Hetman zwycięski

W końcu można odetchnąć z ulgą. Mecz 25 kolejki pomiędzy Hetmanem i Wierną Małogoszcz zakończył się pewnym zwycięstwem gospodarzy. Patrząc na grę obydwu zespołów - szczególnie w pierwszej połowie - momentami widać było różnicę klas.

Ani przez moment Hetman nie oddał panowania na boisku. Cała drużyna grała, widać było zaangażowanie, walkę o straconą piłkę. Bardzo dobrze zagrało lewe skrzydło Hetmana - Chałas, Waga - to po tej stronie zostało przeprowadzonych najwięcej akcji ofensywnych.

W ataku świetny mecz rozegrał Łukasz Giza. Strzelił jedną bramkę i zaliczył dwie asysty. Szczerze powiedziawszy tych asyst mogło być więcej, ale wyśmienitych sytuacji strzeleckich nie potrafili wykorzystać - Maciej Pastuszka, Prejuce Nakoulma oraz dwukrotnie Rafał Waga.

Przysłowie mówi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. W przypadku Hetmana tak się nie stało, ale w przypadku gości... i owszem. To oni mogli zdobyć pierwszą bramkę. Ale nie uprzedzając faktów...

W pierwszych kilku minutach Hetman dwukrotnie zagroził bramce gości. Najpierw - po akcji zainicjowanej na lewej stronie i dograniu Nakoulmy - niecelnie z 20 metrów strzelał Serges Kiema.
Chwilę później Giza przedarł się pod linie końcową boiska, odegrał do tyły do nadbiegającego Wagi, ale szybszy od zamojskiego skrzydłowego okazał się bramkarz.

W 9 minucie bliscy zdobycia gola byli goście. Mateusz Kleszcz - najlepszy strzelec przyjezdnych - wbiegł nieatakowany w pole karne i tylko przytomna interwencja Marka Baranowskiego uchroniła nasz zespół od utraty gola.

Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa. Nie minęła minuta i na tablicy wyświetlił się wynik 1 : 0. Po indywidualnej akcji "Gizmen" wpadł w pole karne i mimo asysty obrońcy zdołał strzelić w długi róg bramki. Chwilę później powinno być już 2 : 0. Z prawej strony idealnie na 5 metr, wprost pod nogi "Wagowego", zagrał Jakub Cieciura. Waga strzelił mocno, jednak piłka po jego strzale zamiast zatrzepotać w siatce odbiła się od słupka i wróciła na boisko.

W 20 minucie Artur Chałas przedarł się po skrzydle, wpadł w pole karne, minął obrońcę i... przegrał pojedynek "sam na sam" z bramkarzem.
Dziesięć minut później - po zagraniu Cieciury - minimalnie niecelnie główkował "Gizmen".
Drugiej bramki nie strzelił, ale idealnie obsłużył w 36 minucie Nakoulme, który po jego podaniu zdobył bramkę.

Do końca pierwszej połowy kilkakrotnie Giza jeszcze zamieszał w polu karnym gości. Jedna z jego sytuacji zakończyła się odgwizdaniem przez sędziego rzutu karnego. Waga zagrał piłkę na puste pole do wbiegającego w pole karne Gizy, który był ewidentnie cięty od tyłu przez obrońcę gości. "Jedenastkę" pewnie na bramkę zamienił Andrzej Wachowicz.

Pierwsza połowa zakończyła się - po widowiskowej i skutecznej grze Hetmana - prowadzeniem zamościan 3 : 0.

W drugiej połowie Hetman nie forsował tempa, zadowolony z tego co osiągnął w pierwszych 45 minutach.
Pomimo tego kilka akcji mogło się podobać, co więcej powinny z nich paść bramki.

W 48 minucie Cieciura ładnie ze skrzydła zacentrował na głowę Wagi, ale piłka po strzale tego ostatniego przeszła ponad poprzeczką bramki.
Na kwadrans przed zakończeniem spotkania dwukrotnie bliski zdobycia bramki był Maciej Pastuszka. Najpierw po dograniu "Gizmena", nieatakowany strzelił z pierwszej piłki - niestety niecelnie. Chwilę później przeprowadził rajd środkiem boiska i zamiast odegrać piłkę do lepiej ustawionych kolegów sam zdecydował się na strzał. Ale był to strzał tak anemiczny, że bramkarz nie miał problemów z wyłapaniem piłki.

Do końca wynik się już nie zmienił. Hetman po dobrej grze, w pełni zasłużenie wygrał 3 : 0.
Na uwagę zasługuje też bardzo dobry doping, który dzisiaj był nie tylko z tzw. sektora, ale cały stadion dopingował swój zespół.
Rozradowana publiczność zaczęła skandować nazwiska zamojskich trenerów - Czesława Palika i Włodzimierza Kwiatkowskiego.

Hetman - Wierna Małogoszcz 3 : 0 (3:0)
Bramki: Giza (10 min), Nakoulma (36 min), Wachowicz (45 min, kar)
Hetman: Baranowski - Sękowski, Wachowicz (89 Domański), Tomasik, Chałas - Waga (64 Baran), Kiema, Pastuszka, Cieciura (82 Grela) - Nakoulma, Giza (74 Turczyn)
Wierna: Wróblewski - Grzyb, Bień, Paweowski, Jaros, Kwaśniewski, Kołodziejczyk, Gryz, Kleszcz M., Kleszcz P., Piwowarczyk

Zobacz podobne:
     Spotkanie z byłym prezesem Hetmana / 2012-08-21
     Przemysław Cecherz nie jest już trenerem Hetmana / 2008-09-16
     Ostatni sparing przed ligą / 2007-08-04
     Kolejne sparringi Hetmana / 2007-07-19
     Łukasz Giza poza Hetmanem / 2007-07-16
     Terminarz meczów Hetmana rozgrywanych w Zamościu / 2007-07-16
     Sparringowe zwycięstwo ze Stalą / 2007-07-14
     Wygrana z rezerwami Legii / 2007-07-12
     Hetman z nowym prezesem / 2007-07-11
     Walne w Hetmanie / 2007-07-08
     Roszad trenerskich ciąg dalszy / 2007-07-01
     Hetman ograł wicemistrzów / 2007-06-24
     Cecherz: Jestem w stanie stworzyć w Zamościu widowisko / 2007-06-24
     Hetman z GKS Bełchatów, umowa o współpracy / 2007-06-23
     Hetman z nowym trenerem / 2007-06-22
     Palik na aucie / 2007-06-20
     Wisła popłynęła... / 2007-06-11
     Wicelider Orange Extraklasy zagra w Zamościu / 2007-06-11
     Ten mecz musimy wygrać / 2007-06-08
     Hetman dał plamę / 2007-06-07

Warto przeczytać:

[do góry]