W dniu 10 listopada br., w wieku 51 lat, po krótkiej, ciężkiej chorobie, odszedł od nas nasz redakcyjny kolega Wojciech Czerwieniec. Jako fotograf współpracował z redakcją portalu w latach 2007 - 2013. Msza pogrzebowa odbędzie się w dn. 14.11.2020 roku w Katedrze Zamojskiej.

To dzięki jego niezwykłym, profesjonalnym zdjęciom, relacje z wydarzeń kulturalnych odbywających się w Zamościu, na Zamojszczyźnie, a nawet w Warszawie, zyskiwały wyjątkową oprawę. Chętnie dzielił się swoimi zdjęciami z koncertów "Namysłowiaków", "Eurofolku" czy też Zamojskiego Lata Teatralnego, przekazując je organizatorom cyklicznych imprez. Jest autorem sesji zdjęciowych bohaterów kilku edycji "Alei Sław", w tym szczególnej, z Janem Machulskim. Wykonał również zdjęcia do katalogu wystawy "Filmowiec Krzysztof Zanussi" na otwarcie Centrum Kultury Filmowej "Stylowy". Sfotografował wówczas, ubezpieczone na ogromną sumę, najważniejsze nagrody filmowe i odznaczenia prof. Krzysztofa Zanussiego.

Nadal w redakcyjnej fotogalerii można znaleźć tysiące zdjęć Wojtka, a ich artystyczny wymiar ciągle zachwyca. Miał wyjątkowy talent i to coś, co pozwala uchwycić tę jedną chwilę, by zyskać najlepsze z najlepszych ujęć. W XIV edycji Konkursu Fotograficznego "Zdjęcie Roku 2008", organizowanego przez Zamojski Dom Kultury i Zamojskie Towarzystwo Fotograficzne, jego zdjęcie "Uliczna tancerka" otrzymało jedno z dwóch wyróżnień, wybrane z ponad 200 prac nadesłanych na konkurs z Polski i Ukrainy.

Fotografia nie była jedyną pasją naszego kolegi. Uwielbiał podróże, odbył ich ponad 50. Miał doświadczenie w pilotowaniu grup turystycznych po całej Europie. Zawsze świetnie przygotowany do podróży, komunikatywny, towarzyski, zaskarbiał sobie sympatię wszystkich. Był inteligentny i oczytany. Miał wyjątkowy dar opowiadania. Do dzisiaj pamiętamy opowieści Wojtka o wizycie w kultowej kawiarni Rick's Cafe w Casablance, w Maroku. Odwiedził ją, aby poczuć atmosferę ze słynnego filmu "Casablanca" z Humphrey'em Bogartem.

Wojciech Czerwieniec ukończył Politechnikę Lubelską, Wydział Elektryczny. Jego życie zawodowe przez ponad 20 lat związane było z Zamojską Korporacją Energetyczną. Przez ostatnie lata pracował dla różnych firm sektora energetycznego, specjalizował się również w doradztwie z zakresu informatyki i inżynierii.

Pomimo choroby, Wojtek nadal miał mnóstwo planów. Ich realizację przerwała nagła śmierć.

Wojtku, Przyjacielu! Byłeś trochę niespokojnym duchem, ciągle szukałeś swojego miejsca na Ziemi. Byłeś też trochę jak nie z tego świata, i może dlatego byłeś tu tylko przez chwilę, ale dla nas, dzisiaj Cię opłakujących, przez ważną i piękną chwilę! Raz nas tylko zawiodłeś, odchodząc za wcześnie, zdecydowanie za wcześnie...

Odszedłeś na zawsze, ale pozostajesz w naszych sercach i w naszej pamięci! ...Tu Ciebie nie ma, lecz jesteś przecież....

Wojtku, oby dobry Pan dał Ci wieczne Niebo! Spoczywaj w pokoju Przyjacielu!

* * *

Rodzinie i Bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia i najszczersze kondolencje.