nie zawiodą i w bogatej a burzliwej historii miasta wytropią historię miłosną podobną do tej, która rozsławiła Weronę. Wątpliwości, że taka historia musiała się zdarzyć nie mamy. Mimo tego, że Szekspir uśmierca kochanków, utwór zadziwia, i ilekroć się go czyta, zawsze uroni się łzę nad smutnymi losami tej pary. A może Wy Czytelnicy poznaliście tragiczniejsze losu koleje, niż smutne Romea i Julii dzieje - napiszcie o tym, o miłości, która była ważniejsza od wszystkiego, równie wieczna i silniejsza od śmierci...

Kryteria naszego konkursu:

Dobrze by było, aby był to rodzaj opowieści miłosnej osadzonej w realiach Zamościa, w której można doszukać się ziarna historycznej prawdy; by była to opowieść o parze młodych ludzi, która rzeczywiście istnieje w świadomości osób, na kartach literatury lub historii miasta.

Chcielibyśmy aby wystąpiła "historyczność" "Romea i Julii Zamościa"; będziemy wdzięczni, gdy losy młodych będą związane z konkretnym historycznym miejscem czy wydarzeniem.
Naszym celem jest nie tylko wypromowanie "Romea i Julii Zamościa", ale także ukazanie bogactwa i niepowtarzalnej barwy naszych ojczystych dziejów historycznych.

Opowieści (do 5 stron A4 maszynopisu) z historią nieszczęśliwej miłości prosimy przesyłać pocztą tradycyjną na adres naszej gazety: 22-400 Zamość, ul. Koźmiana 10/9 lub dostarczyć do biura PTTK: Zamość, ul. Staszica 31 - w terminie do 31.08.2007 r.

Konkurs zostanie rozstrzygnięty o w pierwszych dniach września 2007 r.

Nasz konkurs honorowym patronatem objął Prezydent Miasta Zamościa Marcin Zamoyski.

Jury konkursu:
Jadwiga Machulewska - Dyrektor Wydziału Promocji, Kultury i Spraw Społecznych UM Zamość
Teresa Madej - z-ca redaktora naczelnego Zamość onLine
Krzysztof Konopa - poeta, satyryk
Łukasz Kot - redaktor Katolickiego Radia Zamość
Waldemar Brzyski - redaktor naczelny Zamość onLine

Nagrody:
I miejsce: cyfrowy aparat fotograficzny
II miejsce: odtwarzacz DVD
III miejsce: odtwarzacz MP3

Regulamin konkursu, wersja: WORD, PDF

I jeszcze jedno zaproszenie - dla tych z Państwa, którzy chcieliby ufundować nagrody dla zwycięzców Konkursu Literackiego "Romeo i Julia Zamościa" i organizację romantycznej uroczystości "Wieczór kochanków". Zapraszamy do projektu, który ma na celu wypromowanie" pary słynnych kochanków miasta Zamościa". Wkrótce dalsze szczegóły konkursu - podamy naszych partnerów w promowaniu "Romeo i Julii Zamościa".

Partnerzy konkursu:

Urząd Miasta Zamość, Ośrodek Wypoczynkowy "Przystanek Kawęczynek" , Piwnica pod Rektorską, BWA Galeria Zamojska, PTTK Zamość