Wyścigi w Lublinie?

Po kresowych chutorach coraz więcej ludziska gadają o tym, że w Lublinie ma być reaktywowany tor wyścigów konnych. Podobno chęci są wielkie i nawet bardzo poważny inwestor się znalazł. Tor ma być zlokalizowany na swym dawnym miejscu, czyli w dolinie Bystrzycy. Pierwsze wyścigi już jesienią przyszłego roku!!!

Jeśli te plany się ziszczą, pójdzie w ruch wielkie koło zamachowe napędzające polską hodowlę. Rasa małopolska również wiele na tym skorzysta, bowiem angloaraby z większym dolewem pełnej krwi angielskiej, w wyścigach koni półkrwi, ścigają się całkiem nieźle.

Babka Onegdajka już zaczęła układać kojarzenia dla niektórych naszych kobył pod kątem wyścigów. Na razie tylko dla zabawy, ale kto wie, czy rzeczywiście nie spróbujemy uruchomić w naszej hodowli jakiejś sublinii wyścigowej. Byłaby to wielka frajda. Najpierw jednak niech powstanie tor...

Zobacz podobne:
     Filozofia doboru / 2011-10-25
     Zaklęty łan / 2011-08-12
     Owies się nie daje / 2011-08-10
     Ach te baby!!! / 2011-07-27
     Świat zielenieje / 2011-04-03
     Wiosenna burza w typie angloarabskim / 2011-04-01
     Manifest lutowy / 2011-02-25
     Tej pani już dziękujemy / 2011-02-22
     Kto rano wstaje... / 2010-11-16
     O jesiennych radościach / 2010-10-19
     Zimowa prognoza babki Onegdajki / 2010-09-20
     O filmie "Taras Bulba", zatruwaniu krwi pobratymczej i kozackiej fantazji / 2010-09-19
     Słomobranie / 2010-08-12
     Skąd te deszcze? / 2010-08-10
     Białka 2010: refleksje, podsumowania, statystyki / 2010-06-10
     Pędzlem i słowem / 2010-06-07
     Psie kwitki / 2010-03-09
     Schyłek listopada / 2009-11-30
     Wino hipologiczne / 2009-11-21
     Ku pokrzepieniu serc w dniu Narodowego Święta Niepodległości / 2009-11-11

Warto przeczytać:

[do góry]