Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej KS "Hetman" Zamość na Walne Zebranie Członków Klubu w dniu 22 czerwca 2010 r.

Komisja Rewizyjna w obecnym składzie została powołana podczas Walnego Zebrania Członków Klubu Sportowego "Hetman" Zamość 7 kwietnia 2010 r. Swoje pierwsze posiedzenie odbyła 20 kwietnia, kiedy to dokonała ukonstytuowania się. Ustalono wówczas, że Przewodniczącym Komisji będzie Robert Marchwiany, jego Zastępcą zostanie Wojciech Przepiera, zaś Rafał Typek pozostanie w randze Członka Komisji. W sumie Komisja odbyła dziewięć posiedzeń - ostatnie w dniu wczorajszym. Protokoły z każdego zebrania są do wglądu. Co warto podkreślić, wszystkie te spotkania Komisja odbyła w pełnym składzie.

Postanowienia kwietniowego Walnego Zebrania Członków Klubu zobowiązały Komisję do wydania opinii w kwestii sprawozdania finansowego Klubu za 2009 rok. 14 maja Komisja przyjęła sprawozdanie z kilkoma uwagami natury technicznej, wynikającymi z pewnej niestaranności podmiotu tworzącego tenże dokument. Uwagi te nie wpłynęły jednak na ocenę całości sprawozdania i dlatego Komisja rekomenduje Członkom Klubu podjęcie decyzji o jego przyjęciu.

Komisja rozpoczęła swoje prace w gorącym okresie sporów pomiędzy Zarządem, a byłym V-ce Prezesem ds. sportowych, p. Zbigniewem Pająkiem, w trakcie których pojawiły się nawet zarzuty o charakterze kryminalnym wobec p. Pająka. Komisja z zadowoleniem przyjęła informację o zajęciu się sprawą przez niezależny organ, jakim jest prokuratura. Komisja pragnie natomiast wyrazić swoje oburzenie postawą drużyny kobiet, której Rada w piśmie do Lubelskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej zawarła skandaliczne stwierdzenie o braku zgody na grę z innym niż p. Pająk trenerem, pomimo jego zwolnienia przez Zarząd. W tej sytuacji nie dziwi Komisji decyzja Zarządu o wycofaniu zespołu kobiet i tym samym zezwoleniu na jego grę w barwach KS "Hetmanek". Należy dodać, że po zwolnieniu trenera Pająka Zarząd dopilnował jego rozliczenia z kart zawodniczych piłkarek, a następnie ze sprzętu dla zawodniczek pobranego z Klubu, dzięki czemu karty zawodnicze mogły zostać p. Pająkowi wydane z powrotem. Osobny temat stanowią sprawy dotyczące przyszłości Klubu. Komisja znała jego tragiczną sytuację finansową i realnie oceniając stan, w którym nie wszyscy wierzyciele chcą wycofać swoje wnioski komornicze, a tym samym nie ma szans na uruchomienie środków miejskich, określonych w porozumieniu z 25 lutego, w kwestii wypłaty ostatniej transzy odszkodowania za przedterminowe rozwiązanie umowy-dzierżawy kompleksu boisk za Rotundą, i nie ma perspektyw na uzyskanie pieniędzy z innych źródeł, uznała, że jedyną szansą utrzymania w Zamościu piłki nożnej na szczeblu centralnym, do czego przez minione lata kibice Hetmana byli przyzwyczajeni, był pomysł utworzenia sportowej spółki akcyjnej na bazie licencji i zawodników GLKS "Spartakus" Szarowola, kadry, tradycji i barw klubowych KS "Hetman", a także wiodącym udziale Miasta Zamość i lokalnych firm. Niestety okazało się, że Miasto Zamość w praktyce nie jest przychylne temu pomysłowi, gdyż woli, aby nowym podmiotem było stowarzyszenie, z racji łatwiejszych sposobów jego finansowania ze środków publicznych. Nie najlepiej szły również negocjacje z p. Lesławem Kapką - prokurentem "Spartakusa" - którego warunki powyższej transakcji były nie do przyjęcia dla Zarządu, który zresztą od maja wyraźnie stracił zapał do podejmowania działań w tym kierunku. Komisja, mając świadomość upływającego czasu, naciskała na pośpiech w kwestii konkretnych ustaleń, aby podczas Walnego Zebrania Członków Klubu można było przedstawić jasną perspektywę dalszych działań. Jak jednak wiemy, Miasto zdecydowało, że plan reaktywacji piłki w Zamościu powinien bazować na Autonomicznej Młodzieżowej Sekcji Piłki Nożnej "Hetman", a zatem pomija on macierzystego "Hetmana". Z perspektywy ostatnich kilku miesięcy można odnieść wrażenie, że Miasto już od zeszłorocznej jesieni planowało utworzenie nowego podmiotu piłkarskiego bez oglądania się na KS "Hetman", który w praktyce zostawiono samemu sobie. Większość działań Miasta wobec Klubu opierała się na przeczekiwaniu. Wystarczy wspomnieć trwające od października targi o pieniądze należne z tytułu boisk za Rotundą. Ostatnie działania niestety zdają się potwierdzać tę opinię, co zresztą przyznał 8 czerwca sam Prezes Tadeusz Pizoń, który na pytanie V-ce Przewodniczącego Komisji, czy nie uważa, iż cała sprawa odbywa się z pominięciem Zarządu KS "Hetman" odpowiedział, że rzeczywiście można odnieść takie wrażenie. Inna sprawa, że Komisja dla odmiany odnosi wrażenie, że prowadzenie spraw klubowych przerosło możliwości Zarządu w obecnej sytuacji Klubu.

Komisja nie najwyżej ocenia postawę Zarządu wobec organu kontroli wewnętrznej. Wspomnieć należy przede wszystkim o tym, iż zalecenia Komisji, które Zarząd otrzymywał na piśmie, w pewnej części nie były realizowane. Poza tym dwukrotnie jej posiedzenia musiały się zaczynać od kilkudziesięciominutowego oczekiwania na Prezesa, w tym raz Komisja się go nie doczekała. Prezes tłumaczył się wówczas, że nic o posiedzeniu Komisji nie wiedział, choć datę i godzinę tego spotkania ustalał z nim telefonicznie V-ce Prezes Tomasz Rycaj, a Komisja tylko dostosowała się do tego terminu. Drugie spóźnienie Prezes tłumaczył nagłymi obowiązkami zawodowymi, co Komisja usprawiedliwiła. Raz musiała czekać około 10 minut na cały Zarząd.

Dodać też należy, że bez obecności Prezesa jego zastępcy nie byli w stanie udzielić wiążących informacji na poruszane tematy. Zdarzało się również, że podczas spotkań z Zarządem wyjaśnienia były niespójne, mgliste i nie na temat.

Zdaniem Komisji nie najlepiej było również z bieżącą obsługą spraw przez Zarząd. Między innymi nie udało się doprowadzić do uzyskania z klubu Nord Wysokie należności w wysokości 1200 złotych, z tytułu wypożyczeń naszych zawodników. Wspomnieć należy też kwestię braku skrzynki na listy na drzwiach wejściowych, w której to sprawie V-ce Prezes Rycaj stwierdził, że skrzynkę zainstalował, lecz została w krótkim czasie skradziona. Niestety Komisja nie dopatrzyła się na drzwiach wejściowych do budynku klubowego śladów takowej instalacji. Nie można było również nie zauważyć pewnego bałaganu w dokumentowaniu pism przychodzących i wychodzących, a także ich przechowywaniu. Przykładem może być pismo z Miasta datowane na 13 maja, które jeszcze 28 maja Prezes nosił we własnej teczce i w dokumentacji o tym piśmie nie było śladu. Oczywiście Komisja wydała stosowne zalecenia w tym zakresie. Dodać należy również ostatnie zamieszanie, związane z faktycznym nieustaleniem miejsca odbycia niniejszego Walnego Zebrania.

Zastrzeżenia można mieć również do polityki informacyjnej Zarządu. Przy jego poprzednim składzie zarzucano jej niespójność. Tu jednak można było chwilami wręcz odnieść wrażenie, że jej nie ma. Jest to tym bardziej dziwne, że nowym Członkiem Zarządu, i to w randze V-ce Prezesa, został p. Kamil Kusier, administrator popularnej strony internetowej hetmanzamosc.com. Komisja rozumie, że miał on w ostatnich dwóch miesiącach dużo pracy i zarazem mało czasu, co wynikało z jego spraw prywatnych, jednakże nie uważa tych elementów za pełne usprawiedliwienie ciszy informacyjnej, jaka zapanowała w Klubie po konferencji prasowej 30 kwietnia. Na wspomnianej stronie można było przeczytać o spadku z I ligi Motoru Lublin i Stali Stalowa Wola, czy też o zwolnieniu trenera Orzeszka ze Stali Poniatowa, ale informacji stricte klubowych było bardzo mało. Nic więc dziwnego, że w komentarzach osób odwiedzających witrynę znalazło się bardzo wiele - niejednokrotnie skrajnie absurdalnych - spekulacji. Klubowi to na pewno nie pomagało.

Pod rozwagę Członków Klubu stawiamy kwestię opatentowania znaku klubowego i nazwy Klub Sportowy "Hetman" Zamość. Zarząd Klubu uznał, że środki wymagane do realizacji tego przedsięwzięcia - wspominano o kwocie 2500 złotych - w obliczu spodziewanego rozwiązania Stowarzyszenia są nieadekwatne do ewentualnych korzyści wynikających z zachowania klubowych insygniów. Jednakże Komisja uważa, iż w przypadku braku opatentowania wartości te mogą zostać bezpowrotnie utracone, a w obliczu planowanego powstania nowego podmiotu byłoby w dobrym tonie, aby Miasto zajęło się przejęciem tych wartości jako aport do nowopowstającego klubu. Będzie to niosło za sobą nowe koszty i postępowanie prawne, lecz Miasto Zamość powinno tu uruchomić środki przewidziane na promocję.

Podsumowując: za kilka chwil przeprowadzone zostanie głosowanie nad wnioskiem o rozwiązanie Stowarzyszenia KS "Hetman" Zamość. Z ogromnym bólem serca Komisja rekomenduje Członkom Klubu zagłosowanie za tym wnioskiem, gdyż nie widzi innego wyjścia z sytuacji. Obecna droga prowadzi naprawdę donikąd, bo w nadchodzącym sezonie nie ma perspektyw na podjęcie działalności sportowej przez Klub. Jednocześnie jednak rekomendujemy pozostawienie obecnych Członków Zarządu na swoich stanowiskach - nawet w przypadku złożenia przez nich rezygnacji - aby mogli doprowadzić sprawę istnienia Klubu do końca jako Likwidatorzy, zgodnie z art. 36 ust. 1 ustawy Prawo o stowarzyszeniach. Wierzymy, że mimo rozwiązania Stowarzyszenia, powstanie w Zamościu nowy podmiot seniorskiej piłki nożnej, który nawiąże do chlubnych tradycji sportowych Klubu Sportowego "Hetman".