Ziemniak i jego różne postaci były motywem przewodnim zorganizowanego przez Fundację św. Kiliana "Rajdu Pieczonego Ziemniaka". Ponad 40 uczestników pokonało dzielnie trasę około 14 kilometrów wiodącą ze Skierbieszowa do lasu w Łaziskach.

Najmłodszy z uczestników rajdu miał 9 lat, a najstarszym... nie liczmy lat. Po przejechaniu pierwszej części rajdu wszyscy uczestnicy mieli okazję uczestniczyć w przygotowanym przez organizatorów ognisku, którego główną atrakcją było oczywiście pieczenie i konsumpcja ziemniaków. Po obfitym posiłku nastąpiła część bardziej rekreacyjna, wszyscy uczestnicy rajdu z wielkim zaangażowaniem i czasami wręcz determinacją wzięli udział w przygotowanych przez organizatorów "ziemniaczanych" grach i zabawach. Śmiechu i zdrowej rywalizacji nie było końca- trudno byłoby wskazać zabawę, która wywołała najwięcej emocji, ale przy każdej z nich widoczne było ogromne zaangażowanie i radość ze wspólnie spędzanego w pięknych okolicznościach przyrody czasu. Zarówno poszukiwania rozsypanych w uroczych, jesiennie ubarwionych liściach ziemniaków, jak i skoki w workach czy obieranie ziemniaków na czas(do pierwszej krwi...) przysporzyły wiele radości i śmiechu wszystkim uczestnikom rywalizacji.

Również radosna twórczość poetycko- wokalna(układanie piosenki lub wiersza z ziemniakiem w roli głównej) były okazją do doskonałej zabawy. W nagrodę i podziękowanie za wspólnie spędzony czas każdy z uczestników rajdu nagrodzony został "złotym medalem ziemniaka", po to by przypominał on nam wszystkim o tym że bycie ze sobą razem i wspólne spędzanie czasu jest we współczesnym świecie jedną z największych i najważniejszych wartości.

Podobno organizatorzy planują już kolejne atrakcyjne wydarzenia, na które już teraz serdecznie zapraszamy. Ale o szczegółach jeszcze cichoszaaaaa... Czekamy i chcemy więcej!!!