39 uczestników wzięło udział w organizowanym przez II Liceum Ogólnokształcące w Zamościu konkursie na najlepszy reportaż "To co najważniejsze". Organizatorzy już zapowiedzieli, że konkurs będzie kontynuowany w kolejnych latach.

Konkurs był przeznaczony dla uczniów szkól gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych, i w zamierzeniach miał, oprócz popularyzacji kultury medialnej, zaangażować młodych ludzi w sprawy ważne dla drugiego człowieka, często niedostrzegane przez innych. Dlatego też tytuł "To co najważniejsze" można było szeroko interpretować, a więc mogła to być najważniejsza chwila, najważniejsze zdarzenie czy najważniejszy człowiek. Ważne, by praca spełniała kryteria reportażu. Mógł to być reportaż literacki, telewizyjny, radiowy lub fotograficzny.

Największą popularnością cieszył się reportaż literacki. Około 75 proc. wszystkich nadesłanych prac zostało zgłoszonych właśnie w tej kategorii.

Wszystkie prace oceniało jury, w skład którego weszli dziennikarze, nauczyciele oraz artyści fotograficy. Jurorzy zwracali szczególną uwagę na zgodność pracy z tematem oraz cechami gatunku, a także na atrakcyjność formy.

Podsumowanie konkursu, podczas którego wręczono nagrody i wyróżnienia, miało miejsce w piątek 15 kwietnia w II LO w Zamościu. Omówienia prac literackich dokonała redaktor pisma "Dom z pomysłem" Magdalena Majewska, natomiast o wartościach reportaży fotograficznych oraz filmowych mówił Andrzej Pogudz. Oboje zwrócili uwagę na dobry poziom prac zgłoszonych do konkursu i szerokie spektrum spraw poruszanych przez młodych ludzi.

Decyzją jury, pierwsze miejsca zostały przyznane tylko w dwóch kategoriach- reportaż literacki i fotoreportaż.

W pierwszej z nich, najlepiej oceniona została praca "Nie taki menel straszny - czyli nie szata zdobi człowieka" autorstwa Edyty Pukaluk z III Liceum Ogólnokształcącego w Zamościu.

Spotykam go na starym mieście. Wygląda jak zwykle - długie włosy rozczochrane, rozwiane przy szybkim chodzie, umyte deszczem. Poprawia je zawsze przeglądając się w szybach witryn sklepowych. Ma na sobie wiecznie te same spodnie moro. Na szyi, na grubym sznurku nosi krzyż, który wszystkim pokazuje, mówi, iż jest z Watykanu. Mimo biednego stroju ma w sobie coś nonszalanckiego. Uśmiecha się pokazując ubytki w zębach, które mają kolor kandyzowanego cukru. Fakt, że się praktycznie nie znamy nie przeszkadza mu spytać ciepłym, życzliwym głosem, co u mnie. Krótka wymiana zdań. Co tu dużo mówić, kiedy się nie ma tak barwnego życia jak on... Proponuje, że mnie odprowadzi. Pełna kultura. Niczym prawdziwy gospodarz.
Mówią na niego Mario. Znany jest z tego, że błąka się po rynku. Najbardziej rozpoznawany bywalec starówki, zaraz po gołębiach (...)- tak się zaczyna praca Edyty. Dalej jest równie ciekawie!

Oprócz nagrody głównej, jury przyznało 7 wyróżnień. Otrzymali je Sonia Plisikiewicz autorka pracy "Jak zostać raperką, czyli rzecz o Cizi", Kinga Poździk autorka pracy "Dwie piękne kreski...", Aleksandra Gąska autorka pracy "Zapomniana dolina" (wszystkie trzy z III LO w Zamościu), Karolina Sobczuk z Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków w Szczebrzeszynie autorka pracy "Lewy pas, gaz i płynę...", Diana Byra z LO im. ONZ w Biłgoraju autorka pracy "Kamień za kamień", Paulina Kozioł z II LO w Zamościu autorka pracy "Krok za krokiem - w pogoni za samodzielnością" oraz Aleksandra Machalska z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Krasnobrodzie autorka pracy "Gimnazjaliści dla Domu Dziecka".

W drugiej kategorii (fotoreportaż) los uśmiechnął się - i to nie tylko za tytuł - do Sylwii Urban z II Liceum Ogólnokształcącego w Zamościu. Sylwia zdobyła pierwsze miejsce za fotoreportaż... "Uśmiech losu".

Jurorzy dodatkowo wyróżnili dwa fotoreportaże- "A kiedy myśli wracają do tamtej chwili" Jana Oleszczaka z Katolickiego Liceum Ogólnokształcące w Biłgoraju oraz "Muzyczne pasje młodych" Michaliny Brach z II LO w Zamościu.

W trzeciej kategorii wyróżniono reportaż telewizyjny "Bliżej życia", którego autorami są Piotr Szozda z II LO w Zespole Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących w Biłgoraju oraz Aleksandra Wojtak z LO im. ONZ w Biłgoraju.

Ten reportaż zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na to, że zdobył wyróżnienie (najlepiej oceniony w kategorii reportaż telewizyjny), ale też dlatego, że miał dalszą historię.

- Materiał przedstawia historię młodej utalentowanej dziewczyny, która kończy średnią szkołę i próbuje realizować swoje wakacyjne plany. Niestety zdarza się wypadek , który wszystko zmienia a dziewczyna zostaje przykuta do łóżka i zdana jest na opiekę najbliższych. Po opublikowaniu przez nas tego materiału dowiedzieliśmy się, że znalazły się osoby które sfinansowały dalszą, bardzo kosztowną rehabilitację dziewczyny - mówi Andrzej Pogudz.

Na zakończenie uroczystości podsumowania konkursu na najlepszy reportaż "To co najważniejsze" wykład na temat "Wybrane gatunki dziennikarskie" poprowadził językoznawca z PWSZ i KUL dr Henryk Duda.