Szopka Zamojska z drewna lipowego

Po sukcesie sprzed roku Andrzej Mirończuk z Hrubieszowa zdobył ponownie I nagrodę w konkursie "Szopka Zamojska 2009", zorganizowanym przez PGE Zamojska Korporacja Energetyczna Spółka Akcyjna.

Do konkursu zgłoszono szopki wykonane przez: uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej w Grabowicy, których reprezentowała Grażyna Jarosz, Warsztatu Terapii Zajęciowej w Biszczy z pełnomocnikiem Ireną Jaskulską i Andrzeja Mirończuk, czasowo z Hrubieszowa.

Szopka Andrzeja Mirończuka okazała się być bezkonkurencyjna, choć na jej wykonanie poświęcił zaledwie dwa tygodnie. Tak zdecydowała komisja konkursowa w składzie: Jerzy Tyburski - dyrektor Biura Wystawa Artystycznych Galeria Zamojska, Andrzej Pogudz - dyrektor Zamojskiego Domu Kultury, Stanisław Rudy, Hanna Maziarczyk - dyrektor Liceum Plastycznego im. B. Morando, Andrzej Urbański - dyrektor Muzeum Zamojskiego oraz Teresa Madej - z Wydziału Marketingu i Obsługi Klienta PGE Zamojska Korporacja Energetyczna SA - inicjatora i fundatora konkursu.

Drugie miejsce zajęła szopka zgłoszona przez Warsztaty Terapii Zajęciowej w Grabowicy, a trzecie - Warsztat Terapii Zajęciowej w Biszczy.

Najwięcej czasu, wbrew pozorom, zajęło panu Andrzejowi nie tyle wyrzeźbienie figurek do szopki, a jest ich kilkanaście, co wykonanie gontu na pokrycie dachu. W szopce obok Świętej Rodziny znajdują się trzej królowie, pasterze i zwierzęta - woły i owieczki. Niezwykła precyzja w wykonaniu kilkunastu centymetrowych rzeźb. Na twarzach figurek malują się najróżnorodniejsze uczucia. Prześliczna robota. Obudowa szopki wykonana z topoli, deski ściany składane na zrąb. Po prostu - rewelacja. Jak mówi Andrzej Mirończuk - praca nad szopką zajęła mu około dziesięciu lat i...dwóch tygodni.

- Cisza i spokój jest najważniejsza w mojej pracy. Jeżeli będę miał hałas to nawet w miesiąc się nie uda. A tak bez radia, bez muzyki, słyszę tylko drania młotka i dłutka - opowiada Andrzej Mirończuk historię z ostatnich lat swojego życia.

Pan Andrzej wykonuje swoje prace rzeźbiarskie w odosobnieniu. Od kilkunastu lat odsiaduje wyrok w Zakładzie Karnym w Hrubieszowie. Od pewnego czasu zyskał zaufanie szefa, jego wsparcie i zgodę na dysponowanie ostrymi narzędziami. Koledzy nie przeszkadzają, raczej pomagają.

- W Mirczu mamy znajomego kierownika tartaku i dostarczył spore ilości lipy na moje prace w rewanżu za rzeźbę św. Floriana. Realizowali ścieżkę rowerową i wycinali zadrzewienie, stąd drewno lipowe. Dawno temu były pewne próby, ale nie było łatwo w odosobnieniu dostać zgodę. Zawsze chciałem spróbować, obserwując ludzi, którzy coś potrafili robić, to mnie fascynowała. Myślałem dlaczego oni potrafią a ja nie. Może poprzez taką wewnętrzną rywalizację zabrałem się do rzeźbienia. Kilka lat pracy nad sobą zaowocowało. Dużo miałem wzorców książkowych, próbowałem naśladować rzeźbiarzy greckich, rzeźby w Watykanie - na tych rzeźbach chcę się wzorować całe życie, choć daleko mi do tego.

- W miejscu mojego odosobnienia jestem raczej bezkonkurencyjny. Na międzynarodowych wystawach w Sztumie co roku mam nagrody i wyróżnienia. To konkurs dla amatorów, Z wykształcenia jestem technikiem budowlanym, na podbudowie szkoły zawodowej ze specjalnością stolarz. Do drewna ciągotki mam.
- Kierownictwo zakładu jest przychylne, ponieważ poniekąd reprezentuję nasz Hrubieszów. Jestem tam bo jestem, przez nieodpowiedzialność ludzi, znalazłem się w tym miejscu. Pochodzę z miejscowości Jabłoń w województwie lubelskim. W mojej miejscowości organizowane są plenery rzeźbiarskie im. Zamoyskiego i tam jestem zapraszany. Tematyka jest dowolna, a hasłem przewodnim jest "Czar Polesia". Przyjeżdżają uczestnicy z Węgier, z Litwy, z Ukrainy. Moje prace zrobiły wrażenie na organizatorach. Robiłem tam niewielkiego anioła i płaskorzeźbę.
- Największą rzeźbę robiłem dla Hrubieszowskiego Domu Kultury. W wakacje była organizowana wioska egipska dla dzieci przed domem kultury i zaproponowałem, że z przyjemnością zrobię coś dla miasta - była to rzeźba monolityczna - faraona, trzy i pół metra wysoka.

Już po ogłoszeniu wyników i zapewnieniu, że kolejna, czwarta edycja konkursu została już zaplanowana przez organizatora, Andrzej Mirończuk stwierdził - zrobię coś wyjątkowego, chciałbym, aby coś po mnie pozostało.

Ideą konkurs, który odbywa się pod Patronatem Piotra Boratyna prezesa PGE Zamojska Korporacja Energetycznej SA, jest nie tylko kreowanie tradycji szopki zamojskiej, także promowanie twórców ludowych i artystów plastyków, a w konsekwencji utworzenie kolekcji szopek, nad którą profesjonalną opiekę będzie sprawować Muzeum Zamojskie. Aktualnie w tej całkiem nowej kolekcji znajduje się, po trzech edycjach konkursu, dziesięć bardzo interesujących szopek.

Jak się okazuje, wartością dodaną konkursu realizowanego w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu staje się dokonująca się resocjalizacja Andrzeja Mirończuka a także wychowanie poprzez sztukę realizowane przez instruktorów, w trakcie warsztatów terapii zajęciowej. Organizatorów konkursu cieszy spore zainteresowanie, zarówno wśród wykonawców szopek, jak i wśród tych, którzy podziwiają małe arcydzieła sztuki rzeźbiarskiej. Ogromną radość z powstającej kolekcji szopek okazuje także dyrektor Muzeum Zamojskiego - Andrzej Urbański.

Zapraszamy - mieszkańców i gości do Muzeum Zamojskiego, w którym prezentowane są wszystkie zwycięskie szopki, przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia.

Zobacz podobne:
     Jasełkowy Krasnobród / 2010-02-02
     X Spotkania z Kolędą i Jasełkami / 2010-01-16
     Spotkajmy się "PRZY WIGILIJNYM STOLE" / 2010-01-05
     Nie ma jak kolęda / 2010-01-05
     Wyspy Bożego Narodzenia / 2009-12-24
     Finał Konkursu na Stroiki, Szopki Świąteczne i Kartki Bożonarodzeniowe / 2009-12-23
     Wigilia Gorących Serc A.D. 2009 / 2009-12-22
     Kolędowe "zmagania" w Krasnobrodzie / 2009-12-21
     Podziękowania dla darczyńców Wigilii / 2009-12-21
     Wieczerza Wigilijna dla potrzebujacych / 2009-12-21
     X Spotkania z Kolędą i Jasełkami - Zamość 2010 / 2009-12-17
     Kolędowanie Zamojskie 2010 / 2009-12-17
     Betlejemskie Światło Pokoju 2009 / 2009-12-10
     Na Święta i Nowy Rok / 2009-12-08
     Kiermasz świąteczny w "Plastyku" / 2009-12-03
     Konkurs "Świąteczne światła 2009" / 2009-12-03
     Konkurs na szopki, stroiki świąteczne oraz kartki bożonarodzeniowe 2009 / 2009-11-24
     W Zamościu już szykują Wigilię / 2009-11-22
     Konkurs Szopka Zamojska 2009 / 2009-11-09

Warto przeczytać:

[do góry]