Wystawę "Skarb z Głogowa" zorganizowało Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Głogowie. Pokazano ja w Warszawie a kolejno w Muzeum Zamojskim. Kuratorem wystawy jest Marzena Grochowska-Jasnos, zamościanka, kustosz działu numizmatycznego z Muzeum w Głogowie oraz Jacek Feduszka - kustosz działu numizmatycznego Muzeum Zamojskiego. Interesująca wystawa będzie prezentowana w Zamościu do połowy lipca. Skarb z Głogowa należy do największych tego rodzaju znalezisk w Europie. Wieść o skarbie znalezionym przypadkowo w 1987 r. rozniosła się szerokim echem wśród środowisk numizmatycznych. W świetle badań przeprowadzonych przez prof. Stanisława Suchodolskiego oraz mgr Zbigniewa Wilczewskiego najmłodsze monety w skarbie pochodzą z I poł. XIII w. Zdecydowana większość monet wybita została w II poł. XII w., a najstarsze egzemplarze w końcu XI w. Znalezione monety nie były w obiegu, stanowiły skarb - może opata, może księcia a może rabusia. Zakopane były ok. 6 km od Głogowa. Na zorganizowanej w nowoczesnej formule wystawie pokazano około 150 najciekawszych i najbardziej reprezentatywnych monet ze skarbu głogowskiego, a także sztabki sztabki i fragmenty drewnianej beczki, w której skarb był przechowywany. Było tam łącznie 20.638 sztuk, choć pierwotnie więcej, ale zniknęły przed przybyciem archeologów na miejsce odkrycia, o wadze blisko 7 kg.