www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 21 listopada 2024, w 326 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Janusza, Konrada, Reginy.
Listopadowe przysłowia: Grzmot listopada dużo zboża zapowiada. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > W naszym mieście


- - - - POLECAMY - - - -




Chory na bluesa Sławek Wierzcholski

Jedną z gwiazd drugiej edycji Festiwalu Kultury im. Marka Grechuty w Zamościu był Sławek Wierzcholski. Na scenie wystąpił z towarzyszeniem Nocnej Zmiany Bluesa i Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego.
Koncerty Nocnej Zmiany Bluesa zawsze są pełne emocji, ekspresja bije ze sceny. Tak było i w Zamościu. Piorunujące połączenie bluesa, country i rhythm and bluesa z mocnym i charakterystycznym głosem Wierzcholskiego pobudziło nieco ospałą publiczność do wspólnej zabawy.

Po koncercie poprosiliśmy artystę o krótką rozmowę.



- Czy blues mieszka w Polsce?

Sławek Wierzcholski - Zdecydowanie tak. Są artyści, którzy ten rodzaj muzyki uprawiają i najważniejsze, że jest publiczność, która tej muzyki chce słuchać. Więc możemy metaforycznie stwierdzić, że blues mieszka w Polsce. Poza tym są tak wspaniali redaktorzy jak Paweł Sztompke, którzy taką muzykę grają bardzo często w pierwszym programie Polskiego Radia.

- Rozruszaliście trochę tę nieco ospałą zamojską publiczność, choć myślę, że oczekiwali trochę innej muzyki.

Sławek Wierzcholski - Z pewnością. Z początku byliśmy trochę zdeprymowani, ale nie ma się czemu dziwić, takie znakomitości w pierwszym rzędzie- generałowie, prezydenci, biskupi... To nie jest nasza typowa publiczność, więc tym bardziej się cieszymy, że nasza muzyka się spodobała.

- Zagraliście dwa utwory Grechuty, ale a wokalu poprosiliście o wsparcie...

Sławek Wierzcholski - To był festiwal poświęcony Markowi Grechucie, a my wypowiadamy się trochę w innej konwencji. Poprosiliśmy Andrzeja Sikorowskiego, żeby nas bardziej wprowadził w te klimaty. Początkowo miałem sam śpiewać, ale pomyślałem, że skoro inni to robią zdecydowanie lepiej, więc zaprosiłem na scenę Andrzeja Sikorowskiego. Jak się okazało było to dobrym posunięciem. Chcieliśmy, żeby wyszło to jak najlepiej.

- Zazwyczaj na scenie występuje pan w dżinsach, opaska we włosach, wytatuowane ramiona, a dziś pod krawatem.



Sławek Wierzcholski - Myślę, że dobre maniery wymagają tego, żeby wyglądać odpowiednio do danej sytuacji. Więc nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Inna sprawa, że rzeczywiście nie przepadam za frakiem, garniturem czy krawatem, ponieważ jest mi zawsze gorąco podczas koncertów, bo zawsze bardzo emocjonalnie zachowuję się na scenie. A jak jestem lżej ubrany, to nie ma wtedy problemów, że mi pot kapie do oczu.

- Czy dalej jest pan chory na bluesa?

Sławek Wierzcholski - Z pewnością tak.

- ...i wyzdrowieć nie chce pan?

Sławek Wierzcholski - Nie, raczej nie. Myślę, że mi się udało. Poświęciłem bluesowi najlepszych 25 lat życia. Jestem rutyniarzem. Cieszę się jak trafiają się takie nietypowe sytuacje jak dzisiaj. Grywamy czasami z towarzyszeniem orkiestry, ale jest to rzadkość. Cieszą mnie takie nowe doświadczenia i cieszy mnie też dzisiejsze przyjęcie nas przez publiczność.

- Czy przed koncertem mieliście próbę z orkiestrą?

Sławek Wierzcholski - To są wymogi techniczne, bez próby takiej rzeczy nie da się wykonać. Gramy trochę muzykę improwizowaną, ale przy tak wielkim aparacie wykonawczym pewne rygory muszą być zachowane.

- Wystąpiliście na festiwalu grechutowskim, czy słuchał pan wcześniej jego piosenek, znał pan jego twórczość?



Sławek Wierzcholski - Tak, oczywiście. Byłem nastolatkiem kiedy Marek Grechuta świętował swoje największe triumfy. Moja starsza siostra miała wiele jego płyt, więc i ja słuchałem jego piosenek. Nie było teraz dla mnie problemem żeby nauczyć się tych tekstów, ponieważ ja je przecież pamiętałem. Wymagały tylko odświeżenia, nie musiałem się ich uczyć się na nowo. Jestem jego wielkim admiratorem i choć wykonujemy muzykę w innej konwencji, to zawsze warto go grać.

- W Zamościu Grechuta był już wykonywany na jazzowo, poetycko, a teraz i na blueswo.

Sławek Wierzcholski - Cieszę się, że potrafiliśmy się wpasować w taką konwencję i myślę, że publiczność nie zawiodła się na nas.


autor / źródło: wald
dodano: 2008-09-13 przeczytano: 13234 razy.



Zobacz podobne:
     Robert Cray przed Rawa Blues Festival: "To siła współczesnego bluesa!" / 2012-08-27
     "Chcę zabrać country bluesa w całkiem nowe miejsca" - Big Damn Band przed Rawa Blues Festival 2012 / 2012-08-17
     Koncert w Koszu: Mister & Mister / 2012-05-17
     Blues Meeting kolejna odsłona / 2012-05-09
     Blues Meeting w Koszu / 2012-05-03
     Pierwszomajowy blues... Blues Meeting w Koszu / 2012-04-30
     Rozśpiewana bursa. 5 Przegląd Poezji Śpiewanej im. Marka Grechuty / 2012-04-20
     W zamojskiej bursie będą śpiewać piosenki Grechuty / 2012-04-05
     Kulturalne hity Zamościa 2012 / 2012-02-15
     Znamy scenariusz VI Zamojskiego Festiwalu Kultury / 2012-02-07
     Obrazy 31. Rawa Blues Festival / 2011-10-11
     Marcia Ball bardzo ciepło o Rawa Blues Festival / 2011-10-05
     Shakin' Dudi: "...bo ładnym zawsze lżej..." / 2011-09-28
     31. Rawa Blues Festival - jedyny taki festiwal w Europie / 2011-09-22
     Laureaci lirycznie, Pectus symfonicznie, Namysłowiacy na rockowo / 2011-09-17
     Z Pawłem Sztompke o Rubiku, Nergalu i Namysłowiakach / 2011-09-14
     Piotr Rubik "The best of" w Zamościu / 2011-09-13
     Zamojski Festiwal Kultury: Pectus / 2011-09-12
     Zamojski Festiwal Kultury: Piotr Rubik / 2011-09-11
     Zamojski Festiwal Kultury powrócił w wielkim stylu / 2011-09-10

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet