Centrum Spotkania Kultur w Lublinie będzie świadkiem niecodziennego projektu pn.: "Circlesongs". Wystąpi: Bobby McFerrin oraz zespół wokalny "Lublin Voices", powołany przez Magdalenę Stopę z Zamościa, z którą zaśpiewają - jej córka Magdalena Stopa-Dziuba i Magdalena Sałamacha (5.05.).

Projekt "Circlesongs" to wyjątkowy projekt w karierze Bobby'ego McFerrina, legendarnej postaci światowej sławy, wokalisty jazzowego największego formatu, twórcy największego przeboju XX wieku, jakim jest "Don't worry, be happy". Składa się z ośmiu improwizacji wokalnych, nagranych przy udziale 12 wokalistów specjalnie z tej okazji zaproszonych. Kompozycje nawiązują m.in. do muzyki sakralnej. Trzech tenorów, trzy soprany i trzy basy tworzą niepowtarzalne wokalne tekstury, wokół których Bobby McFerrin tka swoje leciutkie solówki. Kompozycje przypominają śpiew ze względu na powtarzające się rytmiczne dźwięki. Słowa są zbędne, zastępują je sylaby dźwiękowe.

Koncertem w sali operowej Centrum Spotkania Kultur Bobby McFerrin rozpocznie cykl koncertów w Polsce. Wystąpi jeszcze we Wrocławiu i w Warszawie. Koncert przyjął tytuł od ostatniej płyty McFerrina "Circlesongs", zaśpiewanej a'capella, podczas którego towarzyszy mu 12 osobowy zespół wokalny, tak na pycie, jak i na scenie. O wytypowanie zespołu do udziału w koncercie lubelskim poproszono Magdalenę Stopę z Zamościa.

- Był to w zasadzie casting, gdzie w szranki stanął jeszcze inny zespół. Ostatecznie zdecydowano o udziale w koncercie ekipy wokalnej "Lublin Voices", powołany przeze mnie. W składzie grupy znalazły się też inne wokalistki, które z dumą reprezentują Zamość - Magdalena Sałamacha i moja córka - Magdalena Stopa-Dziuba. W formacji, którą kieruję są również: Kinga Dziduch, Monika Szymczyk, Ewelina Komosa, Valeria Domaszenko, Kaja Peć, Michalina Lipińska, Mateusz Obroślak, Bartek Kawałek i Adrian Dang-Xuan - powiedziała Magdalena Stopa, która przygotowała aranżację wokalną.

Magdalena Stopa jest absolwentką Państwowej Szkoły Muzycznej I I II stopnia im. Karola Szymanowskiego w Zamościu, która świętuje jubileusz 70-lecia swojej działalności. Później, wyjątkowo utalentowana artystka kontynuowała naukę w Katowicach, na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej. Tam robiła dwa fakultety: wokalistykę i gitarę rozrywkowo-jazzową. Ćwiczyła też na fortepianie, a dziś to wszystko owocuje. Artystka koncertuje w całym kraju, a podczas koncertów promuje nasz przepiękny Zamość. Dzieli czas na rodzinę, koncerty i pracę na Wydziale Artystycznym UMCS - jazz i muzyka estradowa.

Jak podkreśla Magdalena Stopa - powołany przez nią "Lublin Voices" to formacja składająca się w głównej mierze z młodych, nieprzeciętnie uzdolnionych wokalistów. Są to m.in. studenci Wydziału Artystycznego UMCS w Lublinie, na kierunku jazz i muzyka estradowa, a także uczestnicy programów telewizyjnych: "Mam talent" oraz "The Voice of Poland", jak również stypendyści Marszałka Województwa Lubelskiego oraz laureaci prestiżowych konkursów jazzowych i innych. W jej formacji znalazły się także osoby prężnie działające w sferze wokalistyki oraz organizacji przedsięwzięć muzycznych w Lublinie.

Warto dodać, że poza dwiema, wszystkie osoby pracują pod kierunkiem naszej zamościanki, która jest wykładowczynią Wydziału Artystycznego UMCS w Lublinie. Wokaliści koncertują z cieszącym się wielkim powodzeniem projektem muzycznym "Kalina Jazzowa", z towarzyszeniem rewelacyjnych instrumentalistów - Patryka Czyżewskiego, grającego na pianie oraz Michała Lewartowicza grającego na gitarze. Należy zauważyć, że Magdalenę Stopę i Patryka Czyżewskiego mogliśmy podziwiać w ubiegłym roku podczas występu w Alei Sław, dedykowanej Tadeuszowi Wicherkowi. Znana wokalistka, kompozytorka i aranżerka zaśpiewała "Happy Birthday to You" i "Nature Boy". Akompaniował jej Patryk Czyżewski, pianista jazzowy, kompozytor i aranżer.

Wszystkich artystów i muzyków łączy ogromna miłość do muzyki, tworzenie jej w sposób improwizowany, czerpiąc z inspiracji danej, niepowtarzalnej chwili. Mają poczucie misji w przekazywaniu tego co pozornie ulotne, do współtworzenia nieprzemijającej i bezcennej ludzkiej wrażliwości.