Roztoczańska Grupa Weterańska "Perkun" zorganizowała pielgrzymkę motocyklistów do Klasztoru oo. Bernardynów w Radecznicy, rozpoczynając sezon turystyki motocyklowej. Pasjonaci zabytkowych motocykli i historii naszego regionu spotkali się na Rynku Solnym w Zamościu (27.04.).

- To drugi raz, kiedy jedziemy na pielgrzymkę do Radecznicy, zwanej "Jasną Górą Wschodu". Uczestnicy tej pielgrzymki to ludzie z różnych środowisk, z różnych miejsc, nawet odległych, np. grupa motocyklistów z Radomia. Różne cele i powody towarzyszą ludziom, którzy pielgrzymują. Cieszy mnie, że tak liczna grupa bierze udział w tym przedsięwzięciu - powiedział Stanisław Pilch z RGW.

Grupę inicjatywną tworzy kilku mieszkańców Zamościa i okolic, pozostali uczestnicy choć nie są członkami Roztoczańskiej Grupy Weterańskiej, to chętnie uczestniczą w spotkaniu, które ma także charakter integracyjny. W trakcie drugiej pielgrzymki zaplanowano przejazd motocyklistów ulicami Zamościa, chwilę refleksji w cerkwi w Szczebrzeszynie, a następnie przejazd do Radecznicy. W niedzielę dalszy ciąg programu: zwiedzanie krypt klasztornych oraz miejscowej nekropolii z przewodnikiem, pokaz judo, pokaz sprzętu II Pułku Rozpoznawczego i Żandarmerii Wojskowej oraz Msza św. W programie także pokaz bezpiecznej jazdy motocyklem i pierwszej pomocy.

- Chodzi o to aby były dwa kółka, silnik i aby jechało to bezpiecznie. Kładziemy duży nacisk nie tylko na nasze bezpieczeństwo, ale i wszystkich uczestników ruchu drogowego - podkreślił Stanisław Pilch.

- Ta pielgrzymka to także przyjemność obcowania z ludźmi i takimi maszynami. Przy słonecznej pogodzie to duża frajda. Myślę, że to mój początek tego rodzaju poczynań - powiedział niezrzeszony w RGW Witold Paszt, który uprawia turystykę motorową. Dodał, że cieszyłby się gdyby w Zamościu powstał jeden poważny klub motocyklowy.

Lider Zespołu VOX pojawił się na Rynku Solnym w stosownym kostiumie i wspaniałą maszyną. To biały Harley-Davidson, unikat na polskich drogach. Egzemplarz pochodzi od amerykańskiego policjanta, który jeździł nim na paradach w czasie prezydentury George Busha. Jeżdżący na paradnych Harleyach policjanci są specjalnie szkoleni i wykonują nimi karkołomne, wprost cyrkowe akrobacje. Biały Harley, rocznik 2001, który cieszy oczy, jest w posiadaniu Witolda Paszta od czterech lat. Pięknych maszyn tego dnia na zamojskim rynku nie brakowało. Wszystkie budziły powszechne zainteresowanie.

Roztoczańska Grupa Weterańska "Perkun" zorganizowała już kilka motocyklowych eventów i imprez cyklicznych. Motocykliści uczestniczą też w inicjatywach charytatywnych i akcjach społecznych.