W Klubie Harcerskim "Wiking" na zamojskiej Starówce zuchy ze 141 Gromady Zuchowej "Słoneczne Promyki" ze Szkole Podstawowej Nr 10 z Oddziałami Integracyjnymi w Zamościu złożyły obietnicę zuchową.

Świadkami tego wydarzenia byli ksiądz Jacek Kania - kapelan hufca ZHP Zamość, rodzice i starsze rodzeństwo zuchów oraz drużynowe Marta Geneja i Bożena Pulkowska.

Przed złożeniem obietnicy zuchy pomyślnie przeszły szereg prób min. znajomości prawa zucha i symboliki zuchowej - ułożenie z puzzli znaczka zucha, próbę dzielności - wyjęcie z wody "strasznego zielonego robala", próbę smaku - wyparzanie języków bananami z pieprzem i cytryną, próbę sprawności - przysiady przy pląsie laurencja, próbę prawdomówności - wypisanie na kartkach swoich wad z jednoczesnym postanowieniem walki z nimi.

Była jeszcze wyprawa z mapą po skarb do "ciemnego pomieszczenia", rezultat - zdobycie skarbu, którym był rozkaz Komendanta Hufca ZHP - hm. Janusza Nowosada o zamknięciu okresu próbnego i przyjęciu zuchów do zamojskiej społeczności harcerskiej.

Po obietnicy zuchy otrzymały znaczki i legitymacje zucha, które uroczyście wręczyli ksiądz kapelan oraz drużynowe, a rodzice pomogli zuchom w przypięciu znaczków do mundurów.

Na zakończenie zawiązano krąg przyjaźni a później było... historycznie i gastronomicznie czyli biesiada przy potrawach z Italii z toastami na cześć rodu Zamoyskich założycieli grodu i Bernardo Moranda włoskiego projektanta miasta Zamościa - wpisanego na listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Naturalnego UNESCO.