Puma w Miączynie!

Puma rozszarpała nam źrebaka! Tak przynajmniej po okolicznych wsiach mawiają. Dziś nawet dzwonili do nas z Urzędu Gminy w tej sprawie.

Okoliczna ludność przekazuje sobie coraz to nowe szczegóły tragicznego zdarzenia i wszystko, co obecnie dzieje się w naszym gospodarstwie sprowadza do owej pumy. Nawet fakt likwidacji sporego areału czarnej porzeczki ludziska zinterpretowali jako niszczenie bazy wypadowej skrytobójczej bestii!

Dementowanie tej plotki raczej nie ma sensu, przyznam się zatem na przekór, że, owszem, pojawiła się u nas puma, ale żeśmy ją z teściem zakatrupili po cichu, ściągnęliśmy skórę, co by z niej buty do konnej jazdy uszyć (oryginalne pumy!!!).

Jakby w Polsce był zakaz polowania na pumy, to byśmy jej nie bili, a że nie ma, tośmy ubili.

Tak po prawdzie, to już nasza czwarta puma w Miączynie. Pierwsza puma to doskonały środek ochrony roślin, którego używałem na zbożowe chwasty. Parę pum miał swego czasu mój najstarszy syn, ale tak prześmiardły, że je wyrzucił w porzeczki.

Zobacz podobne:
     Kresowe Spotkania Miłośników Konia Orientalnego / 2012-08-10
     Uczniowie "trójki" uratowali konie / 2011-09-14
     Miłośnicy koni orientalnych spotkają się w Wólce Wieprzeckiej / 2009-08-17
     Jakeśmy z Onegdajką  żniwa znienacka zrobili / 2009-07-31
     Sezon nalewkowy już rozpoczęty / 2009-07-22
     Gorące wieści z Sitna / 2009-07-06
     Wystawa w Sitnie / 2009-06-27
     Larum na niebie grają!!! / 2009-06-25
     Sianokosy 2009 - rolniczy horror stulecia? / 2009-06-25
     Meszka Miki na Kresach / 2009-05-18
     Rolnicze udręki / 2009-04-23
     Susza / 2009-04-22
     Antidotum / 2009-04-14
     Szalona aura / 2009-04-08
     Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 ratują konie / 2008-09-29
     Przybędą ułani do Komarowa / 2008-08-19

Warto przeczytać:

[do góry]