www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 26 kwietnia 2024, w 117 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marzeny, Klaudiusza, Wiliama.
Kwietniowe przysłowia: Kwiecień ciepły, chłodny maj, mokry czerwiec, Boże daj. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 10: wiosna 2013

No i zamknęliśmy sezon tzw. Ekstraklasy 2012/2013. To oczywiście nie koniec sezonu w ogóle, bo przed nami jeszcze ważny mecz reprezentacji z Mołdawią, a i niższe kategorie wiekowe będą mierzyć się w spotkaniach eliminacyjnych, ale podsumowanie postanowiłem zrobić już teraz. Między innymi po to, by się mile rozczarować, czyli doznać uczucia diametralnie innego niż po finale Ligi Mistrzów, który zapowiadałem na tych łamach.

Zastanawiam się, co w zasadzie dominuje we mnie po tej ostatniej kolejce. Na pewno nie entuzjazm, bo drużyny, którym kibicuję, w najlepszym wypadku miały sezon średnio udany, ale zazwyczaj trzeba go ocenić gorzej. Mam tu na myśli Wisłę Kraków, która zaczynała rozgrywki zapowiadając walkę o najwyższe lokaty, a skończyła na siódmym miejscu. Niby mogło być jeszcze gorzej, bo runda jesienna wyglądała w wykonaniu "Białej Gwiazdy" niekiedy wręcz tragicznie, ale marna to pociecha. Zwłaszcza, że jak wieść niesie, wprawdzie trenerem tego klubu zostanie Franciszek Smuda, co daje gwarancję, że przynajmniej styl gry będzie inny, lecz w gruncie rzeczy wciąż nie wiadomo, jaką wizję zespołu mają jego włodarze. Opóźnienia w wypłatach pensji są tam na porządku dziennym, a z drużyny odejdzie ostatnia grupa zaciągu piłkarzy ściągniętych przez Stana Valcxa (poza Marko Jovanoviciem), czyli trzeba ją będzie budować jeśli nie od fundamentów, to na pewno od klatki schodowej.

Nie przypadkiem piszę o Wiśle, bo chyba wszyscy mamy w pamięci jaki to jeszcze niedawno był świetny zespół. Ligę wygrywał co roku w cuglach i za każdym razem odżywały nadzieje na Ligę Mistrzów z udziałem klubu z Reymonta. Tej nie udało się zdobyć, choć Wisła zaistniała za to w Pucharze UEFA, dostarczając kibicom niezapomnianych wrażeń. Nawiasem mówiąc od tamtych fantastycznych widowisk niedawno minęło już 10 lat.

Teraz mamy nowy "dream team", czyli Legię Warszawa z zimowymi transferami i akademią piłkarską. Nowy Mistrz Polski zwyciężył właściwie ciągle kontrolując sytuację. Czyli cel postawiony przez nowego prezesa zrealizował już w pierwszym sezonie. Przypomnę, że chodziło o to, by warszawianie zdobywali mistrzostwo trzykrotnie w ciągu pięciu lat. Teraz pytanie najistotniejsze - co dalej?

I tu zaczynają się moje obawy, bo pan prezes już takiej ambicji, jak zimą, nie prezentuje. Nie wymagam od niego, żeby obiecał Ligę Mistrzów, tym bardziej, że pisałem już kiedyś, iż awans do tego elitarnego grona wcale nie musiałby być dla nas korzystny, ale mógłby zapowiedzieć, że zrobi wszystko, by ten cel zrealizować. Mógłby też określić, jaki wynik Legii w pucharach uzna za zadowalający, a jaki za kompromitację. Mnie satysfakcjonowałaby kwalifikacja do wiosennych rozgrywek Ligi Europejskiej, a pana prezesa Leśnodorskiego?

Tego nie wiem, bo prezes w wywiadach mówi dużo, ale zarazem tyle, by za wiele nie powiedzieć. Obserwuję u faceta naprawdę głupią samoasekurację. Cały czas mówi, że Legia będzie próbowała coś zdziałać w Europie, ale nie tłumaczy co to oznacza. Obawiam się, że jeśli klub z Łazienkowskiej swoje pucharowe zmagania zakończy na takim samym szczeblu, co ostatnio (ostatnia faza eliminacji do Ligi Europejskiej), to pan Leśnodorski tylko wzruszy ramionami i powie, że najważniejsza jest krajowa liga, ewentualnie jeszcze Puchar Polski. Zresztą początek przygotowań do nowego sezonu wyszedł mu świetnie - kluczowego obrońcę, Artura Jędrzejczyka, zdążył już sprzedać do Rosji, a wieść niesie, że to nie ostatni taki transfer z klubu.

Co do Lecha - wolałbym, aby to on zdobył mistrzostwo, bo jego ranking jest naprawdę wysoki i można byłoby liczyć na korzystniejsze losowanie. Do tego ekipa Mariusza Rumaka prezentuje się naprawdę fajnie. W zasadzie w tej drużynie mamy to wszystko, co i w zeszłym roku. Na zdrowy rozum i pamięć, powinno mnie to napawać niepokojem. Daję Rumakowi jednak kolejną szansę. Jeśli i jej nie wykorzysta, stracę do niego zaufanie.

Nasi ostatni dwaj pucharowicze, to zespoły, na które raczej nie powinno się stawiać. Śląsk Wrocław dziurawą obroną i bezpomysłowym atakiem popisał się już w ubiegłym sezonie, zresztą uważam, że tej drużyny nie powinno być w pucharach. Nie wiem czym się kierowała Komisja ds. Licencji zadowalając się papierkiem z Urzędu Miasta i Polsatu, że wytknięte problemy zostaną uregulowane, ale nie widzę powodu, do zmiany pierwotnej decyzji. Raz jeszcze się okazało, że choć niektórzy chcą wprowadzać do naszej piłki porządne standardy, to i tak decydujące są inne układy. Co do Piasta Gliwice zaś, to jestem ciekaw jak ta drużyna będzie wyglądać w nowym sezonie. Większości piłkarzy kończą się kontrakty i nie sądzę, by wszystkich udało się zatrzymać. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że Piast poza Legią i Lechem wiosną prezentował się najsolidniej z czołówki naszych ligowców. Oby żadna z tych drużyn nie skończyła niczym Wisła.

Ale parę promyków nadziei jednak się pojawiło. Po pierwsze: brak licencji dla Polonii Warszawa. Wiem, że przyznanie zezwolenia na grę w tzw. Ekstraklasie temu klubowi przy tak dużych długach byłoby niewyobrażalnym skandalem, ale? powiedzmy sobie szczerze - zdarzały się podobnie katastrofalne sytuacje, a jednak licencję zespoły zdobywały. Po drugie: kapitalna walka o utrzymanie w lidze. W tej chwili do "wyjęcia" jest przez to nie tylko zdolny zespół Polonii, lecz także praktycznie cały GKS Bełchatów, który wiosną pokazał naprawdę dużą klasę. Pojawiła się więc szansa na przejście tych piłkarzy do lepszych klubów, co powinno sprzyjać podniesieniu poziomu gry. Po trzecie? Ojej, więcej pozytywów nie znalazłem.

Niezależnie jednak od tego można chyba zaryzykować twierdzenie, że tzw. Ekstraklasa nie jest w gorszej kondycji w porównaniu do ubiegłego roku. Wtedy nasze zespoły skończyły grę w pucharach już w sierpniu. Teraz można oczekiwać, że ten czas będzie dłuższy.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2013-06-06 przeczytano: 4925 razy.



Zobacz podobne:
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 14: Przed operacją Rangers / 2019-08-22
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 13: między łomotami? / 2019-07-11
     Mistrzostwa do zapomnienia / 2019-06-20
     Proroczy kalendarz PZPN-u / 2018-10-17
     Refleksje po starcie nowego rozdziału / 2018-09-12
     Na drugą miodową kadencję / 2016-11-03
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 11: powrót do (niedawnej) przeszłości / 2016-09-21
     Od winy do kary / 2013-12-10
     Korupcja w piłce nie zniknęła? / 2013-04-11
     Co dalej panie Fornalik? / 2013-03-26
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 9: jesień-zima 2012/13 / 2013-02-28
     A teraz pora do roboty / 2012-11-06
     Deszcze niespokojne / 2012-10-23
     Wbrew logice / 2012-10-09
     Kto rządzi piłką? / 2012-09-25
     Płać albo płacz / 2012-09-11
     Ludzie się zmieniają / 2012-09-04

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet