"Zamojszczyzna" w noworocznej odsłonie

Koncertem Noworocznym Zespół Pieśni i Tańca "Zamojszczyzna" złożył publiczności "artystyczne" życzenia na najwyższym poziomie. Nowe aranżacje i układy choreograficzne, zaprezentowane na scenie ZDK, wzbudziły zachwyt i aplauz sympatyków Ambasadora Kultury Zamościa (28.01.).

Koncert rozpoczęły trzy tańce towarzyskie - oberek, kujawiak i polka - w wykonaniu par turniejowych. Nastrój dobrej zabawy zbudowała polka "śnieżka", którą zaprezentowali tancerze z grupy IV. Kolejne minuty upłynęły pod znakiem naszych tańców regionalnych. Grupa II i III przedstawiła tańce biłgorajskie, w tańcach lubelskich zobaczyliśmy wykonawców z grupy I i II. Wspaniale opracowanym i wykonanym tańcom ludowym towarzyszyły przyśpiewki.

Bardzo młodzi tancerze z grupy V pokazali "wesołą poleczkę". Po nich na scenie mogliśmy podziwiać najbardziej doświadczonych członków "Zamojszczyzny". Zobaczyliśmy, bliskie naszemu sercu, tańce zamojskie. Znajomo brzmiało "Jakiem jechał od Zamościa". Było radośnie, trochę nostalgiczne, a przede wszystkim z mocnym przytupem - wprost ogniście. Można było mieć wrażenie, że tancerze "będą se tańczyli do rana białego". Wrażenie robiły nie tylko wykonania tańców, ale także płynna zmiana tancerzy na scenie. Najmłodsza grupa VI w kostiumach "Śnieżynek" i "Mikołai" z podkładem muzycznym kapeli zaprezentowała kolędę - "Dziś się Dziecię narodziło" Gorące, zasłużone brawa publiczności.

Zgodnie z zapowiedzią prowadzących koncert Ewy Garbuz i Piotra Śmiałko - o "kolorowy zawrót głowy" przyprawiły nas tańce rzeszowskie w wykonaniu grupy I i II. Głośne wołanie tancerzy "O, rety, chłopoki, zagrajcie mi sztajera" mogło poruszyć każdego widza. Doskonałe, pełne swady ruchy i taniec do upadłego. I jeszcze dla wzmocnienia efektu "wiązanka krakowska" zaprezentowana przez członków grupy: V, IV, III i II. Do ostatniego miejsca wypełniła się scena tańczącymi i śpiewającymi z hejnałem krakowskim w tle.

Po przerwie uraczono nas dwoma kolędami. Grupa I, wystrojona w kontusze i stroje szlachcianek, krokiem poloneza odśpiewała "Bóg się rodzi". Było to znakomite nowum, które mogło podobać się każdemu. Równie okazale wypadli młodzi tancerze grupy V w kolędzie "Zeszliśmy się bracia".

Serca publiczności podbiła "Zamojszczyzna" tańcami śląskimi. Popisywali się tancerze grupy IV i I. Bogactwo zaprezentowanych układów choreograficznych przykuwało wzrok, toteż zgromadzeni na widowni młodzi i starsi nie żałowali oklasków. Za wirujące spódnicy, za przytupy, za przyśpiewki.

Temperatura koncertu rosła. Najlepsze było ciągle przed nami. To umiejętnie zbudowany scenariusz pozwolił na rewelacyjny finał Koncertu Noworocznego. Jako pierwsza wystąpiła grupa III w bardzo ciekawej aranżacji tańców starowarszawskich. Szelmowski uśmiech, stroje z epoki i ogromna gratka dla publiczności. Potem doskonałe Kara Mazurowe w strojach karnawałowych, urokliwy walc w wykonaniu grupy II i III oraz bez wątpienia - brawurowo odtańczony przez grupę I i II mazur ułański. Finałowe tańce to nie tańce, to czysty balet. Zachwycały również piękne stroje tancerzy, dopracowane do ostatniego szczegółu.

Mazur ułański był także ukłonem dla Zamościa z uwagi na odśpiewanie piosenki "Tam na błoniu błyszczy kwiecie", którą napisał poeta Franciszek Kowalski w naszej twierdzy podczas powstania listopadowego.

Na pożegnanie życzenia, których nigdy nie za dużo: "Żeby wam się darzyło" i gorąca kolęda, choć za oknem siarczysty mróz - "Jest taki dzień" w wykonaniu tancerzy wszystkich grup "Zamojszczyzny".

Rewelacyjny koncert, otwierający 27 rok działalności Zespołu, to ogromny wkład pracy Jolanty Kalinowskiej-Obst, Moniki Hildebrand, Barbary Rabiegi, Wojciecha Tybulczuka oraz tancerzy sześciu grup Zespołu Pieśni i Tańca "Zamojszczyzna". O ogromnej popularności i mistrzostwie reprezentacyjnego Zespołu naszego Miasta, działającego przy Zamojskim Domu Kultury, zaświadcza fakt, że bilety na koncert wyprzedano po jego ogłoszeniu. Można pokusić się o stwierdzenie, że zdecydowana większość publiczności oczekuje kolejnych, tak samo czarujących, odsłon "Zamojszczyzny", ciągle świeżych i ciągle radujących oczy i uszy.

Zobacz podobne:
     Koncert Noworoczny "Zamojszczyzny" / 2012-01-15
     Cugowski, Tul, Łaska i "Namysłowiacy", Koncert Noworoczny w Katedrze Zamojskiej / 2012-01-01
     Arie na pile - "Namysłowiacy" Noworocznie (audio) / 2011-01-21
     Monumentalna pieśń radości o "świętej historii" / 2011-01-11
     Kulisy powstania Oratorium / 2011-01-10
     Koncert Noworoczny u "Namysłowiaków" / 2011-01-07
     Koncert Noworoczny: Oratorium na Boże Narodzenie / 2010-12-28
     "Namysłowiaków" Oratorium "Na Boże Narodzenie" / 2010-12-24
     Ewelina Hańska o koncercie w Zamościu / 2010-01-10
     Tajemnica Wigilii w Koncercie Noworocznym / 2010-01-10
     Muzyczny dotyk Nieba, czyli "Paczka na Wschód" / 2009-01-11
     Gwiazdy w zakrystii katedralnej / 2009-01-08
     "Z potrzeby serc" - koncert noworoczny w Katedrze Zamojskiej / 2008-12-30

Warto przeczytać:

[do góry]