www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 21 listopada 2024, w 326 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Janusza, Konrada, Reginy.
Listopadowe przysłowia: Jaka pogoda listopadowa, taka i marcowa. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > W naszym mieście


- - - - POLECAMY - - - -




Dlaczego zagrałem w "Czarownicach"?

Na zaproszenie Grażyny Kawali, komisarza 34. Zamojskiego Lata Teatralnego, grupa teatralna po raz kolejny zaprezentowała inscenizację "Sąd nad czarownicami" (27.06.). Po raz pierwszy spektakl wystawiono 16 maja br., w 345 lat po odnotowanym w kronikach Bazylego Rudomicza zdarzeniu, które miało miejsce w historii Zamościa. Na podstawie kronik powstała legenda "O nieszczęsnej Katarzynie" autorstwa Karoliny Zdeb, na ogłoszony w 2007 r. przez portal Zamość onLine Konkurs Literacki "Duch Zamościa".

Tym razem za scenerię posłużył oświetlony ratusz i jego barokowe schody. Na scenie pojawiły się zabytkowe meble z Muzeum Zamojskiego, platforma z ustawionym pniakiem, gdzie Katarzyna straciła głowę pod katowskim toporem, a nawet przygotowany stos do spalenia czarownicy, gdyby Jaśnie Wielmożny Ordynat nie skorzystał z prawa łaski.

Panowie z Zamojskiego Domu Kultury oświetlili rzęsiście scenę i ustawili mikrofony, aby dwie setki widzów bez przeszkód mogło usłyszeć, co też bohaterowie inscenizacji mieli do powiedzenia w języku stylizowanym na staropolski.



Co prawda niezbyt głośny, ale był podkład muzyczny przygotowany przez Walerego Semeniuka. Dopisał także chór płaczek w osobach pań z Chóru "Rezonans" z Zamościa. Wykonawcy z chwilą wybicia przez zegar na ratuszu godziny 21.00 rozpoczęli inscenizację.

Emocji było co niemiara, bo i wyzwanie nie lada. Na szczęście nie padało, nikt nie zapomniał swojej kwestii, a co najważniejsze - udało się zaangażować do udziału w sztuce publiczność. To zapewne zasługa "krzykacza" sądowego, szacunku do Majestatu Pana na Zamościu i obecnego tam Wysokiego Trybunału. Może także tego, że zamojska publiczność ceni sobie teatr, i ten ogromny, i ten całkiem mały. Może także, ciekawa była zdarzenia z historii Zamościa opowiedzianego w sposób niecodzienny?

Fakt pozostaje bezsporny, wykonawcy otrzymali za swoje popisy gorące brawa nie tylko po zakończonym spektaklu, lecz także za scenę ścięcia nieszczęsnej Katarzyny, oskarżonej o czary. Jeszcze długo po spektaklu trwały sesje zdjęciowe z postaciami w kostiumach historycznych. Nie da się ukryć, że to podstawowy walor sztuki.

Na użytek spektaklu wykonawcy przyjęli nazwę "Trupy Teatralnej Zamość" i przyobiecali, jeśli tylko pojawi się propozycja z ZDK, przygotować kolejny spektakl na 35. Zamojskie Lato Teatralne. Jaki? O tym kroniki milczą. Można jedynie domniemywać, że nietypowi aktorzy nie stracą zapału i skorzystają z dwóch tomów kronik Bazylego Rudomicza, rektora Akademii Zamojskiej, który tak barwnie opisał XVII -wieczne życie Hetmańskiego Grodu.

Odtwórcy ról zapytani - dlaczego zagrali w spektaklu odpowiadają:



dr Jacek Feduszka historyk z Muzeum Zamojskiego, zagrał Jędrzeja Abreka Juniora - Oskarżyciela

- Przyjąłem zaproszenie i uczestniczyłem w całym tym misterium z jednego zasadniczego powodu. Była to jedyna jak do tej pory próba pokazania w formie widowiska plenerowego w popularnym kształcie, a jednocześnie atrakcyjnym kostiumowo, fragmentów zapisów tak wspaniałego dzieła dotyczącego historycznego Zamościa, jakim jest "Efemeros" Bazylego Rudomicza.

W połączeniu z napisaną współcześnie legendą o Katarzynie, daje to niepowtarzalną okazję zarówno do spopularyzowania tak Rudomicza jak i najmniej chyba znanych historii zamojskich (jakby nie było z okresu świetności miasta). Stąd nie zastanawiałem się długo nad decyzją o wzięciu udziału w widowisku.



Wojciech Łosiewicz - przewodnik turystyczny, student archeologii - zagrał Bazylego Rudomicza

- Zagrałem w "Sądzie nad czarownicami" po telefonie od pomysłodawczyni. Po pierwszym spotkaniu z aktorami, których nazwiska i dorobek dla tworzenia atmosfery miasta Zamościa jest ogromny, byłem bardzo zadowolony.
Gdy przyznano mi rolę Bazylego Rudomicza, profesora Akademii Zamojskiej, mieszczanina, który urodził się na terenie dzisiejszej Litwy, poczułem także odpowiedzialność związaną z rolą. Na Rudomiczu najprawdopodobniej opierał się Henryk Sienkiewicz pisząc Trylogię w Zamościu. Na Diariuszu Rudomicza osnuta została legenda "O nieszczęsnej Katarzynie", napisana przez Karolinę Zdeb. Choćby to jest w tym przedsięwzięciu niesamowite.
Przedstawienie miało na celu promowanie miasta i niejako zapewnienie rozrywki "odbywającym peregrynacji" turystom. Oczywiście była to wspaniała zabawa, dzięki niesamowitej historii, na jakiej był oparty scenariusz, jak i gronu miłych, sympatycznych ludzi, którzy ją tworzyli. Mam nadzieję, że inni myślą podobnie i uda nam się jeszcze kiedyś odegrać "Sąd nad Czarownicami".



Leszek Sobuś - kierujący Zamojskim Bractwem Rycerskim - wójt Maciej Bielenkowicz, mąż ściętej Katarzyny

Zgodziłem się grać bo to inscenizacja historii związanej z Zamościem. Urodziłem się i wychowałem w Zamościu. Takie rekonstrukcje to coś pięknego. Zamojskie Bractwo Rycerskie powstało pięć lat temu. Rycerze, członkowie Bractwa, bardzo chętnie uczestniczą w takich projektach, choć czasami przeszkadzają zajęcia w szkole.



Jerzy Tyburski - dyrektor BWA Galeria Zamojska, artysta plastyk - sceniczny Mnich

- W Zamościu jest potrzeba teatru. W moim przypadku zgoda wyszła z wewnętrznej ekspresji i potrzeby wypowiedzi w sposób niekonwencjonalny. To są wspólne pasje, które łączą ludzi chcących coś zrobić dla Miasta. To wynika z głębokiej otwartości, wspólnoty interesów. Taka świeża otwartość na działalność społeczną jest najcenniejsza w ludziach, cieszą się tym. Do tego nie potrzeba wielkiego miasta.
- Były ciągoty by tworzyć rzeczywistość teatralną, ale nie było podłoża. To dobrze, że są ludzie, którym zależy, by mówić o tradycji historycznej Zamościa, wykorzystując teksty historyczne, tworzyć magię teatru lub kabaretu. To przyczynek do tworzenia marki ludzi aktywnych w Zamościu. To stanowi wartość tego miasta i należy to pielęgnować, szczególnie aktywność młodych ludzi. Taka scena historyczna w Hetmańskim Grodzie to dobry pomysł.

* * *

W Zamościu historycznych inscenizacji nie brakuje - a to Chmielnicki z Tuhaj-bejem niezmiennie od lat oblega twierdzę, a to "szwedzki stół" stawiają by przypomnieć o pięknej obronie z 1656 r., opisanej przez samego Sienkiewicza, a to żołnierze księcia Poniatowskiego miasto odbijają z rąk austriackich. Biją tu także monetę na cześć bohaterskiej obrony twierdzy przed Rosjanami w 1813 r. To dobry nomen omen na przyszłość. Gdy tylko twierdzy rekonstrukcję robotnicy ukończą - to teatrów ulicznych w Zamościu nie zabraknie, bo i historii do pokazania nie brakuje.


autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2009-07-02 przeczytano: 15617 razy.



Zobacz podobne:
     Zamojskie czarownice powracają (zmiany) / 2009-06-18
     Egzekucja w deszczu / 2009-05-20
     Za kulisami "Sądu nad czarownicami" / 2009-05-18
     Sąd nad zamojskimi czarownicami / 2009-05-06
     Festiwal Produktu Lokalnego na Rynku Wielkim / 2007-05-07
     Znaleziona Katarzyna Karoliny Zdeb / 2007-05-06
     Duch Moranda / 2007-04-23
     Piękna zamościanka / 2007-04-04
     Nocne spotkania z duchem cz. 2 / 2007-03-27
     Nocne spotkania z duchem cz. 1 / 2007-03-27
     Oko w oko z Duchem Zamoscia / 2007-03-26
     Legenda o nieszczęsnej Katarzynie / 2007-03-25
     Jak to z Duchem było... / 2007-03-25
     NOC DUCHÓW w Zamościu / 2007-03-12
     W Zamościu będzie straszyć / 2007-02-24
     Konkurs "Duch Zamościa" trwa nadal / 2007-01-31
     Historia z duchem w roli głównej / 2006-11-24

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet