www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w sobotę, 23 listopada 2024, w 328 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Adeli, Klemensa, Felicyty, Oresta.
Listopadowe przysłowia: Deszcz w połowie listopada, tęgi mróz w połowie stycznia zapowiada. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > W naszym mieście


- - - - POLECAMY - - - -




Boski instrument w Katedrze Zamojskiej

Mówi się, że biblijny król Dawid śpiewał psalmy akompaniując sobie na harfie.
W Katedrze Zamojskiej (21.09.) króla Dawida nie było. W uroczystym zakończeniu Festiwalu uczestniczył Mikołaj Hertel - kompozytor. Były harfy - celtycka i królewska, najlepsza polska harfistka Anna Sikorzak - Olek, rewelacyjni "Namysłowiacy", II Symfonia Czajkowskiego i dyrygent Tadeusz Wicherek.

Była także Małgorzata Dybowska współorganizatorka XXIX Zamojskich Dni Muzyki, której "słowo o muzyce" stawało się niezwykłym preludium do muzyki, którą mogliśmy za chwilę usłyszeć. Małgorzata Dybowska, dyrektor Departamentu Twórczości w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pedagog w Akademii Muzycznej w Warszawie, przybliżyła słuchaczom historię harfy w taki sposób, że zabrzmiała ona jak opowieść z "Tysiąca i jednej nocy".



Królewska harfa, czy boska?
Słuchacze, zgromadzeni na Koncercie w ramach obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa 2008, mogli wysłuchać prawykonania "Pieśni na harfę celtycką i orkiestrę smyczkową" Mikołaja Hertla. Druga kompozycja tego samego kompozytora - "Athos Concerto na harfę i orkiestrę symfoniczną" przybliżyła nam Grecję. Inspiracją dla kompozytora był jego pobyt w tym pięknym kraju. Wykonanie stało się swoistym przypomnieniem i zarazem pożegnaniem lata.

Obydwie kompozycje zagrała wraz z Orkiestrą Symfoniczną im. Karola Namysłowskiego, najlepsza polska harfistka Anna Sikorzak - Olek.

Harfa jest instrumentem tradycyjnym par excellence. Harfa posługiwali się bogowie północy i ich wysłannicy, aby uśpić tych, którzy słuchali tej muzyki, i przenieść ich czasami do innej krainy. Harfa łączy niebo i ziemię, symbolizując rywalizację pomiędzy elementami materialnymi - drewniana rama i struny, i aspiracjami duchownymi - brzmienie harfy. Jej struny nie zabrzmią właściwie jeśli nie będą odpowiednio naciągnięte, jeśli harfa nie będzie odpowiednio nastrojona. Stan ów symbolizuje pewna dynamikę i równowagę pomiędzy wartościami materialnymi i niematerialnymi.



Słuchacze doznali niezwykłych doznań, jakie może dać muzyka w ogóle, a muzyka boskiego instrumentu, w szczególności. Rewelacyjnie została zagrana druga kompozycja. Anna Sikorzak - Olek wykonała ją na harfie królewskiej. Wartość samej harfy została wyceniona na 100 tys. Wartość wykonania była bezcenna. Tak powie każdy, kto koncertu wysłuchał, bowiem każdy z nas potwierdzi, że muzyka, że cały koncert, przeniósł nas do innej krainy, tym razem nad Morze Śródziemne, na Świętą Górę.



Kompozycja bardzo energetyczna, słoneczna. O czym myśli harfistka podczas gry na tak niezwykłym instrumencie - zapytałam po koncercie najlepszą polską harfistkę?
- To bardzo dobre pytanie - odrzekła Anna Sikorzak - Olek. Żeby harfa pięknie brzmiała, i kolorowo. Chce uzyskać (sonorystyczne) dźwiękowe przeżycie, pokazać w harfie piękno i siłę. Koncerty Hertla są wdzięczne dla grania i słuchania.
Bardzo starała się by taki efekt uzyskać.

- Świetna jest także akustyka świątyni, nie jest za "długa", coś pomiędzy salą koncertową a kościołem. W takim miejscu koncertowanie daje frajdę i przyjemność.

Frajdę i przyjemność miała bez wątpienia publiczność. Tym bardziej, że dźwiękom harfy towarzyszyło przepiękne granie muzyków Orkiestry Symfonicznej, było mnóstwo popisów, czy inaczej muzycznych niespodzianek. Były odgłosy ptaków, dzwoneczki, solówki i niczym serenada - występ koncermistrza Orkiestry. Właściwie popisywali się wszyscy, i do tego uśmiechali. Po prostu perfekcyjni. Zakończenie utworu było bardzo efektowne. Koncertowe "Himalaje" - "Namysłowiacy" w ekstazie, Wicherek "tańczy" a harfistka w...rumieńcach.



Miłość do Rosji, czyli II Symfonia Czajkowskiego
- Geniusz uczucia, najbardziej rosyjski z nas wszystkich, jest jak poezja Puszkina - mawiał nieskory do pochwał Igor Strawiński o Piotrze Czajkowskim. W ujmujący sposób - czarowała publiczność słowem Małgorzata Dybowska - umiłował Czajkowski Rosję i rosyjski lud, ukochał folklor - pieśni i muzykę.

Przed Czajkowskim ludowej muzyki w dziełach muzycznych nie było. Najbardziej rosyjską stała się II Symfonia. Dzieło podobało się Czajkowskiemu, podobało się także słuchaczom w Katedrze Zamojskiej. To dzieło najwyższego lotu, a elegancja formy jest doskonała. Kompozytor napisał II Symfonię w trzy miesiące, zainspirowany opowieściami i przyśpiewkami leśnika spod Kijowa, który spacerował z Czajkowskim po lesie i śpiewał pieśni ludowe. Był zachwycony jak tworzył, siedem lat później przerobił całe dzieło. Nie mniej jednak oparł go na folklorze - bazował na pieśniach ukraińskich i rosyjskich.



I tak popłynęliśmy w dół rzeki Wołgi wraz z muzyką graną przez Orkiestrę Symfoniczną im. Karola Namysłowskiego, pod batutą Tadeusza Wicherka. Tym razem muzycy wpatrzeni byli w dyrygenta, jak w przysłowiowy obrazek, jakby zdawali najważniejszy w życiu egzamin. Można było mieć wrażenie, że jest to ich "być albo nie być".

Grali tak, że słyszeliśmy dokładnie pieśni ludowe, zarówno ukraińskie jak i rosyjskie. Na finał - wariacyjne opracowanie słynnej pieśni ukraińskiej "Żuraw". Po drodze, pomiędzy Introdukcją a Finale wydarzyło się bardzo wiele. Było tak symfonicznie, że można było się zapomnieć, że jest się w Katedrze a nie w Filharmonii. Odezwał się w dźwiękach niezwyczajny temperament słowiański i swoją potęgę zaprezentowały smyczki. Wtórowały im flety, perkusja była na swoim miejscu, a dmuchane instrumenty nie zapomniały się nawet o ułamek sekundy. W solówkach wyróżnił się fagot i ponownie "rozegrały" się instrumenty smyczkowe. Urokliwe były w dumce - takie smętne i żałosne; później grzmoty - bo precyzyjnie wskazał nuty z partytury Maestro Wicherek.

I wielki finał - rewelacyjne tempo, wszyscy muzycy śpieszyli się jakby już chcieli skończyć za sekundę, ale wcale nie kończyli. Muzycy zwolnili na chwilę, leciutko, serdecznie i wdzięcznie. I wtedy odezwał się tam-tam. Niebywałe!

W Katedrze przydarzył się jeszcze bis z tam-tamem, ponieważ owacyjnie przyjęła publiczność wykonanie II Symfonii c-moll op. 17 "małorosyjskiej" Piotra Czajkowskiego przez Orkiestrę Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego.



Zanim ponownie wybrzmiał na bis fragment II Symfonii, Tadeusza Wicherka wywołano pięć, a może sześć razy. Dyrygent i słuchacze nie kryli zadowolenia. Na taki rozwój wydarzeń, na twarzy każdego z muzyków zagościł uśmiech. Fenomenalne.

* * *

Oficjalnego zamknięcia XXIX Zamojskich Dni Muzyki, na prośbę Małgorzaty Dybowskiej, dokonał, patronujący muzycznej imprezie, Marcin Zamoyski Prezydent Zamościa, który wszystkim dziękował, a Orkiestrze i Tadeuszowi Wicherkowi gratulował koncertu i dokonań.

Podziękowania padły pod adresem dobrodziejów imprezy, organizatorów i wiernej Festiwalowi publiczności. Pięknie żegnaliśmy "muzyczne lato" w Zamościu.

* * *

Sięgnęliśmy po utwory bardzo muzyczne i melodyjne, są w nich zmiany tonacji jak w muzyce filmowej - powiedział po koncercie Tadeusz Wicherek. Harfa to "słodki" instrument. Zaprosiliśmy najlepszą polską harfistkę, solistkę symfoniczną, z dużym doświadczeniem scenicznym. Duża melodyjność. Planujemy jeszcze dwa koncerty wspólnie, jeśli zaproponowany repertuar zakupią Niemcy. To w ramach promocji muzyki polskiej. Inny projekt to "Mistrz i Małgorzata" z udziałem Małgorzaty Zalewskiej, grającej na harfie elektrycznej. To suita, utwór rozrywkowy o latynoskim brzmieniu.

- Aktualnie wyjeżdżamy na koncerty do Czech. Wystąpimy z muzyką filmową, m. in. "Władca pierścieni", "Piraci z Karaibów", "Star wars", "Mission impossible", "Opowieści z Narnii".

* * *

Na pytanie o planowany repertuar na XXX Zamojskie Dni Muzyki Maestro Tadeusz Wicherek tylko tajemniczo się uśmiechnął.


autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2008-09-24 przeczytano: 15726 razy.



Zobacz podobne:
     "Namysłowiacy" w Radiowej "Trójce" / 2009-11-08
     Koncerty młodych muzyków / 2009-08-05
     Marianna Bednarska: Dziewczyna z marimbą / 2009-05-10
      Namysłowiacy w rytmach latynoamerykańskich / 2009-05-10
     Tadeusz Wicherek o latynoskim koncercie / 2009-05-04
     Latynoskie klimaty z "Namysłowiakami" / 2009-04-29
     Beatlemania i Namysłowiacy / 2009-03-10
     Pasjonaci Abby / 2009-02-17
     Beatlesi na Dzień Kobiet / 2009-02-17
     "Waterloo" Namysłowiaków / 2009-02-15
     Soyka, Budka, Zakopower, Myslovitz...- gwiazdy Wicherka w Zamościu / 2009-02-13
     Jak to z siedzibą Orkiestry jest? / 2009-02-12
     "Namysłowiacy" dla zakochanych / 2009-01-27
     Koncert karnawałowy "Namysłowiaków" / 2009-01-14
     Wielki Mag i zaczarowana Orkiestra / 2008-12-18
     Mistrz i Magdalena / 2008-12-18
     Bach, Vivaldi i Harry Potter / 2008-12-08
     "Zamojszczyzna" i "Namysłowiacy" na 11 listopada / 2008-11-12
     Koncert z okazji Święta Niepodległości / 2008-10-30
     Mistrzowie i uczniowie / 2008-08-11

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet