W ubiegłym tygodniu zakończyła się wymiana młodzieży naszego miasta z Diecezjalnego Klubu Sportowego "Gaudium" Zamość prowadzonego przez ks. Tomasza Winogrodzkiego z parafii św. Krzyża w Zamościu z młodzieżą klubów piłkarskich z Żółkwi. Trampkarze młodsi ( rocznik 98) KS "Gaudium" mogli sprawdzić swoje umiejętności piłkarskie i odpocząć na Ukrainie w miejscowości Zibolky (w pobliżu Żółkwi) wspominając najważniejszą imprezę piłkarską w tym roku UEFA EURO 2012 zorganizowaną przez nasze kraje.

Młodzi sportowcy w ciągu tych kilku dni zapewne nie mogli narzekać na nudę, gdyż napięty plan pracy na boisku i zwiedzania okolic, nie pozwolił im na to. Każdego dnia, od rana odbywały się wspólne treningi oraz mecze z miejscowymi drużynami ( Rawa Ruska 1-3, Żółkiew 4-1, Dobrosyn 1-1, karne 4-5, Dorosziw 0-4).

Popołudnia poświęcone były na dodatkową lekcję historii - zwiedzanie najważniejszych zabytków i miejsc Lwowa i Żółkwi, tak ważnych dla każdego Polaka oraz innych pobliskich miejscowości.

Ślady polskiej kultury we Lwowie, niezwykły klimat Starówki oraz Katedry Lwowskiej zachwyciły naszych zamojskich piłkarzy. Mogli oni również zobaczyć wiele kościołów, cerkwi i operę Lwowską.

Miejscem szczególnym, któremu poświęcili czas w przeddzień wybuchu Powstania Warszawskiego był Cmentarz Orląt Lwowskich oraz Cmentarz Łyczakowski.

Chłopcy zapalili znicze i odmówili modlitwę za wszystkich poległych, którzy brali udział w obronie Lwowa oraz na grobach wielu Polaków zasłużonych dla kultury, nauki i sztuki naszej Ojczyzny.

Oddali również cześć i modlitewną pamięć swoim rówieśnikom walczącym w Powstaniu Warszawskim i obronie Lwowa.

Jak na prawdziwych sportowców przystało nie opuścili również wejścia na stadiony lwowskie- Areny Lwów-gdzie drużyny Niemiec, Portugalii i Danii odbywały swoje eliminacyjne w ramach UEFA EURO 2012. Zobaczyli również stadion klubu piłkarskiego Karpaty Lwów. Poza treningami i zwiedzaniem sporo czasu spędzili na zabawach rekreacyjnych, wspólnych rozmowach i modlitwie oraz konkursach z miejscowymi dziećmi.

Pomimo widocznego zmęczenia chłopcy niechętnie wracali do swoich domów, ponieważ wspólnie spędzony czas zbliżył wszystkich i zmotywował do jeszcze cięższej pracy, w rozpoczynającym się, nowym sezonie ligowym.