Grzegorz i grzeszki

Nic już nie powinno dziwić. Opublikowane w ostatnich dniach nagrania dotyczące podejrzanych finansowych konszachtów PZPN-owskiej wierchuszki znakomicie wpisują się w całą związkową politykę bylejakości i prowizorki. A może nawet i szacher macher. Nie ma co przesądzać jeszcze o czyjejś winie, ale mam nadzieję, że cała historia nie zostanie zamieciona pod dywan. Jedno jest pewne - słowo "bajzel" w kontekście dokonań Laty, Kręciny i reszty ekipy to eufemizm. Orzełek na szczęście wróci na reprezentacyjne koszulki, więc w tym względzie wszystko jest już w zgodzie z duchem narodu. A gdyby jeszcze paru cwaniaków trafiło do ośrodka, w którym zasłony w oknach mają typowo szkocki deseń, to w ogóle można byłoby mówić o quasinormalności.

Strach tylko pomyśleć, co wydarzy się za tydzień i miesiąc. Bo spodziewać można się dosłownie wszystkiego. Futbolowy szeryf zdążył już "błysnąć" elokwencją i inteligencją co najmniej kilkukrotnie. Mieliśmy więc publiczną wypowiedź, że EURO w razie czego możemy zorganizować z Niemcami, zwalnianie Beenhakkera za pośrednictwem telewizji, kosmiczne premie dla współpracowników i logo PZPN zamiast godła na koszulkach. Wydarzenia te tylko potwierdzają fakt, że rządzenie polską piłką pana prezesa zwyczajnie przerasta. Zakładając oczywiście optymistycznie, że to wynik li tylko dyletanctwa i guru nie będzie umoczony w sprawy, które ostatnio usłyszały światło dzienne. Przychodzi mi w tym miejscu do głowy pewna analogia. Być może nie dla wszystkich usprawiedliwiona, ale dla mnie akurat wystarczająco spójna. Mianowicie podobnież, jak z zarządzaniem nie radzi sobie Grzegorz Lato, tak i wizji reprezentacji nadal nie ma Franciszek Smuda.

Za kilka miesięcy będziemy w centrum piłkarskiego świata. Boję się zwyczajnie, żeby w historii imprezy nie zapisała się wyłącznie koszmarna angielszczyzna pana prezesa i rozbita w pył biało-czerwona husaria.

Zobacz podobne:
     Tradycja w piłce nie istnieje? / 2012-07-19
     Piłka na aucie / 2012-07-04
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 8: wiosna 2012 / 2012-05-10
     Głupota kosztuje / 2012-04-17
     Chude lata / 2012-04-04
     Głos w sprawie uwolnienia / 2012-03-27
     Licencja na trenowanie / 2012-01-10
     Aby piłka była piłką / 2011-12-29
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 7: jesień 2011 / 2011-12-22
     Zimowe dylematy / 2011-12-13
     Orzełka cień / 2011-11-15
     Saloniki i salony / 2011-11-08
     Przyzwolenie na "dyzmowanie" / 2011-10-20
     Wymysły / 2011-10-11
     Pustostany / 2011-10-04
     Reprezentacyjny cyrk / 2011-09-22
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 6: wiosna-lato 2011 / 2011-08-26
     Oglądaj mecze reprezentacji Polski "na żywo" / 2011-08-17
     Szansa na sukces / 2011-08-02
     Anatomia porażki / 2011-07-12

Warto przeczytać:

[do góry]